Egipt - Lewicowy kandydat w wyborach prezydenckich

Egipt: Lewicowy kandydat w wyborach prezydenckich

[2014-02-14 00:10:30]

Egipski lewicowy polityk, przywódca świeckiego ruchu Ludowy Nurt, naserysta Hamdin Sabbahi, jako pierwszy zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich, które mają się odbyć w połowie kwietnia. Apelując o poparcie w nadchodzących wyborach zwrócił się do liberalnych, lewicowych i świeckich Egipcjan, którym nie odpowiadają zarówno rządy islamistów, jak i armii. Nie będzie tolerancji dla skorumpowanego reżimu i jego symboli, dla Mubaraka i represyjnego reżimu Mursiego i jego popleczników – oświadczył Sabbahi.

W wyborach prezydenckich w 2012 r., które wygrał Mohammed Mursi, Sabbahi zajął trzecie miejsce uzyskując 21,5 proc. głosów. Największy sukces odniósł w dużych miastach, wygrywając wybory w Kairze, Aleksandrii i Port Saidzie, a w okręgu Kafr el-Szejch uzyskał aż 62,1% głosów. Był także jednym z liderów Ruchu Ocalenia Narodowego organizującego protesty przeciwko władzy Mursiego.

Faworytem wyborów prezydenckich wydaje się być minister obrony Abdel Fattah el-Sisi, którego kandydaturę początkowo popierał także Sabbahi. Sisi, mianowany niedawno na stopień marszałka polnego, cieszy się dużym poparciem ze strony społeczeństwa oraz wpływowych polityków. Publicznie wsparł go Amr Mussa uważany za faworyta w ostatnich wyborach prezydenckich, były sekretarz generalny Ligi Arabskiej a ostatnio przewodniczący zespołu, który przygotował projekt nowej konstytucji przyjętej w styczniu br. w powszechnym referendum. W ostatnich dniach Mussa oświadczył, że Sisi, który do tej pory nie złożył oficjalnej deklaracji o kandydowaniu w wyborach prezydenckich, poinformował go, iż podjął już ostateczną decyzję, którą ogłosi pod koniec lutego.

Sisi uzyskał również poparcie ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina podczas wizyty w Moskwie. Sisi stał na czele egipskiej delegacji, która przybyła do Moskwy w celu negocjowania umowy o dostawach sprzętu bojowego, m.in. rakiet, samolotów MiG-29 i śmigłowców, na sumę 2 miliardów dolarów. Nasza wizyta stanowi nowy początek w rozwoju militarnej i technologicznej współpracy między Egiptem i Rosją – oświadczył po rozmowach w Moskwie Abdel Fattah el-Sisi. Egipt zwrócił się w stronę Rosji po tym, jak Stany Zjednoczone częściowo zawiesiły finansowe wsparcie dla armii egipskiej po obaleniu przez nią prezydenta Mursiego.

Bolesław K. Jaszczuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Wojtek Boliński: Lewica w Polsce boi się własnego cienia

Slavoj Žižek: Najlepsze rozwiązanie dla Europy? Pryncypialny pragmatyzm

Tomasz S. Markiewka: Niepamięć to przepis na polityczną katastrofę

Egipt: Lewicowy kandydat w wyborach prezydenckich

lewica.pl w telefonie

23 kwietnia: