Eurostat - Dane o bezrobociu we wrześniu

Eurostat: Dane o bezrobociu we wrześniu

[2006-11-03 17:46:46]

Eurostat przedstawił raport na temat bezrobocia w Unii Europejskiej we wrześniu bieżącego roku. Zgodnie z nim bezrobocie w 25 krajach UE spadło z 8,7 proc. we wrześniu 2005 r. do 8,0 proc. we wrześniu 2006 r. (w sierpniu 2006 r. też wynosiło 8,0 proc.). W krajach należących do strefy euro bezrobocie w tym czasie spadło z 8,5 proc. do 7,8 proc. (tak samo jak w sierpniu 2006 r.).

Najniższe bezrobocie zanotowano w Danii – 3,5 proc., w Holandii – 4,0 proc., w Irlandii – 4,2 proc., w Estonii – 4,4 proc. i w Austrii – 4,7 proc. Zdecydowanie najwyższe bezrobocie odnotowano w Polsce – 14,1 proc. i na Słowacji – 12,8 proc. Były to zarazem jedyne kraje UE, w których stopa bezrobocia przekroczyła 10 proc.

W okresie wrzesień 2005 r. – wrzesień 2006 r. 19 krajów UE zanotowało spadek bezrobocia, a w 5 państwach nastąpił jego wzrost. Największy spadek bezrobocia odnotowano w Estonii (z 7,2 proc. do 4,4 proc.), w Danii (z 4,6 proc. do 3,5 proc.), na Łotwie (z 8,7 proc. do 6,8 proc.) i na Słowacji (z 16,3 proc. do 12,8 proc.). W tym samym okresie największy wzrost bezrobocia odnotowano w Wielkiej Brytanii (z 4,6 proc. w lipcu 2005 r. do 5,6 proc. w lipcu 2006 r.), w Luksemburgu (z 4,7 proc. do 4,9 proc.) i na Węgrzech (z 7,3 proc. do 7,6 proc.).

Wśród osób poniżej 25 roku życia bezrobocie w omawianym czasie spadło z 18,5 proc. do 17,5 proc. Najmniej bezrobotnych w tej kategorii wiekowej jest w Holandii – 6,7 proc., w Danii – 6,9 proc., w Estonii (7,7 proc. w trzecim kwartale 2006 r.) i w Irlandii – 8,6 proc. Najwięcej bezrobotnych poniżej 25 roku życia jest w Polsce – 28,7 proc., w Grecji (25,2 proc. w drugim kwartale 2006 r.) i na Słowacji – 24,4 proc.

Bezrobocie wśród mężczyzn w UE spadło w okresie od września 2005 r. do września 2006 r. z 7,9 proc. do 7,1 proc., a wśród kobiet z 9,8 proc. do 9,1 proc.

Eurostat podał też dane o stopie bezrobocia w USA i Japonii. We wrześniu bieżącego roku bezrobocie w USA wyniosło 4,6 proc. (rok wcześniej 5,1 proc.), a w Japonii 4,2 proc. (rok wcześniej tyle samo).

Piotr Szumlewicz