Witkowicz: Niebezpieczny urok dyktatury

[2006-05-23 11:09:40]

Warszawa, koszary 36-go pułku piechoty, wieczór 12 maja 1926 roku. Leżąc na kanapce Józef Piłsudski rozmawia z majorem Ziemskim o historii działań I Korpusu Polskiego w Rosji. Piłsudski czuje się zmęczony i unika rozmowy o wydarzeniach, jakie toczą się w mieście. A przecież właśnie trwa przewrót wojskowy, na czele którego stoi właśnie Piłsudski...

Jego "stalowe nerwy", tak wystawiane przez pochlebców, znowu zawiodły - tak jak zawiodły w połowie sierpnia roku 1914 i roku 1920. Ruchami "wojsk Piłsudskiego" kieruje tak naprawdę generał Orlicz - Dreszer ze swym szefem sztabu podpułkownikiem Beckiem... Ale mit o stalowych nerwach Piłsudskiego to mało istotna ciekawostka. Istotniejsze są inne kwestie.

Pierwsze lata II Rzeczpospolitej. Entuzjazm z odzyskanej niepodległości i marzenia o "szklanych domach" zderzają się z rzeczywistością. Rzeczywistość gospodarcza to zniszczone rynki (bardziej zresztą przez zmiany granic niż przez działania wojenne), to zacofane rolnictwo z milionami "zbędnych rąk" - ukrytego bezrobocia na wsi, to afery gospodarcze, to ruina drobnych ciułaczy w okresie hiperinflacji, to robotnicza i chłopska bieda obok kolosalnych fortun arystokracji i burżuazji. Dysproporcje były fantastyczne: Zamoyski (zresztą w roku 1922 prawicowy kandydat na prezydenta) miał majątek wielkości prawie 200 tys. hektarów - 50.000 razy więcej niż przeciętny chłop!

Rzeczywistość polityczna to z kolei ciągle skłócone partie w parlamencie, efemeryczne rządy, przekonani o swej wielkości "mężowie stanu" wygłaszający przemówienia pełne frazesów, policja strzelająca do protestujących na ulicach, a wreszcie narastające poczucie zagrożenia z zewnątrz.

"Samotnik z Sulejówka" i Piłsudczycy

Piłsudski w roku 1923 formalnie wycofał się z otwartego życia politycznego. Zawsze pozował po trosze na Napoleona, więc i Sulejówek miał być Elbą. W praktyce Piłsudski stale był obecny w świadomości społecznej. Powszechnie znane były jego opinie i komentarze, wyrażane przy tym często bardzo dosadnie: "bić k...y i złodziei!". Z tego hasła wyrosła potem zresztą idea "sanacji moralnej" - uzdrowienia kraju przez wprowadzenie "porządnych" ludzi do władzy. Piłsudski udzielał wywiadów, występował z seriami odczytów "historycznych" (w praktyce czysto propagandowych), publikował "Rok 1920", przyjmował honorowe obywatelstwo kolejnych miast, widać go było na kampaniach związanych z kolejnymi "imieninami Marszałka" i obchodzonych z wielkim rozmachem uroczystościach Związku Legionistów czy Strzelca. Przy tym wszystkim Piłsudski podkreślał, że nie nigdy miał nic wspólnego z sejmowym partyjniactwem. Najważniejszy miał być dla niego honor wojska i dobro Polski. Zaznaczmy jeszcze, że temu niesłychanie ambitnemu politykowi obca była też chęć posiadania jakiegoś wielkiego majątku. I to także rodziło dla niego sympatię u wielu ludzi.

Marszałek to postać firmująca cały obóz polityczny. Piłsudski przez cztery lata stał na czele państwa polskiego. U jego boku rosły kariery wojskowe i polityczne byłych żołnierzy I brygady. Kiedy Piłsudski wycofywał się do Sulejówka, ci właśnie ludzie poczuli się zaniepokojeni. Karuzela rządów groziła im utratą pozycji zdobytych u boku naczelnika, a szczególnie obawiali się oni rządów prawicy. Taka sytuacja nastąpiła właśnie w maju roku 1926, kiedy sformowany został centro - prawicowy rząd Witosa (gabinet Chjeno - Piasta"). W praktyce to piłsudczycy często popychali niezbyt zdecydowanego "Dziadka" do działania. Zwłaszcza podczas samego przewrotu, kiedy mieli przed sobą groźbę sądów wojskowych.

Partie robotnicze

Partie robotnicze, choć skłócone ze sobą, zgodnie poparły przewrót wojskowy. Polska Partia Socjalistyczna wezwała robotników Warszawy do strajku powszechnego; "Niech ten strajk będzie potężną manifestacją na rzecz Józefa Piłsudskiego, jego bohaterskiej armii i Rządu robotniczo - włościańskiego." To właśnie PPS pomogła zorganizować strajk kolejarzy, utrudniający przedostanie się wojsk wiernych rządowi do Warszawy.

Komunistyczna Partia Polski stwierdzała z kolei: "Rewolucyjne wojska pod komendą Józefa Piłsudskiego wystąpiły do walki przeciw faszystowskiemu rządowi Chjeno - Piasta. Zadaniem wszystkich robotników i chłopów całej Polski jest walkę tę poprzeć. Koniecznym jest stworzenie wspólnego frontu robotniczo - chłopskiego (...)".

Trzeba od razu zaznaczyć, że obie partie liczyły na rozwój sytuacji rewolucyjnej po samym zamachu, mając nawet wspólną nadzieję na powstanie rządu robotniczo - chłopskiego. Zawiodły się szybko, ale naiwność polityczną w kwestii zamachu wykazała nie tylko PPS czy KPP.

Także główny przeciwnik Piłsudskiego, Roman Dmowski, uważał przewrót majowy za "kiereńszczyznę". Czyniąc analogie z rokiem 1917 w Rosji Dmowski był przekonany, że przewrót majowy poprzedza tylko nadejście właściwej fali rewolucyjnej, a Piłsudski jest uczniem czarnoksiężnika, rozpętującym żywioły nad którymi nie zapanuje. Ta fala jednak nie nadeszła.

Po przewrocie

"Stała się w Warszawie rzecz przeraźliwa i wspaniała zarazem, jakby rozdział z historii greckiej. Rewolucja wojskowa o ideał moralny. Dokonał jej Piłsudski, za którym stanęło całe wojsko, cała ulica, cały dół społeczeństwa (...)" pisała Maria Dąbrowska. Te zdania oddają poglądy sporej części inteligencji, a na pewno dowodzą poparcia "dołu społeczeństwa" dla Piłsudskiego. Piłsudski wprawdzie do końca maja nie sprecyzował ŻADNEGO programu (III), jednak nastroje społeczne mu sprzyjały. Uważano, że nastąpi - jak nazwalibyśmy to językiem dzisiejszych polityków - nowe otwarcie, że Piłsudski zrobi porządek... Nowe otwarcie zaskoczyło jednak ludzi wierzących w misję Piłsudskiego ("Boże, jaką pomyłką okazała się ta wiara" napisze po latach Dąbrowska). Dyktator zadbał przede wszystkim o wojsko. O ile przed przewrotem majowym tylko jedna czwarta generałów miała rodowód legionowy, to po przewrocie już trzy czwarte, "skompromitowani" starzy generałowie stracili swoje stanowiska.

Pensje oficerskie urosły do poziomu najwyższego na świecie. Wzrosła represyjność państwa: w czasach dyktatury Piłsudskiego podwoiła się liczba więźniów i po staremu strzelano do demonstrujących chłopów i robotników. Piłsudski nigdy nie interesował się gospodarką, nic więc dziwnego, "że gdy w roku 1929 nadciągnął wielki kryzys, sanacja nie podjęła próby przeciwdziałania załamaniu się gospodarki. A kryzys uderzył przede wszystkim w robotników i chłopów, powiększając i tak ogromne dysproporcje . społeczne w Polsce. * Dyktator nie potrzebował już jednak poparcia "społecznych dołów". Wkrótce po zamachu sięgnął po prawicowy elektorat, zdobywając sobie poparcie burzuazji (Lewiatan), a nawet arystokracji (wizyta u Radziwiłłów w Nieświeżu). Już w roku 1928 piłsudczycy zrobili kampanię wyborczą za państwowe pieniądze, a od roku 1930 na wielką skalę fałszowali wyniki wszystkich wyborów.

Co sprzyjało stabilizacji dyktatury? Niewątpliwie pierwsze lata. Był to okres wzrostu gospodarczego, a także odprężenia w stosunkach międzynarodowych. Przeciętny człowiek wiązał te wydarzenia z osobą Piłsudskiego, choć ten nie miał większego wpływu ani na światową gospodarkę ani politykę międzynarodową. W każdym razie, w roku 1930, w okresie kryzysu gospodarczego, sanacja była na tyle silna, by brutalnie rozprawić się z centro -lewicową opozycją. Od tej pory kij zdominował marchewkę.

Andrzej Witkowicz


Artykuł pochodzi z "Pracowniczej Demokracji".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku