Warszawa: Demonstracja za prawem do aborcji

[2006-11-04 23:08:59]

Pod hasłem "Dosyć piekła kobiet, żądamy legalnej aborcji", kilkaset osób demonstrowało w Warszawie przeciwko proponowanemu przez Ligę Polskich Rodzin wprowadzeniu do konstytucji zakazu przeprowadzania aborcji. Jednak nie tylko. Katarzyna Bratkowska z Komitetu Pomocy i Obrony Represjonowanych Pracowników i Porozumienia Kobiet 8 Marca mówiła, że należy skończyć z określaniem istniejącej ustawy jako "kompromisu". Stwierdziła, że jest ona drastycznie antykobieca i należy ją jak najszybciej zmienić, tak by uszanowana została ludzka wolność. Obecne prawo uprzywilejowuje płód względem kobiety, podczas gdy, jak zauważyła płód być może jest człowiekiem; kobieta jest nim na pewno.

Bratkowska oskarżyła media, że poprzez tendencyjne przedstawianie sprawy aborcji wspierają ograniczanie kobiecej wolności. Jako przykład podała to, iż stacja TVN 24, której reporterzy byli obecni przy happeningu z 1 listopada, kiedy zapalono znicze dla kobiet zmarłych w wyniku zakazu aborcji, nie tylko nie wspomniała o tym, ale wymyśliła medialne wydarzenie (jakie w rzeczywistości nie miało miejsca), polegające na zapalaniu zniczy… usuniętym płodom. Bratkowska nazwała to szczytem infantylizmu albowiem tylko ktoś skrajnie infantylny może zrobić materiał o małej pustej trumience, kogoś, kto nawet nie miał szansy poczuć bólu. I jednocześnie pominąć dorosłych cierpiących ludzi.

Z kolei Wanda Nowicka, kandydatka na prezydenta stolicy z ramienia Polskiej Partii Pracy oraz szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny powiedziała, iż propozycja LPR, by wprowadzić do konstytucji całkowity zakaz aborcji, jest rozpętaniem kolejnej wojny z kobietami. Nowicka jest pierwszą polityczką, która przyznała się oficjalnie do tego, że przerwała ciążę. Jak miliony kobiet w Polsce, ja również usunęłam ciążę, moja mama przerywała ciążę, moja babcia omal nie umarła podczas pokątnej aborcji. Kobiety zawsze przerywały ciąże - mówiła - Złe jest państwo, które zmusza kobiety do rodzenia - oceniała. Podobnego coming outu dokonała przewodnicząca Stowarzyszenia Pro Femina, Ewa Dąbrowska-Szulc. A także, poprzez wydanie książki, Marta Dzido. Może to zachęci inne kobiety, by przełamały milczenie - wzywała Dąbrowska-Szulc.

Plac Defilad to historyczne miejsce. Pół wieku temu, zanim zdarzył się Poznański Czerwiec, zanim przyszedł Październik z Gomułką, był kwiecień 1956 roku. Wtedy Polki wywalczyły prawną amnestię - mówiła Dąbrowska-Szulc. Amnestię od wyroków: choroby, kalectwa lub śmierci, na które skazywało je obowiązujące prawo. Tą amnestią była ustawa o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Ustawę przyjęto większością głosów. Przez kilkadziesiąt lat Polki mogły decydować o swoim macierzyństwie. Mogły rodzić dzieci, kiedy chciały i tyle – ile chciały - przypominała przewodnicząca Pro Feminy.

Miejsce ruchu związkowego, prawdziwej lewicy jest na demonstracjach, podczas których walczy się o prawa kobiet - podkreślał Bogusław Ziętek, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień`80" i Polskiej Partii Pracy. Jesteśmy przeciwni wszelkiej dyskryminacji, a kobiety są dyskryminowane podwójnie. Pomysły LPR mają sprawić, że sytuacja kobiet stanie się przekleństwem - dodał Ziętek.

Podczas przemarszu z Placu Defilad pod Sejm demonstranci nieśli transparenty: "Aborcja prawem kobiety", "Pigułkowe, nie becikowe", "Walczę, by moje wnuczki mogły wybierać". Skandowali hasła: "Aborcja wyborem, Giertych nie jest wzorem", "Tak dla praw, nie dla prawicy", "Wolne Polki - wolna Polska".

W proteście uczestniczyli m.in. Polska Partia Pracy, Wolny Związek Zawodowy "Sierpień`80", Porozumienie Kobiet 8 Marca, Zieloni 2004, Grupa na Rzecz Partii Robotniczej, Wrocławska Grupa "Społeczeństwo Aktywne", Młodzi Socjaliści, RACJA Polskiej Lewicy, Pracownicza Demokracja, Unia Lewicy III RP i Unia Pracy.

Marek Krakowski
Magdalena Ostrowska


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku