Karoń: Zmiany w systemie edukacji po 1989 roku

[2006-07-06 16:32:34]

Mianowanie Romana Giertycha na Ministra Edukacji oraz protesty przeciwko tej nominacji stwarzają okazję do przeanalizowania aktualnego stanu oświaty, będącego wynikiem trwającego od kilkunastu lat, politycznie uwarunkowanego, procesu przekształceń w organizacji kształcenia na wszystkich szczeblach.

Przekształcenia w systemie edukacji w Polsce, następujące po 1989 roku, rozpoczęły się od takiej modyfikacji programów nauczania poszczególnych przedmiotów, która polegała na rozpowszechnianiu propagandy o charakterze antykomunistycznym. Dotyczyło to szczególnie przedmiotów humanistycznych - historii i literatury. Następnym elementem politycznie warunkowanych przeobrażeń w szkolnictwie stało się wprowadzenie nauczania religii rzymsko-katolickiej w szkołach publicznych, które rozpoczęło się już w 1990 roku. Formalnie jako zajęć nadobowiązkowych, jednak od samego początku wobec uczniów nie uczęszczających na lekcje religii wywierana jest presja, przejawiająca się między innymi w wymaganiu złożenia przez rodziców pisemnych oświadczeń, potwierdzających ich stanowisko. Ocena z religii znalazła się na świadectwach szkolnych, w tym również na świadectwie maturalnym. Ostatnio religię zaliczono do przedmiotów, które mogą być zdawane na maturze.

Od początku lat 90. następowały również zmiany w nauczaniu języków obcych. Języki zachodnio-europejskie, zwłaszcza angielski i niemiecki, zastąpiły rosyjski, który czasowo został prawie całkowicie wyeliminowany z nauczania w szkołach. Proces ten odbywał się nawet w sytuacji braku kompetentnych kadr oraz finansów na zatrudnienie profesjonalnych nauczycieli. Od kilkunastu lat zamożni rodzice fundują swoim dzieciom, często od wieku przedszkolnego, kursy językowe. Natomiast dzieci z ubogich rodzin są tego przywileju pozbawione. A szkoła nie daje im szans na solidne nauczenie się języka.

W ramach reformowania szkolnictwa na wszystkich szczeblach edukacji pojawiły się nowe programy nauczania oraz tak zwane minima programowe. W tym samym czasie nowym problemem stała się nieporównywalność zakresu i poziomu kształcenia, wynikająca z opracowywania szczegółowych programów przez samych nauczycieli oraz równoległego obowiązywania na tym samym poziomie nauczania wielu podręczników. Jednocześnie wzrosły ich ceny, na skutek komercjalizacji działalności wydawniczej. Już na początku lat 90. większość szkół wycofała się z praktyki wypożyczania uczniom podręczników, których zakup, przerzucony na rodziców uczniów stał się poważnym obciążeniem dla domowych budżetów. Pomimo istnienia dużego wyboru podręczników ich poziom merytoryczny nie tylko nie podniósł się, ale w wielu wypadkach znacznie się obniżył. Od początku lat 90. następowały także zmiany kadrowe, w tym zwłaszcza zmiana dyrektorów szkół. W wielu wypadkach nowi dyrektorzy okazali się nieprzygotowani do tego zadania, co powiększyło jeszcze chaos panujący w szkolnictwie.

Istotną konsekwencją „transformacji ustrojowej” dla szkolnictwa stały się przemiany w sposobach jego finansowania. Już w 1990 roku ustawowo zezwolono na powstawanie szkół niepublicznych – tzw. społecznych oraz prywatnych, na wszystkich szczeblach nauczania. Najwięcej z nich, ze względu na najwyższą dochodowość, to szkoły wyższe. W większości przypadków poziom nauczania w tych placówkach jest niższy od prezentowanego przez uczelnie publiczne. W prywatnym szkolnictwie, zwłaszcza wyższym, wybuchło również kilka skandali związanych z prowadzeniem szkół przez osoby nie mające do tego uprawnień oraz braniem łapówek. A kontrole przeprowadzane w nich wykazały, że w większości dochodziło do mniej lub bardziej poważnego naruszania zasad prawa.

Zmiana systemu finansowania była poważnym ciosem dla szkolnictwa publicznego. Finansowanie szkolnictwa przerzucono na samorządy terytorialne, zazwyczaj nie posiadające odpowiednich funduszy. Pogłębiło to zróżnicowanie terytorialne, szczególnie trudna jest sytuacja na wielu wsiach i w mniejszych miastach, gdzie wiele szkół zostało likwidowanych, a dzieci i młodzież przenoszone do innych placówek, często odległych od ich miejsca zamieszkania. Wywołało to liczne protesty społeczności lokalnych i nauczycieli, włącznie z okupacjami budynków szkolnych, które jednak tylko w nielicznych przypadkach okazały się skuteczne. Prywatyzacja szkolnictwa zmusza również państwowe instytucje oświatowe do funkcjonowania na podstawie kryteriów analogicznych jak szkoły niepubliczne, czyli do przejścia na własny rozrachunek, do poszukiwania metod opłacalności, a także do zdobywania funduszy od „sponsorów”. Redukcje objęły także nauczycieli. Szkół nie stać na zatrudnianie nowych pracowników, a wielu dotychczasowych jest zwalnianych w ramach redukcji wydatków. Ich sytuację pogarsza zmniejszająca się na skutek procesów demograficznych liczba uczniów. Zmiana systemu finansowania wpłynęła także na zarobki nauczycieli. Są oni obecnie jedną z gorzej opłacanych grup, pomimo swoich wysokich kwalifikacji zawodowych. Cięcie wydatków odbiło się również na poziomie nauczania. Nastąpiła likwidacja bezpłatnych zajęć pozalekcyjnych i zastępowanie ich płatnymi korepetycjami oraz kursami, dostępnymi jedynie dla bogatszych rodziców.

Wprowadzona we wrześniu 1999 r. reforma oświaty, oparta na 6-letniej szkole podstawowej, 3-klasowym gimnazjum i 3-klasowym liceum, rozbijając proces dydaktyczny na trzy zbyt krótkie etapy, spowodowała obniżenie się poziomu nauczania. Stanowiła także okazję do łączenia wielu szkół oraz likwidacji placówek „nierentownych”. Stało się więc de facto kolejnym elementem pogarszania dostępu uczniów do edukacji na terenach wiejskich. Wprowadzenie nowych egzaminów maturalnych spowodowało znaczący spadek poziomu jej zdawalności w pierwszym roku obowiązywania nowego systemu. Nie sprawdziła się także zasada, wedle której nowa matura miałaby stanowić również egzamin na studia. Różnice w programie szkół średnich i wyższych okazały się zbyt duże. Spowodowało to zmiany w sposobie przeprowadzania matur. Wymagania zostały częściowo złagodzone. Coraz mniejszy procent opanowania materiału potrzebny jest do zdania egzaminu maturalnego. Nowa matura okazała się również o wiele bardziej kosztowna od poprzedniej.

Zmiany ustrojowe w znaczący sposób odbiły się na szkolnictwie wyższym. Przejawiły się one przede wszystkim w dopuszczeniu do powstawania niepaństwowych uczelni wyższych, których liczba w ciągu kilku lat przekroczyła kilkaset. Ustawa o szkolnictwie wyższym z 1990 roku umożliwiła także wprowadzenie przez uczelnie państwowe odpłatności za niektóre usługi edukacyjne – głównie studia zaoczne i wieczorowe, a także studia podyplomowe.

Powracającą kwestią jest wprowadzenie odpłatności za publiczne studia wyższe. Pierwsze próby wprowadzenia pełnej odpłatności za studia przy okazji reformy szkolnictwa z lat 1998-1999 wobec znacznego oporu społecznego zakończyły się niepowodzeniem ówczesnego prawicowego rządu, który musiał zrezygnować ze swoich planów. Kolejną próbę podjął poprzedni rząd, tak zwany „lewicowy”, argumentując, że osobom mniej zamożnym pomoże nowy system stypendialny. Jak pokazuje praktyka nie udało się jednak dotychczas wprowadzić skutecznego systemu stypendialnego. Ponadto w ostatnich latach wysokość stypendiów znacznie zmniejszyła się. Wciąż podnoszone są także kryteria przyznawania stypendiów, z których korzysta coraz mniejszy odsetek studentów. Obecnie stypendia w większości przypadków nie wystarczają nawet na utrzymanie się studenta. W ramach ograniczania wydatków państwa studentom odebrano też 50-procentową ulgę na przejazdy PKP. Zmniejszono ją do 37 procent, co uderzyło przede wszystkim w osoby dojeżdżające na studia spoza dużych miast.

Ogólna liczba studentów zwiększyła się. Stało się tak jednak głównie dzięki uczelniom prywatnym oraz płatnym studiom. Od lat stopniowo zwiększa się na uczelniach prywatnych liczba studentów płacących za naukę. Opłaty są stosunkowo wysokie, a jakość świadczonych usług przeważnie niska. Dążenie do maksymalizacji zysków powoduje, że uczelnie przyjmują na płatne studia więcej osób niż są w stanie wykształcić. Struktura społeczna studiujących pokazuje ewidentnie, że są to osoby średnio lub bardziej zamożne. Niewielki jest procent studentów pochodzących z terenów wiejskich i mniejszych miast - co pokazuje skutki terytorialnego zróżnicowania dostępu do szkół.

W ostatnich kilkunastu latach zmienił się także poziom zainteresowania poszczególnymi kierunkami studiów. Spadł odsetek studentów uczelni technicznych, spowodowany upadkiem wielu dziedzin przemysłu. Zwiększyło się natomiast zainteresowanie studiami w dziedzinie prawa, ekonomii, marketingu oraz kierunków związanych z Unią Europejską. Doprowadziło to do znacznej nadwyżki absolwentów tych kierunków, dla których już dziś brakuje miejsc pracy. Wielu zostało zmuszonych do wykonywania nisko płatnych prac niewymagających wykształcenia. Ostatnie lata charakteryzują się także wzrostem migracji zarobkowej absolwentów wyższych uczelni. Niewielki odsetek specjalistów zdobył dobrze płatne miejsca pracy, co niekorzystnie odbija się na rodzimym rozwoju, gdyż zaczyna brakować osób wykształconych w pewnych kierunkach. Większość, pomimo wykształcenia, wykonuje nisko płatne prace fizyczne.

Podsumowując, należy zwrócić uwagę, iż trwające od kilkunastu lat przekształcenia systemu edukacji są konsekwencją tak zwanej „transformacji ustrojowej” oraz wynikają z dążenia kapitału do wykorzystania edukacji jako instrumentu socjalizacji pracowników do bardziej twardych warunków życia, a zwłaszcza stosunków pracy, opartych na wyzysku pracownika. Ostatnio coraz wyraźniej uwidacznia się dążenie władz do nasilenia kontroli nad świadomością nowego pokolenia. Zjawiska te dotyczą nie tylko Polski, ale następują także w innych krajach europejskich. Budzą one uzasadniony sprzeciw, najczęściej w formie protestów studentów, którzy w kwietniu demonstrowali we Francji, a w maju i czerwcu w Grecji.

Beata Karoń


Tekst pochodzi ze strony www.kompol.org.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


27 listopada:

1892 - W Paryżu zakończył się zjazd działaczy polskich organizacji socjalistycznych, który utworzył Związek Zagraniczny Socjalistów Polskich i przyjął założenia do "Szkicu programu Polskiej Partii Socjalistycznej".

1921 - W Uhrovcu urodził się Alexander Dubček, działacz polityczny, przywódca obozu reform z okresu praskiej wiosny.

1924 - Początek zakończonego częściowym zwycięstwem strajku 120 tysięcy włokniarzy (głównie okręg łódzki); postulaty płacowe.

1978 - Założono Partię Pracujących Kurdystanu (PKK).

1986 - W całej Francji 600 tys. studentów i licealistów manifestowało przeciwko forsowanemu przez prawicowy rząd projektowi zmian w szkolnictwie wyższym.

2005 - Manuel Zelaya wygrał wybory prezydenckie w Hondurasie.

2012 - Palestyna: W Ramallah odbyła się ekshumacja zwłok Jasira Arafata.


?
Lewica.pl na Facebooku