Bratkowska: Dość piekła kobiet

[2006-11-03 09:52:02]

Z Katarzyną Bratkowską, z Komitetu Pomocy i Ochrony Represjonowanych Pracowników oraz z Porozumienia Kobiet 8 Marca rozmawia Krzysztof Lubczyński.

Wczoraj na placu Konstytucji w Warszawie zapalone zostały znicze ku czci kobiet, które zmarły w wyniku obowiązywania obecnej ustawy antyaborcyjnej. Ogłosiliście też obszerny apel w kwestii prawa do aborcji. To mocniejsza niż dotychczas odpowiedź ruchu kobiecego na ofensywę LPR zmierzającą do całkowitego zakazu przerywania ciąży...

Nasilamy swoje działanie, bo zagrożenie jest wyjątkowe, ale też zmieniamy taktykę. Dziś nie tylko chcemy bronić się przed ofensywą LPR, ale także działać ofensywnie i domagać się praw do legalnej aborcji na życzenie. Obecna ustawa, obłudnie zwana kompromisem, jest bardzo złą, antykobiecą ustawą. Przez pewien czas nasz ruch niepotrzebnie uwikłał się w dyskusje na temat człowieczeństwa płodu.

Teraz chcemy pokazać, że po drugiej stronie tego sporu stoi ktoś, czyjego człowieczeństwa na pewno nie można podważać, czyli kobieta. Człowieczeństwo kobiet, które zmarły, bo odmówiono im aborcji czy leczenia z powodu zagrożenia ciąży, zostało zlekceważone. To kobieta powinna decydować, czy chce poświęcić swoje ciało jakiejś drugiej istocie. Prawo kobiet do wolnego wyboru nie powinno być kwestionowane, nawet jeśli uznamy człowieczeństwo płodu.

31 lat temu masowy ruch kobiecy we Francji doprowadził do liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Czy polskie kobiety mają podobną szansę?

My jesteśmy w znacznie trudniejszej sytuacji w wyniku propagandy, która kobietę przerywającą ciążę piętnuje jako morderczynię. Z jednej strony 67 procent kobiet w wieku tzw. reprodukcyjnym opowiedziało się niedawno za liberalizacją ustawy, a z drugiej strony znane kobiety, które usunęły ciążę, nie odważają się powiedzieć tego publicznie, tak jak kiedyś uczyniły to znane kobiety we Francji czy w Niemczech wspierając ruch pro choice. Próbujemy jednak wydobyć z milczenia protest, który trwa.

Czy łączycie postulaty na rzecz wolności aborcji z problemami socjalnymi kobiet, z biedą, bezrobociem, dyskryminacją w innych dziedzinach?

Oczywiście, bo te wszystkie kwestie są ze sobą ściśle związane. Przecież aborcja jest niedostępna finansowo dla większości kobiet w Polsce, bo większość z nich żyje na granicy minimum socjalnego, a zabieg kosztuje blisko 4 tysiące złotych. Kobiety zamożniejsze są w nieporównanie lepszej sytuacji. Na tym przykładzie widać, jak bardzo ściśle kwestia socjalna łączy się z kwestią wolności osobistej. Aborcja jest więc także problemem socjalnym, ekonomicznym.

Czy jesteście w stanie jakoś pomóc tym niezamożnym kobietom?

Są pewne możliwości, ale słabo rozpropagowane. Można wejść na stronę internetową women on web i zamówić pigułkę wczesnoporonną za 40 euro, czyli znacznie taniej niż na czarnym rynku. To uratowało życie wielu moim koleżankom. Polecam też nawiązanie kontaktu z Federacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Jak by Pani określiła sytuację kobiet w Polsce?

Polki są w sytuacji więźnia, któremu otwarto drzwi, ale po chwili założono dyby. Polki jako jedne z pierwszych uzyskały w Europie prawo głosu. Mogą zabierać głos w każdej kwestii z wyjątkiem prawa głosu w kwestii najbardziej nas dotykającej, dotyczącej naszych ciał, zdrowia i życia. To horror i absurd.

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad pochodzi z dziennika "Trybuna".

***


• 3 listopada 2006 o godz. 11.00 w Centrum Konferencyjnym przy ul. Zielnej 37 w Warszawie odbędzie się Trybunał za Prawem Wyboru, na którym będą odczytane historie kobiet-ofiar restrykcyjnego prawa aborcyjnego w Polsce. Przedstawione będą też propozycje rozwiązań prawnych, które mają zapewnić kobietom prawo do świadomego rodzicielstwa.

• 4 listopada 2006 pod hasłem: "Dosyć piekła kobiet! Żądamy legalnej aborcji" odbędzie się w Warszawie ogólnopolska demonstracja przeciwko zmianom w konstytucji. Pl. Defilad, godz. 12.00.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku