Rząd chce obniżać płacę minimalną

[2006-03-14 14:56:21]

Ministerstwo Pracy przygotowuje ustawę, która pozwoli różnicować wysokość płacy minimalnej w zależności od regionu. Taką informację podaje najnowszy "Tygodnik Solidarność".

Resort pracy chce, aby w regionach o wysokim poziomie bezrobocia samorządy mogły obniżać płacę minimalną. - To wstępna propozycja autorstwa wiceministra Roberta Kwiatkowskiego. Przewiduje ona, że samorządy mogłyby współdecydować o wysokości płacy minimalnej, bowiem lepiej znają lokalne uwarunkowania. Nawet jeśli pomysł uelastycznienia płacy minimalnej będzie realizowany, to na pewno stanie się elementem szerszego pakietu dotyczącego walki z bezrobociem, który będzie także negocjowany w Komisji Trójstronnej - powiedział "Tygodnikowi Solidarność" Andrzej Zybała, rzecznik ministerstwa pracy.

Obecnie płaca minimalna to 899 zł brutto, czyli 650 zł „na czysto”. Minimum socjalne to ok. 830 zł. Minimum egzystencji, które pozwala jedynie biologicznie przetrwać i do którego nie wlicza się potrzeb gwarantujących utrzymanie więzi społecznych, dla 3-osobowiej rodziny wynosi 864 zł. Natomiast minimum socjalne dla takiej rodziny to 1944,60 zł (ok. 650 zł na osobę).

Zdaniem ministerstwa zróżnicowanie wysokości płacy minimalnej zachęci przedsiębiorców, by przenosili produkcję tam, gdzie praca jest tańsza – pisze "TS".
Mieliśmy już do czynienia z wielokrotnym "uelastycznianiem" Kodeksu pracy. Ograniczanie praw pracowniczych miało się przyczynić do tworzenia nowych miejsc pracy. Nic takiego się nie stało. Jedynym efektem tych zmian jest gorsze traktowanie pracowników i narastające poczucie bezkarności wśród kapitalistów.

Teraz "socjalny" rząd PiS proponuje zmniejszanie płacy minimalnej, też zasłaniając się hasłem o walce z bezrobociem. Podobne zabiegi doprowadziły kilka lat temu do powstania na Zachodzie nowej kategorii – working poor, pracujących biedaków. W połowie lat 90-tych, według badań ILO – Organizacji Pracy ONZ – aż 20 proc. wszystkich zatrudnionych pracowało za płace niższe niż oficjalna granica ubóstwa. Obecnie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy, szczególnie w Polsce.

Przenoszenie produkcji do tych regionów świata, gdzie siła robocza jest tańsza, a pracownicy nie mają praktycznie żadnej ochrony, nie są zrzeszeni w związkach zawodowych, to jeden ze sposobów na rozbicie ruchu robotniczego tam, gdzie on jest zorganizowany. Od wielu lat pracowników na Zachodzie zmusza się do ustępstw szantażując przeniesieniem produkcji np. do Europy Wschodniej czy do Azji. Teraz coś podobnego próbuje wprowadzić rząd PiS w ramach Polski.

Proponowanie takich rozwiązań dowodzi, że zapewnienia o "Polsce socjalnej" to puste hasełka wymyślone na potrzeby kampanii wyborczej. Prawicowy rząd trzyma twardo kurs neoliberalny, z wszystkimi tego społecznymi konsekwencjami.

Magdalena Ostrowska


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku