Niezwykła mutacja
Już analiza tytułów obu książek pozwala zauważyć, że stanowiska zajmowana przez Żakowskiego i Lisa trudno sprowadzić do wspólnego mianownika. Lis nadał swojej książce tytuł "PiS-neyland", nawiązując do amerykańskiego parku rozrywki na Florydzie. Dla Lisa polska scena polityczna pod rządami PiS-u to wielki park rozrywki, zapełniany przez różnego rodzaju aberracyjne monstra. Pewnego dnia z krainy pomyślności, jaką była Polska po 1989 roku zostaliśmy dziwnym zrządzeniem losu przeniesieni do krainy niebezpiecznej groteski. Dlaczego tak się stało? Szczątkowa diagnoza wygląda następująco: afera Rywina i zawłaszczania państwa przez SLD zrodziło słuszną ideę rewolucji moralnej, która została zdradzona przez PiS. Organizm o nazwie IV RP pod wpływem demonicznych braci Kaczyńskich zmutował i zamienił się w monstrum. IV RP jest anomalią, czymś co nie powinno się zdarzyć. Felietony Lisa, chociaż często celnie punktujące patologie państwa PiS, nie wzbogacają naszej wiedzy o przyczynach dojścia do władzy braci Kaczyńskich, tym samym ich autor nie jest w stanie Polsce przepisać żadnego lekarstwa.
Zwykła ewolucja
Inny charakter ma książka Żakowskiego, nie bez przyczyny zatytułowana "Nauczka". Tytułową nauczką dla polskiej inteligencji jest właśnie IV RP. Nie stanowi ona patologii, lecz raczej naturalną konsekwencję pewnych wad systemowych polskiej transformacji ustrojowej. Jakie to wady? Żakowski podobnie jak Lis zwraca uwagę na problem korupcji i niskich standardów etycznych obowiązujących w polskim życiu politycznym. Jest zafascynowany wiktoriańską odnową moralną, co jest poglądem oryginalnym jak na lewicowego liberała. Z drugiej jednak strony jest świadom, że to nie brak kręgosłupa etycznego był główną przyczyną kryzysu III RP. Żakowski celnie rekonstruuje błędną koncepcję transformacji gospodarczej. Wszystko zaczęło się w roku 1989 kiedy to Tadeusz Mazowiecki mówił o społecznej gospodarce rynkowej. Z biegiem czasu jednak słowo "społeczna" wypadło ze słownika polskich polityków, a jego miejsce zastąpił nie wypowiadany przymiotnik "neoliberalna". Wybrano najbardziej antyspołeczny wariant terapii szokowej, który spowodował pauperyzację znacznej części polskiego społeczeństwa. Co gorsza kwestie związane z szeroko rozumianą makroekonomią zostały wyjęte z debaty publicznej. Jednak krzywda milionów Polaków była czymś realnym. Ich frustracje również. Ludzie głosowali na partie głoszące program socjalny: SLD, czy AWS. Jednak pierwszego dnia po wyborach, wzorem Lecha Wałęsy, nowe ekipy „prosiły pana Leszka [Balcerowicza] aby raczył pokierować gospodarką. Polacy czuli się oszukani. Frustracje rosły z każdymi wyborami. Ostatnimi, którzy zawiedli byli ludzie Leszka Millera. Reszta – jak powtarza za Kisielem Żakowski – to nie kryzys ale rezultat. IV RP – w opinii Żakowskiego – nie jest więc anomalią, lecz naturalnym zwieńczeniem III RP.
Platforma nie pomoże
Po ostatnich wyborach mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Czy IV RP się skończyła? Czy PiS wróci do władzy? Do tego dochodzi pytanie postawione przez Żakowskiego na ostatnich stronach "Nauczki". – Co zrobić aby PiS nie wrócił do władzy? W dniu dzisiejszym problem ten powinien być głównym zmartwieniem nowego obozu władzy. Istnieją wyraźne przesłanki, aby uznać że tak nie będzie. Zachłyśnięta władzą Platforma zapewne zadowoli się diagnozami Lisa, wedle którego IV RP była 'dzieckiem stanu umysłu braci Kaczyńskich". Rozumowanie to oznacza najprostszą drogę do recydywy rządów PiS-u.
Nowa jakość
Dlatego to na barkach lewicy spoczywać będzie wyzwanie stworzenia programu politycznego stawiającego tamę powrotowi PiS-u do władzy. Aby program ten okazał się skuteczny niezbędne jest zdiagnozowanie przyczyn powstania IV RP, czyli de facto dokonanie rozrachunku z III RP. Nie ma możliwości prostej realizacji hasła "Zawracam do III RP". Zrozumienie tego faktu stanowi klucz do politycznego sukcesu. W przeciwnym razie IV RP w wersji light (czyt. PO), zostanie zastąpiona wersją dużo bardziej niebezpieczną od wszystkiego co znaliśmy do tej pory.
Tomasz Lis, "PiS-neyland", Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2007, s. 272.
Jacek Żakowski, "Nauczka", Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2007, 304.
Bartosz Machalica
Recenzja ukazała się w tygodniku "Przegląd".