Kraków - Przeciwko wizycie Busha

Kraków: Przeciwko wizycie Busha

[2003-05-31 00:01:13]

Około 500 osób demonstrowało wczoraj w Krakowie, przeciwko wizycie w tym mieście G. W. Busha.
Demonstracje zorganizowała Krakowska Koalicja Antywojenna.

Protestujący zebrali się najpierw na wiecu. Skandowano okrzyki "Bez Busha, bez wojen, jesteśmy za pokojem", "nie buszować po Krakowie" oraz "wizyta zbrodniarza Kraków obraża".
Później demonstranci przeszli z transparentami "Osama Bush Laden" oraz "Nie w naszym imieniu" na rynek starego miasta, obchodząc policyjną blokadę.

Z rynku pochód ruszył pod konsulat USA, gdzie demonstranci chcieli zostawic dla Busha precelki, mówiąc, że skoro raz się nimi udławił, to powinien spróbować jeszcze raz. Dostępu do konsulatu broniła policyjna blokada.
Precelki zgodził się zanieść jeden z przechodniów, znajdujący się z drugiej strony kordonu. Musiał je pozostawić przed drzwiami, ponieważ nagle pojawiła się na nich wywieszka "konsulat nieczynny".

Wkrótce potem do demonstrujących dołączyła grupa działaczy warszawskiej Inicjatywy Stop Wojnie, których autobus był po drodze kilkakrotnie zatrzymywany i kontrolowany. Przynieśli oni z sobą kukłę Busha i Aleksandra Kwaśniewskiego oraz Leszka Millera, jako jego piesków. Na transparentach widniały napisy "Bush terrorysta Nr1". Pojawił się również transparent z tytułem artykułu Jacka Kuronia "Bush coś ty narobił".

Spod konsulatu pochód przeszedł pod Wawel. Gdy przechodził koło lokalnej redakcji "Gazety Wyborczej" skandowano "Gazeta wojenna". Na tablicy informacyjnej, znajdującej się na budynku naklejono ulotkę z nagłówkiem o takiej treści. W kilku miejscach demonstrujący weszli na ulice. Zgromadzone siły policji były stosunkowo niewielkie. Pod Wawelem demonstracja została zatrzymana przez policję w pełnym rynsztunku.

Organizatorzy protestu zadecydowali, że pochód zawróci na rynek, gdzie demonstracja zakończyła się.
Protest spotkał się z przychylnym przyjęciem mieszkańców Krakowa. Wielu z nich przyłączało się do przemarszu.

Piotr Ciszewski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Paulina Kowalska: Pomoc socjalna? A obrączka jest?

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część druga

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część pierwsza

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Kraków: Przeciwko wizycie Busha

lewica.pl w telefonie

14 maja: