Londyn - Setki antyfaszystów szturmują siedzibę BBC

Londyn: Setki antyfaszystów szturmują siedzibę BBC

[2009-10-22 22:35:54]

Setki działaczy antyfaszystowskich przybyło pod budynek londyńskiej siedziby BBC, by zaprotestować przeciwko zaproszeniu do udziału w programie Question Time Nicka Griffina, lidera faszystowskiej Brytyjskiej Partii Narodowej (British National Party). Pomimo licznych apeli, protestów i próśb ze strony szerokich środowisk społecznych, kierownictwo BBC zdecydowało się na zaproszenie do udziału w programie tego kontrowersyjnego działacza. BBC argumentuje, że Brytyjska Partia Narodowa ma prawo być prezentowana w mediach, skoro w ostatnich wyborach europejskich zdobyła dwa mandaty w Europarlamencie. Antyfaszyści argumentują, że tak poważny program, jak Question Time nie może zapraszać ekstremisty pokroju Griffina i umożliwiać mu prezentacji jego odrażających rasistowskich poglądów.

Weyman Bennett, jeden z liderów antyfaszystowskiej koalicji Unite Against Fascism stwierdził, że "rozwijanie czerwonego dywanika" przed Griffinem i zaproszenie go do flagowego programu dyskusyjnego jakim jest w BBC Question Time, doprowadzi do wzrostu popularności poglądów faszystowskich i będzie promocją rasistowskich ataków na mniejszości etniczne. Od kilku tygodni główne partie polityczne prowadziły dyskusje nad tym, czy można wystawić swojego przedstawiciela do debaty wspólnie z faszystowskim ekstremistą. Znani politycy Partii Pracy tacy jak ministrowie Peter Hain czy Alan Johnson byli zdania, że należy zakazać rasistowskiej partii szerzenia nienawiści na antenie Question Time. Inni, w tym Gordon Brown, byli zdania, że należy dać BNP szansę na pokazanie się i bycie pokonanym w dyskusji. Zdania były podzielone także w innych partiach, w każdym razie znaleźli się chętni do dyskusji z Griffinem i zaproszono go do BBC.

Oburzone środowiska antyfaszystowskie zdecydowały się na aktywne zablokowanie wizyty Griffina i fizyczne powstrzymanie go od wejścia do studia. Obstawiona policją i ochroniarzami siedziba BBC stała się sceną gwałtownych przepychanek. Tłum skandował hasło: "Nazistowska szumowino - precz z naszych ulic!" Demonstranci sforsowali barierkę przed wjazdem na posesję telewizji, część z nich przedostała się do budynku starając się zaprotestować wewnątrz. Ostatecznie faszysta przybył do studia w asyście rosłych ochroniarzy.
W zajściach przed budynkiem rannych zostało co najmniej trzech policjantów a sześciu aktywistów aresztowano. Budynek telewizji został zamknięty przez policję uniemożliwiając personelowi i innym osobom wejście ani wyjście.

W proteście przed londyńską siedzibą BBC uczestniczyli głównie studenci, działacze lewicy (widać było sztandary Socjalistycznej Partii Robotniczej) i przedstawiciele związków zawodowych. Udział w proteście biorą także sami pracownicy BBC. Już kilka tygodni temu działające w BBC związki zawodowe ogłosiły, że podejmą się obrony każdego pracownika, który będzie starał się uniemożliwić odbycie się programu z udziałem Griffina.

Jeden z demonstrantów, który pracuje na co dzień z azylantami mówił do dziennikarzy: Jestem tutaj, gdyż jestem zdeklarowanym antyrasistą. Musimy czerpać lekcje z historii - widzieliśmy co może się stać gdy faszyści urosną w siłę.
Do protestów doszło także przed siedzibami BBC w Liverpoolu, Bristolu, Glasgow, Nottingham i Belfaście.

Już w studio, gdy prowadzący przedstawiał Nicka Griffina, publiczność przywitała go głośnym buczeniem. W trakcie programu, publiczność zadawała Griffinowi liczne pytania dotyczące jego rasistowskich poglądów. Griffin starał się odpowiadać spokojnie i rzeczowo, lecz nie udało mu się ukryć prawdy o swoim ugrupowaniu. Zapytany przez prowadzącego wprost, czy zaprzeczał Holocaustowi, o co miał rozprawę kilka lat temu, nie odpowiedział, lecz uśmiechając się, próbował zejść na inny temat.

Zgodnie z obawami antyfaszystów, program, w którym Giffin miał być tylko jednym z gości, skoncentrował się w całości na jego osobie, dając mu szansę prezentowania swoich poglądów w najważniejszym programie politycznym w Wielkiej Brytanii.

Zdjęcia z zajść przed siedzibą BBC można zobaczyć tutaj.
Krótką relację filmową z zajść można obejrzeć tutaj.

Bartłomiej Zindulski

Na zdjęciu: Nick Griffin i jego koledzy zaatakowani jajkami przez antyfaszystów.

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Dawid Kański: Komentarz do wyborów prezydenckich w USA

Xavier Woliński: Baśń o „sprawczości”

Aleksander Radomski: Goździki, które zasiały zmiany

Bartłomiej Zindulski: Lewicowa alternatywa Sahry Wagenknecht

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie

Londyn: Setki antyfaszystów szturmują siedzibę BBC

lewica.pl w telefonie

27 listopada: