USA: Oszczędności doprowadziły do katastrofy ekologicznej
[2011-01-06 14:06:55]
![]() W wydanym 5 stycznia oświadczeniu komisja orzekła, że firmie BP i jej współpracownikom w szybie wiertniczym Macondo brakowało systemu, który odpowiadałby za bezpieczne prowadzenie działalności. Zdaniem komisji: Bez względu na to, czy celowe czy nie, decyzje, które podjęły BP, Haliburton i Transocean, które zwiększyły ryzyko wybuchu Macondo, w oczywisty sposób zaoszczędziły tym przedsiębiorstwom znaczącą ilość czasu (i pieniędzy). Komisja oceniła, że wyciek nie był jednorazowym incydentem spowodowanym przez nieuczciwych urzędników przemysłu czy rządu. Jednak pomimo wskazania na systemowy charakter przyczyn katastrofy komisja ostatecznie przypisała odpowiedzialność za nią złemu zarządzaniu. Przy podejmowaniu decyzji nie było brane pod uwagę ryzyko z nimi związane. Cytowany jest e-mail napisany przez inżyniera BP Bretta Cocalesa parę dni przed wypadkiem. Autor nie zgadza się w nim z decyzją BP o użyciu mniejszej liczby centralizatorów (używanych do utrzymania rury w odpowiednim położeniu przy cementowaniu) niż zalecana: Ale kogo to obchodzi, zrobione, koniec opowieści, prawdopodobnie będzie dobrze i uda nam się dobrze zacementować. Jednak cement na dnie szybu Macondo nie wytrzymał, przepuszczając ropę i gaz. Innym przykładem ryzykownego działania wskazywanym przez komisję jest wydana w ciągu 90 minut zgoda ówczesnej Służby Zarządzającej Surowcami Mineralnymi (Minarals Management Service) na to, żeby BP mogła użyć "niezwykle głębokiej betonowej zatyczki". Decyzja ta była jedną z dziewięciu technicznych i inżynieryjnych okoliczności zwiększających ryzyko wybuchu. Bob Cavnar, amerykański ekspert ds. przemysłu naftowego, powiedział portalowi aljazeera.net, że BP od dawna omijała pewne procedury w celu zaoszczędzenia pieniędzy. Ponieważ wszystko się udawało, a właściciel platformy - TransOcean po długim okresie bez wypadków popadł w samozadowolenie. A kiedy odnosisz sukcesy połączone z unikaniem odpowiedzialności za chodzenie na skróty, wtedy często prowadzi to do katastrofy takiej, jak widzieliśmy w tym szczególnym przypadku - ocenił Canvar. BP oświadczyła 5 stycznia, że raport, podobnie jak jej własne dochodzenie, wykazał, iż wypadek był rezultatem wielu przyczyn, z udziałem wielu przedsiębiorstw. Zadeklarowało współpracę z instytucjami nadzorującymi, aby upewnić się, że lekcje, które dało Macondo doprowadzą do ulepszeń w operacjach i usługach podwykonawców w wierceniu na głębokim morzu. Firma Transocean, właściciel platformy dzierżawionej BP, w odpowiedzi na raport komisji powiedziała, że procedury przeprowadzone w osatnich godzinach były opracowane i kierowane przez inżynierów BP, a wcześniej zatwierdzone przez federalne instytucje nadzorcze. Huliburton, który dostarczał cement do szybu, powiedział, że działał pod kierunkiem BP i był w pełni zabezpieczany przez BP. W wyniku eksplozji na platformie wiertniczej Deepwater Horizon 20 kwietnia 2010 roku zginęło 11 pracowników obsługi. Wypadek ten doprowadził do wycieku do Zatoki Meksykańskiej ponad 800 milionów litrów ropy. Setki kilometrów linii brzegowej wszystkich pięciu stanów USA zostały zanieczyszczone. Przeprowadzona została kosztowna i długotrwała operacja oczyszczająca. Katastrofa zdewastowała środowisko naturalne, a także spowodowała dotkliwe straty w gospodarce, zwłaszcza w rybołówstwie i przemyśle turystycznym. Larry Schweiger, prezes i dyrektor zarządzający Narodowego Funduszu Fauny i Flory (National Wildlife Fund) stwierdził, że Kongres powinien przedsięwziąć jakieś działania w kwestii odpowiedzialności za skutki wierceń w dnie morza. Pozwalamy na prywatyzację zysków przez wielkie korporacje prowadzące odwierty w dnie morza, podczas gdy jednocześnie pozwalamy na uspołecznienie odpowiedzialności. Przenieśliśmy na społeczeństwo ryzyko tych działań poprzez ograniczenie odpowiedzialności do 75 milionów dolarów. To jest niewiarygodnie mało jak na tak wielką katastrofę jak ta. Jej całkowity koszt prawdopodobnie sięgnie około 16 miliardów dolarów - powiedział Schweiger. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
6 października:
1887 - W La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii urodził się Le Corbusier (właściwie Charles-Édouard Jeanneret-Gris), wybitny architekt, czołowy przedstawiciel modernistycznego stylu międzynarodowego.
1913 - Mahatma Gandhi, stojący na czele południowoafrykańskich górników, został aresztowany.
1935 - Urodził się Ernesto Laclau, argentyński filozof, przedstawiciel postmarksizmu. Profesor i wykładowca teorii politycznej na Uniwersytecie w Essex. Wraz z Chantal Mouffe wspólautor książki "Hegemonia i strategia socjalistyczna" (1985).
1945 - Urodził się Luiz Inácio Lula da Silva, polityk brazylijski. Związkowiec i działacz Partii Pracujących. W latach 2003-2010 prezydent Brazylii.
1946 - Zmarł Per Albin Hansson, polityk szwedzki, przywódca Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej, premier kilku rządów w latach 1932-46.
1948 - Urodził się Gerry Adams, północnoirlandzki polityk, lider Sinn Fein.
1970 - W Warszawie zmarł związany z lewicą awangardowy poeta Julian Przyboś.
1973 - Wybuch arabsko-izraelskiej wojny Jom Kippur.
1998 - Hugo Chavez został wybrany na stanowisko prezydenta Wenezueli.
2009 - Jorgos Papandreu (PASOK) został premierem Grecji.
2019 - Partia Socjalistyczna (PS) wygrała wybory parlamentarne w Portugalii.
?