Według sondażu przeprowadzonego we wrześniu przez CBOS 55% Polaków uwazało że rola, jaką Stany Zjednoczone pełniły w świecie po zakończeniu zimnej wojny jest "czasem pozytywna, a czasem negatywna". 20% określiło ją jako "raczej pozytywną", a 3% jako "zdecydowanie pozytywną".
8% oceniało działania USA jako "raczej negatywne" a 3% jako "zdecydowanie negatywne".

Jednocześnie 58% ankietowanych było przekonanych, że polityka USA przyczynia się bardziej do wzmagania niepokoju i rozniecania konfliktów w świecie, 21% uważało, że przyczynia się bardziej do osiągnięcia spokoju i stabilizacji na świecie, zdania nie miało 21% pytanych.

Aż 63% badanych twierdziło że Stany Zjednoczone powinny powstrzymać się od zbrojnych interwencji w celu rozwiązywania konfliktów między innymi państwami. 26% było odmiennego zdania.

Również w sytuacji gdy w danym państwie stosowany jest terror, 51% ankietowanych uznało że nie umożliwia to ataku na nie. Przeciwną opinię wyraziło 39% respondentów.

Dla 48% badanych główną przyczyn pomocy USA dla innych państw jest chęć umocnienia własnych interesów. 37% uznało że jest to zarówno chęć pomocy jak i wzmocnienia swoich wpływów. Jedynie 7% powiedziało że decyduje głównie chęć pomocy.

64% ankietowanych twierdziło że Stany Zjednoczone zbyt mało angażują się w zwalczanie problemów takich jak głód w III świecie czy niszczenie środowiska naturalnego. 20% badanych uznało że zaangażowanie to jest wystarczajace.