Ocean Atlantycki - Potężne skupisko plastikowych odpadków

Ocean Atlantycki: Potężne skupisko plastikowych odpadków

[2010-08-22 11:45:29]

Po raz pierwszy udowodniono istnienie potężnego skupiska plastikowych szczątków w północnej części Atlantyku (w czerwonym prostokącie na zdjęciu: Obszar dotknięty pływającymi szczątkami plastiku). Jego rozmiar dorównuje temu, które określane jest mianem wielkiej plamy śmieci na Pacyfiku (great Pacific garbate patch). Wywołało to poważne zaniepokojenie oddziaływaniem plastikowych odpadków na życie organizmów morskich.

Ten nowy obszar odpadków z tworzyw sztucznych, który został okryty na wschód od Bermudów, składa się głównie ze szczątków o szerokości nie większej niż kilka milimetrów, ale ich duża koncentracja wywołała poważne zaniepokojenie wśród biologów. Przy użyciu sieci o drobnych oczkach naukowcy podczas trwających 22 lata badań zebrali ponad 64 tysiące kawałków plastiku w 6 100 lokalizacjach. Największa ich koncentracja ma miejsce w obszarze wokół 32 równoleżnika na półkuli północnej - i po 800 kilometrów na południe i północ od niego.

Sieci, w które wyłapywano odpadki mają oczka o średnicy 0,3 milimetra, więc w badaniach zebrano tylko fragmenty przekraczające rozmiarem tę wielkość. Doktor Kara Lavender Law z Sea Education Association (Stowarzyszenie Kształcenia o Morzu) w Woods Hole w stanie Massahusetts, powiedziała: Większość kawałków jest mniejszych niż gumka na końcu ołówka. Są to fragmenty większych obiektów, ale nie potrafimy powiedzieć, jakich i skąd pochodzą. Większość odłamków to polietylen lub polipropylen, które mają ciężar właściwy mniejszy od ciężaru właściwego wody morskiej i dlatego unoszą się na powierzchni. Jednak inne, cięższe kawałki plastiku mogły zatonąć i osiąść na dnie oceanu.

W badaniu opublikowanym w czasopiśmie "Science" stwierdzono, że koncentracja cząsteczek plastiku zebranych do sieci nie zmieniła się od 1986 roku, odkąd rozpoczęto próby. Jednak nie musi to oznaczać, że problem jest pod kontrolą. Na powierzchni oceanu mogą unosić się cząsteczki mniejsze niż 0,3 mm, a rozwój mikroorganizmów na plastikowych drobinach może sprawiać, że stają się one cięższe i idą na dno.

Jak donosi independent.co.uk, małe odłamki plastiku mogą wyrządzać nawet większą szkodę organizmom żyjącym w morzu, niż większe fragmenty, które zaplątują się w zwierzęta takie jak albatrosy czy żółwie. Wiemy, że małe kawałki plastiku są zjadane i nie jest jasne, co dzieje się z później tym plastikiem. Ale organizmy biologiczne z pewnością nie zostały zaprojektowane do jedzenia plastiku - powiedziała Law.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie.

Michał Peno: Praxis po hiszpańsku

Łukasz Ostrowski: Ekologia dobrobytu jedyną odpowiedzią na kryzys

Przemysław Wielgosz: Jednookie dziennikarstwo

Piotr Kubiak: Janine Wissler i Martin Schirdewan rezygnują z kierowania partią

Eliza Nowak: Kamala Harris - twarz rewolucji czy zwykła wydmuszka?

Ocean Atlantycki: Potężne skupisko plastikowych odpadków

lewica.pl w telefonie

27 września: