Jeszcze o Paetzu
[2002-02-27 10:56:42]
Wszyscy też gremialnie wyrażają dziś nadzieje, że Kościół oczyści się z tego „straszliwego grzechu”. Nie wydaje się jednak, żeby to było takie proste. Trudno będzie znaleźć przecież odpowiedź na pytanie dlaczego nuncjusz apostolski Józef Kowalczyk zamiast napiętnować grzech odsyłał Paetzowi „do rozpatrzenia” listy demaskujące jego występek. Dlaczego poznańscy biskupi pomocniczy byli ślepi i głusi? Dlaczego Episkopat Polski w obliczu faktów poddaje jedynie w wątpliwość intencje autorów publikacji. Dlaczego biskup łowicki Zawitkowski, już po ujawnieniu całej sprawy potrafi w niej dostrzec jedynie „najgłupszych siepaczy” i „kamieniarzy” z Rzeczpospolitej, którzy „ukamienowali biskupa niby w obronie czystości Kościoła”. Dlaczego wreszcie Prymasowi Glempowi nie podoba się „przesadne nagłaśnianie sprawy” w końcu można jeszcze zrozumieć, przecież właśnie za sprawą tego nagłaśniania naruszony został tak miły sercu święty spokój i nie może być po staremu i jak dawniej. Sam poznański purpurat, wprost zaprzecza wszystkiemu. Nigdy nie molestował, a akcja oczerniania go zaplanowana została przez wrogie Kościołowi siły, których przecież nigdy nie brakowało. Skłonności homoseksualne nie są niczym niezwykłym i nie powinny być powodem wstydu. Jeśli ktoś pragnie je ukrywać to jego sprawa. Gorzej, gdy hipokryzja i obłuda nakazują gromić rozpustę z ambony , a w zaciszu arcybiskupiego pałacu do woli się nią kontentować. Arcybiskup Paetz w majestacie swej władzy, pewny własnej bezkarności czynił to przez lata bez specjalnego skrępowania. Ale być może on sam jest najmniej ważny w tej sprawie. Wszyscy zadają sobie pytanie jak to było możliwe? Dlaczego to tak długo trwało? Ile takich nietykalnych, świętych krów kryje się jeszcze w Kościele? Prawie sto lat temu Anatol France w książce „Kościół i Republika” wyraził opinię, że zmiany w Kościele mogą się dokonywać jedynie na skutek presji czynników zewnętrznych. Trudno się z tym nie zgodzić, wydaje się bowiem rzeczą pewną, że gdyby prasa nie ujawniła skandalu, poznański arcypasterz bez większych problemów dotrwałby do emerytury, rozdając klerykom czerwone majtki z napisem „Roma” i zachęcając do odczytywania wspak. Arcybiskup Paetz zapewne zostanie usunięty z urzędu, Niestety, bez odpowiedzi pozostanie pytanie, dlaczego Kościół tak wrażliwy i pryncypialny w kwestiach seksu i moralności, tak skłonny do piętnowania w tej materii, nabiera wody w usta i staje sie nagle w niewytłumaczalny sposób wyrozumiały i powściągliwy, gdy sprawa dotyczy duchownego, osobliwie, duchownego wysokiej rangi. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
24 listopada:
1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.
1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.
2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.
?