Kilkadziesiąt osób przyszło blokować eksmisję do pomieszczenia tymczasowego w hotelu robotniczym. Eksmitowane były dwie schorowane kobiety, których mieszkanie zlicytowano za zadłużenie. Nowa właścicielka Bożena Tajduś kupiła je wiedząc, że płaci za lokal z mieszkańcami. Następnie stosowała metody czyścicieli kamienic na przykład wyjmując w mieszkaniu okna.
Lokatorkom nie przysługiwało mieszkanie socjalne, ponieważ właścicielka nie wystąpiła o ich eksmisje. Opróżnienie lokalu odbywało się na podstawie przysądzenia własności.
Była to już trzecia blokada eksmisji w tym miejscu. Poprzednie działania komornika udało się Warszawskiemu Stowarzyszeniu Lokatorów zablokować poprzez działania prawne.
Na miejsce przybyło ponad 20 funkcjonariuszy policji, którzy wynieśli kilkudziesięciu blokujących schody obrońców praw lokatorów. Pod budynkiem doszło do krótkiej przepychanki, gdy blokujący usiłowali wrócić do środka.
W czasie gdy odbywała się eksmisja ktoś wybił szyby w zaparkowanym nieopodal samochodzie należącym do pomagającego w eksmisji ślusarza.
Obrońcy praw lokatorów udali się z eksmitowanymi do urzędu dzielnicy, gdzie burmistrz i przedstawicielka wydziału lokalowego dzielnicy Warszawa Mokotów obiecali pomoc w szybki załatwieniu dla obu kobiet lokalu socjalnego. Przedstawiciele WSL udali się też do Ośrodka Pomocy Społecznej aby zawiadomić o sytuacji i zorganizować doraźną pomoc dla eksmitowanych.
Tym razem komornik
Film z blokady
Właścicielka mieszkania
fot. Alternatywa Socjalistyczna