Dnia Jana Pawła II nie będzie

[2003-03-21 22:50:29]

Na wczorajszym posiedzeniu Senat uznał, że nie ma potrzeby ustanawiania w związku z 25. rocznicą pontyfikatu papieża Dnia Jana Pawła II.

Senat, w którym przewagę ma koalicja SLD-UP, zmienił zdanie, mimo, że sam pomysł o ustanowieniu Dnia Jana Pawła II powstał z inicjatywy Klubu Senackiego SLD-UP.

Bezcelowość tego typu pomysłu wykazywała senator Maria Szyszkowska (SLD-UP). Jej zdaniem projekt taki może budzić antagonizmy pomiędzy katolikami, niewierzącymi i Polakami innych wyznań. Prof. Szyszkowska przekonywała też, że w Polsce jest za dużo biedy, bezrobocia i nędzy, więc parlament powinien zajmować się rozwiązywaniem tych właśnie problemów. Stwierdziła też, że ustanowienie oficjalnego Dnia Jana Pawła II nie jest potrzebne dla podniesienia autorytetu papieża w oczach wierzących katolików.

Kontrowersje wśród senatorów wzbudził też ten oto fragment z projektu ustawy, ustanawiającej taki dzień: "nauczanie Jana Pawła II o godności osoby ludzkiej, o pokoju między ludźmi, o ich braterstwie, o międzyludzkiej solidarności, stało się zarzewiem przemian, które doprowadziły do odbudowy demokratycznego państwa polskiego".

Odrzucony głosami SLD-UP projekt ustawy stwierdzał, że 16 października 1978 r. - dzień wyboru Wojtyły na papieża - zapisał się w dziejach narodu polskiego jako dzień nadziei, dzień odrodzenia narodowego.
Całe szczęście, że senatorowie SLD i UP w porę zmienili zdanie i odrzucili ten niepoważny projekt własnej roboty, którego bezsensowność klarownie ? moim zdaniem - wyjaśniła prof. Maria Szyszkowska.
Senator Szyszkowska pokazała też swoją nieprzejednaną postawą, że nawet wśród rządzącej centrolewicy są ludzie ideowi, którzy nie zapomnieli, jaki pogląd na stosunki Państwo-Kościół jest zapisany w ich programie wyborczym. Dobrze, że poparto jej stanowisko...

?Rzeczposopolita? do informacji na ten temat dodała opinię senatora Bloku Senat 2000, Krzysztofa Piesiewicza, który określa decyzję senatorów lewicy jako ?fobię, lęk i uprzedzenie?. Mówi też, że było to ?niemądre i głupie? i świadczy o ?kompletnym zagubieniu tej formacji?. No, cóż. Chyba na odwrót. Dla lewicy bronienie neutralności światopoglądowej państwa, jego świeckiego charakteru, a co za tym idzie, przeciwdziałanie tego typu pomysłom stanowić powinno podstawę. Co innego dla prawicy. Dla niej to by była zguba, gdyby zrobiłaby coś takiego swojemu idolowi. Dla lewicy nie. Jej zguba wynika właśnie z tego, że nie jest wierna sprawom fundamentalnym, zapisanym w programie, co przedkłada się na gwałtowny spadek poparcia dla całej centrolewicowej koalicji.

Odrzucenie pomysłu ustanowienia Dnia Jana Pawła II to dobry prognostyk, ale ? wiedzą to nawet dzieci w przedszkolu - jedna jaskółka wiosny nie czyni...

Daniel Kryś


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


25 listopada:

1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.

1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.

1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").

1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.

2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.


?
Lewica.pl na Facebooku