Kolejna demonstracja w Krakowie

[2003-03-24 22:13:19]

Dwie godziny trwała poniedziałkowa demonstracja antywojenna w Krakowie, w której uczestniczyło około 500 osób. Po dwóch nieudanych próbach przedostania się pod konsulat amerykański, przeciwnicy wojny przeszli ulicami centrum miasta.

Demonstracja podobnie jak w ubiegły czwartek rozpoczęła się pod pomnikiem Mickiewicza na Rynku. Przemówieniom przeciwko wojnie towarzyszyło skandowanie haseł, m.in.: "Wojna stop", "Miller, Kwaśniewski - dwa Busha pieski", "Rząd na front", "Nie w naszym imieniu". Po odśpiewaniu kilku pacyfistycznych songów ruszył pochód wkoło Rynku. Przechodnie na ogół pozytywnie reagowali na protest, niektórzy z nich wyciągali palce ułożone w znak Victorii, kilka młodych kobiet wręczyło demonstrującym kwiaty.

Do amerykańskiego konsulatu próbowano dotrzeć przez Pasaż Bielaka i od strony Małego Rynku. W obu miejscach demonstranci napotkali policyjne kordony. Po wykrzyczeniu "To jest wasza demokracja" pochód wrócił na Rynek, gdzie zapowiedziano, że w środę w magistracie zostanie złożona petycja, by władze Krakowa opowiedziały się przeciwko wojnie, podobnie jak to zrobiła rada miejska Nowego Jorku. Poinformowano również zebranych, że w czwartek o 17 pod Adasiem rozpocznie się kolejna manifestacja, podczas której planowane jest zebranie książeczek wojskowych w celu odesłania ich do prezydenta Kwaśniewskiego.

Następnym przystankiem demonstrujących była restauracja McDonalda na Floriańskiej. Zaskoczona takim obrotem sprawy policja naprędce przegrupowała swoje siły. Przez centrum miasta pomknęły radiowozy na sygnale. Pod McDonaldem protestowano przeciw coca-kolonizacji i wezwano do bojkotu amerykańskich towarów.

Gdy manifestanci skierowali się pod urząd wojewódzki, policjanci truchtem puścili się przed nimi, by zdążyć uformować kolejny kordon. Pod wejściem do urzędu skandowano "Adamik zwijaj kramik" (Jerzy Adamik, wojewoda małopolski z SLD). Gdy demonstanci zablokowali drogę, policja zatrzymywała tramwaje, a samochody kierowała odjazdami.

Marsz ruszył ulicą Basztową wzdłuż unieruchomionych tramwajów. Wielu z ich pasażerów pozdrawiało protestujących wywołując ich gromkie oklaski. Z okrzykami "Demonstracja pokojowa" czoło pochodu stanęło przed następnym kordonem policyjnym. Po krótkich negocjacjach z dowódcą oddziału uzgodniono, że policja nie będzie interweniować, jeśli demonstranci zwolnią jezdnię i dalej będą szli chodnikami na Plantach. Tymczasem po ominięciu kordonu marsz znowu wrócił na jezdnię. Oszukana policja ruszyła w radiowozach na sygnale, próbując przewidzieć kolejne kroki protestujących.

Po kilku minutach demonstranci doszli do skrzyżowania pod teatrem Bagatela. Tam do ludzi oczekujących na przystankach na odblokowanie tramwajów i autobusów krzyczano: "Chodźcie z nami". Następnie pochód skręcił w Szewską, skąd bez przeszkód dotarł na Rynek, gdzie demonstrację rozwiązano.

Organizatorem protestu była Krakowska Koalicja Antywojenna zrzeszająca kilkanaście różnych grup. Przedstawiciele KKA poinformowali dzisiaj, że w sobotę w Warszawie odbędzie się ogólnopolski protest wojenny. Dla osób z Krakowa, które będą chciał wziąć w nim udział, prawdopodobnie zorganizowany zostanie transport autobusowy.

Marek Tobolewski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


25 listopada:

1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.

1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.

1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").

1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.

2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.


?
Lewica.pl na Facebooku