Unia Europejska - Plany regulacji funduszy hedgingowych

Unia Europejska: Plany regulacji funduszy hedgingowych

[2010-05-18 23:02:25]

Ministrowie finansów krajów Unii Europejskiej doszli do porozumienia w sprawie nowych, ostrzejszych przepisów regulujących przemysł funduszy hedgingowych, zajmujących się spekulacją i próbujących zarabiać również na spadkach na rynkach akcji, walutowych i surowców. Ministrowie przezwyciężyli obiekcje ze strony rządu Wielkiej Brytanii i londyńskiego City, gdzie ma siedzibę 80 procent europejskich funduszy hedgingowych.

Jak doniósł 18 maja portal www.bbc.co.uk, teraz Parlament Europejski powinien zdecydować, jaki kształt przybierze nowe prawo, które ma wejść w życie w 2012 roku. Rozmowy rozpoczną się 31 maja, a ostateczne głosowanie będzie miało miejsce w lipcu. Wśród propozycji znajdują się między innymi: odebranie funduszom automatycznego prawa do handlu wewnątrz bloku 27 państw, utrudnienie funduszom hedgingowym spoza Unii Europejskiej sprzedaży swoich produktów finansowych w jej granicach, ostrzejsze zasady w zakresie sprawozdawczości i rejestrowania się, wskazówki w zakresie limitów wypłat, a także stworzenie ciała nadzorczego, które będzie kontrolować wysokość kwot pożyczanych przez fundusze (obecnie wiele z nich gra z potężną dźwignią finansową, wielokrotnie przekraczającą wysokość środków własnych). Są także propozycje ograniczenia krótkiej sprzedaży (sprzedaży pożyczonych aktywów w celu odkupienia ich później po niższych cenach i zainkasowania różnicy).

Nic dziwnego, że propozycje spotkały się z krytyką samych zarządzających funduszami. Andrew Baker, dyrektor naczelny Stowarzyszenia Menedżerów Inwestycji Alternatywnych (Alternative Investment Managers Association) powiedział, że plany są bardzo rozczarowujące oraz że w praktyce zabronią inwestorom z UE inwestowania poza Europą. Stwierdził także: To będzie miała negatywne konsekwencje społeczne w całej UE, ponieważ to właśnie europejskie instytucje takie jak fundusze emerytalne zostaną tym dotknięte.

Unia Europejska oświadczyła, że obecna dyrektywa ma na celu spełnienie zobowiązań, które zostały podjęte po wybuchu kryzysu finansowego. Obiecano wtedy, że regulacji poddani zostaną wszyscy gracze na rynku, którzy mogą stanowić ryzyko dla stabilności finansowej. W powszechnej opinii fundusze hedgingowe, podejmując ryzykowne operacje, walnie przyczyniając się do destabilizacji rynków, zwłaszcza w okresie strukturalnych kryzysów, takich jak ten związany z rynkiem kredytów hipotecznych w latach 2007 – 2008. Gwałtowne zamykanie otwartych pozycji spekulacyjnych przyczynia się do dużych ruchów cen na giełdzie, niekiedy przybierających paniczne formy. Tracą na tym często drobni inwestorzy, którzy powierzyli pieniądze funduszom – bezpośrednio lub pośrednio – za pośrednictwem towarzystw emerytalnych. Paniczne ruchy na giełdach odbijają się także na oszczędnościach emerytalnych obywateli państw takich jak Polska, których prawodawstwo nie pozwala towarzystwom emerytalnym inwestować w fundusze hedgingowe.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Dawid Kański: Komentarz do wyborów prezydenckich w USA

Xavier Woliński: Baśń o „sprawczości”

Aleksander Radomski: Goździki, które zasiały zmiany

Bartłomiej Zindulski: Lewicowa alternatywa Sahry Wagenknecht

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie

Unia Europejska: Plany regulacji funduszy hedgingowych

lewica.pl w telefonie

27 listopada: