USA - Zakaz wjazdu dla Malalai Joyi

USA: Zakaz wjazdu dla Malalai Joyi

[2011-03-20 10:08:49]

Jak poinformowały strony Afghan Womens’ Mission i UK Progressive, władze Stanów Zjednoczonych odmówiły wjazdu na swoje terytorium działaczce na rzecz praw człowieka z Afganistanu Malalai Joyi. Jako powód podano fakt, że jest ona bezrobotna i żyje w ukryciu. W dniach 20 marca - 10 kwietnia miała ona przebywać w stanach Nowy Jork, New Jersey, Maryland, Massachusetts, Vermont, New Hampshire, Pensylwania, Illinois, Minnesota, Oregon, Waszyngton i Kalifornia oraz w mieście Waszyngton, promując nowe wydanie swojej książki "Kobieta wśród Panów Wojny".

Do tej pory nie odmówiono Malalai wizy do USA. Przyjeżdżała tu wiele razy na nasze zaproszenie beż żadnych kłopotów. Afghan Women’s Mission (AWM) jest głównym sponsorem jej ostatniej podróży - wysłaliśmy Malalai oficjalne zaproszenie, a także kupiliśmy jej bilety do USA i z powrotem. Jestem zdziwiona, że odmówiono jej prawa do wjazdu. Czego boją się władze imigracyjne? Mogę tylko przypuszczać, że boją się skutków jej wypowiedzi w czasie, gdy udział USA w wojnie w Afganistanie jest niepopularny jak nigdy dotąd, a większość Amerykanów opowiada się za wycofaniem wojsk - powiedziała Sonali Kolhatkar z AWM i współautorka książki "Krwawiący Afganistan".

Joya żyje w ukryciu, ponieważ może zostać zabita za to, że zdecydowała się odważnie wystąpić w obronie praw kobiet. To nieprzyzwoite, że władze Stanów Zjednoczonych odmawiają jej prawa wjazdu do kraju. Ta decyzja uwidacznia hipokryzję USA, które ponoć chce wyzwolić afgańskie kobiety. Co jednak oznacza to wyzwolenie, gdy władze są tak naprawdę zajęte uciszaniem Joyi? Mam nadzieje, że władze umożliwią jej jednak pobyt w kraju przez trzy tygodnie, tak jak zaplanowano. Ludzie w 13 stanach ciężko pracowali, żeby zorganizować pobyt Malalai tak, by mogła opowiedzieć o tym, co tak naprawdę dzieje się w Afganistanie - dodała Kolhatkar.

Joya została w 2005 roku, wieku 27 lat, najmłodszą kobietą wybraną do afgańskiego parlamentu. Z powodu swojej zdecydowanej krytyki wobec "panów wojny" oraz islamskich fundamentalistów doszło do co najmniej pięciu zamachów na jej życie. Wielokrotnie krytykowała obecność wojsk NATO w Afganistanie i opowiadała się za ich natychmiastowym wycofaniem. 21 maja 2007 roku została wykluczona z parlamentu za krytykę deputowanych, którzy jej zdaniem nie robili nic dla poprawy sytuacji afgańskiego społeczeństwa. W 2010 roku została uznana przez magazyn "Time" za jedną ze 100 najbardziej wpływowych osób na świecie. Jej książka została przetłumaczona na wiele języków, a sama Joya promowała ją w różnych krajach, w tym m.in. Australii, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Norwegii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, Francji i Holandii.

Szymon Martys

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

USA: Zakaz wjazdu dla Malalai Joyi

lewica.pl w telefonie

7 października: