Martys: Lewica Szarona

[2006-08-02 14:47:51]

Współczesna lewica bywa powszechnie kojarzona z antyimperializmem oraz sprzeciwem wobec rozwiązywania światowych problemów drogą militarną. Lewicowe partie i organizacje na całym świecie są w awangardzie ruchów antywojennych; z ich zdecydowaną krytyką spotyka się polityka wielkich mocarstw oskarżanych o prowadzenie działań niezgodnych z standardami międzynarodowymi czy okupację suwerennych państw. Okazuje się jednak, że istnieje również ruch polityczny, mieniący się lewicowym, który za swój cel przyjmuje obronę Stanów Zjednoczonych i Izraela przez "nieuzasadnionymi" atakami. Tym ruchem są Antideutsche.

AntyNiemcy są jednym z najciekawszych środowisk politycznych na świecie. Wywodzą się z maoizmu oraz ruchów nowolewicowych. Występują głównie w Niemczech, ale także Austrii i Szwajcarii. Obecnie Antideutsche stanowią konglomerat różnych grup, które łączy jedno, silnie proizraelskie stanowisko. Mamy wśród nich organizacje o różnym profilu ideowym takich jak zwolennicy antyleninowskiego lewicowego komunizmu, jak i sympatycy Szkoły Frankfurckiej (Adorno, Horkheimer, Marcuse). Nurt ten zróżnicowany jest również organizacyjnie, utożsamia się z nim wiele pism ("Phase Zwei", "Bahamas", "Konkret", "Juge World") i organizacji (Antideutsche Kommunisten Initiative, Sozialistisches Forum, Antideutsch-kommunistische Initiative), a przynależy do niego głównie młodzież studencka z Berlina i innych większych miast. Grupy te podkreślają swój antynacjonalizm, krytykują niemieckie władze za aktywny udział w rozbiciu Jugosławii, organizują akcję przeciwko "Dniowi Zjednoczenia Narodowego" i demonstrację poparcia dla alianckich bombardowań podczas II Wojny Światowej pod hasłami "Żadnych łez po pożeraczach kapusty" oraz "Bombardierze Harris - zrób to jeszcze raz".

Wróg - islam

Część z grup antynarodowców, np. pismo "Bahamas" jest wobec polityki Izraela nastawiona bezkrytycznie (organizuje demonstracje poparcia dla Izraela, umieszcza na swoich stronach linki do stron izraelskich sił zbrojnych lub skrajnie prawicowych gazet z tego kraju), inne, jak pismo "Junge World", krytykuje niektóre działania państwa żydowskiego.

Głównym wrogiem dla AntyNiemców jest polityczny islam, określany przez nich jako islamofaszyzm. To właśnie dlatego w ich pismach możemy przeczytać peany na cześć amerykańskiej armii okupującej Irak, rosyjskich działań wobec Czeczenów, holenderskiej deputowanej Ayan Hirsi Ali czy skrajnie prawicowego polityka holenderskiego Pima Fortuyna, a nawet fragmenty książki włoskiej dziennikarki Oriany Fallaci, która nie przebierając w słowach obraża wyznawców jednej z największych religii świata.

Ten nurt niemieckiej lewicy uważa amerykańskiego prezydenta George`a W. Busha za "człowieka pokoju", ataki na Afganistan i Irak określa mianem "walki o wolność", a broń sprzedawana przez Stany Zjednoczone Izraelowi jest według jej działaczy przeznaczona do "obrony pokoju”. Na organizowanych przez nich demonstracjach domagano się wielokrotnie aby Izrael miał prawo do posiadania broni jądrowej, podkreślając, że jest to kraj kibuców i praktycznej realizacji idei socjalistycznej. Pod hasłem "Nigdy więcej Holocaustu" poparli NATOwskie naloty na Jugosławię w 1999 roku. Obecnie wzywają do solidarności z Izraelem walczącym z "islamskimi terrorystami" w Libanie.

Niektóre pisma tej orientacji politycznej nie stronią od rasistowskich ataków na Palestyńczyków. "Społeczność palestyńska w jej teraźniejszym kształcie jest konstytucyjnie niezdolna do pokoju i niezadowolona z niego; tylko inspirowany przez islam projekt zagłady utrzymuje ją razem" - pisze we wstępniaku z 14 września 2001 roku pismo "Bahamas". Noszoną przez muzułmańskie kobiety chustę antynarodowcy określili mianem "pieluchy do głowy".

Stosunki z lewicą

Antideutsche organizowali kontrmanifestacje przeciwko protestom antywojennym niosąc symbole komunistyczne obok flag USA i Izraela, a także rozbijali spotkania środowisk lewicowych nie podzielających ich poglądów. 3 lipca 2004 roku zaatakowali spotkanie trockistowskiej organizacji Młodzież Spartakusowa na Uniwersytecie im. Humboldta. Wcześniej zakłócali także spotkania organizacji ATTAC, Linksruck oraz Partii Demokratycznego Socjalizmu. Atakowali również fizycznie osoby które opowiadały się po stronie Palestyńczyków w konflikcie bliskowchodnim.

Ruch antyniemiecki nie jest zbyt liczny, ale jego wpływ na oblicze lewicy w tym kraju jest dość znaczny. Działacze antynarodowi starają się działać wewnątrz różnych struktur tradycyjnej lewicy. Bardzo wielu Antideutschów uczestniczy w zwalczającym skrajną prawicę ruchu Antifa. Wielu działaczy grup antyniemieckich należy do Wolnej Młodzieży Niemieckiej oraz berlińskiej organizacji Młodzi Socjaliści. Według członków Zjednoczonej Lewicy z Dachau (skupiającej osoby należace wcześniej do PDS) antynarodowcy przejęli cały zarząd powiatowy PDS w Monachium i Duisburgu.

Wiele środowisk niemieckiej czy austriackiej lewicy bezrefleksyjnie daje się uwieść argumentom ruchów antynarodowych, że krytyka polityki Izraela ma zawsze podtekst antysemicki. Prowadzi to do sytuacji tak absurdalnych jak decyzja niemieckich i austriackich Indymediów o usunięciu z ich stron antywojennych rysunków Brazylijczyka Carlosa Latuff’a, które uznano za antysemickie, mimo iż wielokrotnie pojawiały się na izraelskich stronach antywojennych.

Spotykają się oni jednak także z potępieniem swoich działań. Hamburski oddział Alternatywy Socjalistycznej podkreślił, że "ruchu Antideutschów nie może być utożsamiany w żaden sposób z lewicą", organizacja Opór Międzynarodowy w swoim oświadczeniu potępiła działania AntyNiemców wobec tych osób na lewicy z którymi się nie zgadzają, pisząc, że ich działania godzą w "wolność słowa i zgromadzeń lewicy" zaś Młodzież Spartakusowa podkreśliła, że "Antynarodowcy/Antyniemcy" są rasistowskimi reakcyjnymi obrońcami syjonistycznego terroru przeciw ludowi palestyńskiemu. Tym, czego nienawidzą, jest odrzucenie zakłamanego zrównywania antysyjonizmu z antysemityzmem".

Proizraelskie lobby

Antynarodowcy nie kryją swoich kontaktów z prasą koncernu Axel Springer (przedstawiciele należącej do Springera gazety "Die Welt" występowali na ich konferencjach) oraz wieloma organizacjami syjonistycznymi, takimi jak związany z prawicowym Likudem Instytut Badawczy Mediów Środkowego Wschodu, z Forum Przeciwko Zniesławieniu, które jest niemieckim odgałęzieniem amerykańskiej Ligi Przeciwko Zniesławieniu oraz Syjonistyczną Organizacją Niemiec. Artykuły ze stron antyniemieckich przedrukowuje proizraelski i silnie antyarabski portal hagalil.com.

Mimo iż uważają się za komunistów i antykapitalistów twierdzą, że wiele form antykapitalizmu ma w istocie charakter antysemicki. Antynarodowcy odmówili m.in. wsparcia dla Europejskiego Forum Edukacji, które miało koordynować protesty przeciwko liberalizacji systemu edukacji w całej Europie, motywując to obecnością podczas spotkania "antysemickich stoisk".

Ruch który był słusznym buntem przeciwko nacjonalistycznym i antysemickim tradycjom w niemieckiej polityce przekształcił się w kompletną karykaturę. Wiele z ich poglądów to z punktu widzenia lewicy kompletny absurd. Wystarczy wspomnieć o poparciu dla imperialistycznych działań zbrojnych, restrykcyjnej polityki imigracyjnej, islamofobii czy głoszenie teorii zbiorowej winy za popełnione w przeszłości zbrodnie. Miejmy nadzieje, że wpływ intelektualny tego ruchu na niemiecką lewicę zmaleje, a być może i zniknie całkowicie.

Szymon Martys



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


26 kwietnia:

1871 - W Warszawie urodził się Feliks Perl, działacz socjalistyczny, poseł PPS, publicysta, 1915-1927 redaktor naczelny "Robotnika".

1920 - W Poznaniu od policyjnych kul zginęło 9 strajkujących kolejarzy, a 30 zostało rannych.

1937 - Wojna hiszpańska: zbombardowanie baskijskiego miasta Guernica przez niemiecki Legion Condor.

1942 - W kopalni Benxihu w okupowanej przez Japończyków Mandżurii doszło do największej w historii katastrofy górniczej, w której zginęło 1549 górników, a 246 zostało rannych.

1981 - W I turze wyborów prezydenckich we Francji socjalista François Mitterrand zdobył 26% głosów.

1990 - Kandydat w wyborach przezydenckich w Kolumbii z ramienia lewicowej koalicji M-19 Carlos Pizarro został zastrzelony przez prawicowego bojówkarza.

1993 - Na czele rządu Wysp Owczych (autonomicznego terytorium Danii) po raz pierwszy stanęła kobieta, socjaldemokratka Marita Petersen.

1994 - Zakończyły się pierwsze wielorasowe wybory parlamentarne w RPA, w których zwyciężył Afrykański Kongres Narodowy Nelsona Mandeli, uzyskując 62,65% głosów.

2009 - Lewicowy prezydent Ekwadoru Rafael Correa został wybrany na II kadencję.

2013 - 38 osób zginęło, a 3 zostały ranne w pożarze szpitala psychiatrycznego we wsi Ramienskij pod Moskwą.


?
Lewica.pl na Facebooku