Pod koniec ubiegłego miesiąca media zelektryzowała rozmowa z 24 stycznia, w której biskup stwierdził, że Szoah to taki żydowski wymysł (-wynalazek/-inicjatywa) (invenzione ebraica, za oryginalnym tekstem podanym przez PAP). Sam autor tej wypowiedzi, w okresie obchodów 65. rocznicy wyzwolenia Auschwizt, wypierał się, jakoby była jego - choć później musiał przyznać, że to jednak prawda. Tłumaczył, że użył skrótów myślowych.
Ostatnio falę krytyki na świecie wywołało złożenie przez Benedykta XVI podpisu pod dekretem o "heroiczności cnót" Piusa XII (Eugenio Pacelli), co przybliża jego wyniesienie na ołtarze. Piusowi XII zarzucane jest milczenie wobec zbrodniczej działalności reżimów faszystowskich, w tym III Rzeszy. Do tej sprawy odniósł się również biskup Pieronek. W rozmowach z Pontifex.Roma podkreślał swoje uznanie dla tego papieża.
4 stycznia, na pytanie, co Jan Paweł II myślał o Piusie XII, były sekretarz generalny Episkopatu Polski odpowiedział: Nie wierzył w historię o jego rzekomym antysemityzmie. Jan Paweł II uważał, że to, co opowiadano o nim, to wyłącznie rezultat komunistycznej propagandy, która chciała obrzucić błotem Kościół katolicki. On także wiedział, że Pius XII pomagał bardzo Żydom, ukrywając ich w instytucjach kościelnych i że jego ostrożne postępowanie podyktowane było wyłącznie zdrowym rozsądkiem i chęcią uniknięcia większych kłopotów, a nie w żadnym razie sympatią dla nazizmu.
Z kolei 15 stycznia, biskup Pieronek stwierdził dla Pontifex.Roma: Uważam, że nadszedł czas, aby skończyć z tą historią, damnatio memoriae (czyli - potępieniem pamięci) i kryminalizacją tego wielkiego papieża! Krytykę Piusa XII - określił komunistyczną nikczemnością oraz wtrącaniem się Żydów w sprawy Kościoła.
Rafał Kamiński