Wlk. Brytania - RESPECT będzie działać także w Szkocji

Wlk. Brytania: RESPECT będzie działać także w Szkocji

[2010-11-14 12:08:15]

13 listopada doroczna konferencja radykalnie lewicowej partii RESPECT zdecydowała, że utworzy swoje struktury także w Szkocji. Za taką zmianą głosowało 59 delegatów, przeciw było 15. Powodem takiej decyzji był fakt, że lider ugrupowania George Galloway ogłosił, że chce wystartować w wyborach do Parlamentu Szkocji (Scottish Parliament/Pàrlamaid na h-Alba), z niezależnego komitetu "George 4 Glasgow" lub właśnie z RESPECT. Do tej pory partia działała na terenie Anglii i Walii, jej partnerem w Szkocji była Szkocka Partia Socjalistyczna (Scottish Socialist Party/Pàrtaidh Sòisealach na h-Alba).

Decyzja RESPECT spotkała się z krytyką ze strony części środowisk lewicowych zarówno z Anglii, jak i ze Szkocji. Raphie de Santos z SSP stwierdził, że Galloway słusznie zwraca uwagę na fakt, że lewicowy głos w lokalnym parlamencie powinien być znów słyszalny, po tym jak SSP, Szkocka Partia Zielonych (Scottish Green Party/Pàrtaidh Uaine na h-Alba) i niezależni lewicowi deputowani stracili w nim miejsca. Dodał jednak, że mimo rozłamu wewnątrz szkockich socjalistów partia powoli się odbudowuje i start RESPECT spowoduje tylko kolejny podział lewicowych głosów.

Przeciwko decyzji partyjnej konferencji zaprotestowała także działająca wewnątrz RESPECT organizacja Opór Socjalistyczny (Socialist Resistance). Ich zdaniem jedynym celem zmiany polityki ugrupowania jest start w wyborach do regionalnego parlamentu w maju 2011 roku, a partia nie ma żadnego konkretnego stanowiska w sprawie takich kwestii jak np. niepodległość Szkocji. Działacze SR podkreślają także, że w regionie startują już trzy lewicowe ugrupowania - SSP, Solidarność - Szkocki Ruch Socjalistyczny (Solidarity - Scotland's Socialist Movement) i Socjalistyczna Partia Pracy (Socialist Labour Party). Organizacja zdecydowała o wycofaniu się z RESPECT.

Młodzieżówka SSP - Szkocka Młodzież Socjalistyczna (Scottish Socialist Youth) wystosowała oświadczenie pod tytułem "George okaż nam trochę szacunku" ("George, show us some RESPECT"). Zwracają w nim uwagę na fakt, że Galloway określa się jako przeciwnik "separatyzmu" i podkreślają, że w programie Newsnight Scotland, w którym wspomniał po raz pierwszy o pomyśle kandydowania do Parlamentu Szkocji ani razu nie mówił o sprawach społecznych, za to dał się poznać jako zwolennik brytyjskiego unionizmu. Organizacja podkreśla także, że Galloway jest przeciwnikiem prawa do aborcji i, jeśli zostanie wybrany, chce pobierać pełną pensję deputowanego (deputowani SSP pobierali pensję równo średniej płacy robotnicznej). Członkowie SSY uznali działania Gallowaya za przykład arogancji, który nie przysłuży się sprawie lewicy w Szkocji.

Szymon Martys

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Wlk. Brytania: RESPECT będzie działać także w Szkocji

lewica.pl w telefonie

6 października: