Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy ogłosiła wyniki po przeliczeniu niemal 96 proc. oddanych głosów. Przewaga Wiktora Juszczenki, kandydata pomarańczowej koalicji Nasza Ukraina oraz popieranego przez socjalistów, nad Wiktorem Janukowyczem, faworytem obozu władzy, liderem Partii Regionów, wynosi obecnie nieco ponad 2 miliony głosów. Według jeszcze nieoficjalnych wyników Juszczenko zdobył 52,66 proc. głosów, zaś Janukowycza poparło 43,55 proc. głosujących.

Wcześniejsze sondaże przewidywały jednak wyższe poparcie dla Juszczenki. Według większości ośrodków przewaga kandydata Naszej Ukrainy miała wynosić około 15 punktów procentowych. Frekwencja wyborcza wyniosła około 77 proc. Oficjalne wyniki wyborów zostaną ogłoszone prawdopodobnie we wtorek.

Juszczenko zostanie zaprzysiężony na Prezydenta już w nowym roku. Tymczasem Wiktor Janukowycz zapowiada, że nie będzie organizował błękitnej rewolucji, ale zamierza być czujnym w opozycji i punktować wszystkie wpadki prezydenta Juszczenki. Komentatorzy wskazują jednak, że donieccy oligarchowie mogą próbować wypromować innego lidera opozycji.

***

Sztab wyborczy Wiktora Janukowycza nie zamierza jednak składać broni i zaskarży wyniki wyborów do Sądu Najwyższego. Członkowie sztabu twierdzą, że mają dowody na zorganizowanie przez sztab Juszczenki serii naruszeń, które nie pozwoliły ustalić prawdziwych wyników wyborów.

Tymczasem obserwatorzy z ramienia Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w wydanym oświadczeniu, że powtórka drugiej tury wyborów była bliższa spełnieniu standardów europejskich niż dwie poprzednie tury. W raporcie obserwatorów odnotowano jednak szereg niedociągnięć w organizacji wyborów oraz próby nadużyć ze strony zwolenników obu kandydatów.

Po przeliczeniu 99,56 proc. głosów Juszczenko prowadzi stosunkiem 52,12 proc. do 44,09 proc. głosów.