5 marca na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego odbyła się debata pt. "Ustawa bioetyczna – etyczna?" zorganizowana przez Koło Naukowe Gender Studies UG i KPH Trójmiasto w celu przedyskutowania konsekwencji ewentualnego uchwalenia tzw. "ustawy Gowina".
Prof. Krzysztof Łaszczuk z kliniki "Invicta" alarmował, że restrykcyjna ustawa zwiększy średni koszt procedury in vitro pięciokrotnie (z ok. 10.000 zł do ok. 50.000 zł), ponieważ wprowadza znaczne ograniczenia co do ilości tworzonych zarodków i zabrania ich mrożenia. Dodał też, że osoby z chorobą nowotworową chcące poddać się in vitro po planowanej terapii, zostaną pozbawione pomocy w przypadku wprowadzenia ustawy Gowina, ponieważ nie przewiduje ona ani zamrażania zarodków na zapas (np. przed chemioterapią), ani dawstwa gamet (a po chemioterapii i radioterapii organizm ludzki może nie posiadać już komórek rozrodczych).
Dr Piotr Uziębło, prawnik z Uniwersytetu Gdańskiego, kwestionował zgodność projektu ustawy z konstytucją, m.in. dlatego, że przyznaje ona prawa do leczenia jedynie parom małżeńskim. Ponadto ustawa Gowina ograniczyłaby artykuł 73 konstytucji, który gwarantuje m.in. wolność badań naukowych. Profesor Łaszczuk dodał, że Polska przegapia w tym momencie możliwość włączenia się w badania nad komórkami macierzystymi, więc już niedługo będziemy musieli bardzo kosztowne technologie medyczne, oparte na tych badaniach, kupować za granicą.
Według organizatorów debata nie pozostawia złudzeń - projekt Gowina to kolejna odsłona ideologicznej krucjaty, w której nikt nie liczy się z dobrem obywateli, ze zdrowiem i prawami kobiet. Obyśmy nie stali się świadkami kolejnego zgniłego kompromisu pomiędzy politykami a Kościołem, który przesuwa debatę publiczną na prawo, żądając całkowitego zakazu stosowania in vitro w Polsce.
Agnieszka Kaim Grzegorz Ilnicki Alicja Szczypta
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida: