Lepper jedzie do Iraku

[2002-10-10 17:45:45]

Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper powiedział dzisiaj na konferencji prasowej, że został zaproszony do Iraku przez wiceprezydenta tego kraju Izzata Ibrahima w charakterze obserwatora irackiego referendum dotyczącego poparcia dla Saddama Husajna, które miałoby się odbyć 15 października. Informację tą potwierdziła ambasada Iraku w Warszawie.

W związku z tym faktem Lepper poinformował, że do Iraku wybiera się delegacja Samoobrony, w skład której obok niego mają wejść poseł Krzysztof Filipek oraz Piotr Tymochowicz. Ma ona przebywać w tym kraju od 13 do 17 października.

Według szefa Samoobrony obserwatorami będą przedstawiciele z całego świata, a z Polski oprócz Samoobrony zaproszono także Towarzystwo Polsko-Irackie.

Lepper chce przed wyjazdem skonsultować się z prezydentem i premierem, gdyż - jak twierdzi - nie jedziemy tam po to, aby prezentować stanowisko inne niż rządu polskiego, tylko chcemy być lojalni wobec stanowiska rządu.

Według niego Samoobrona chce w Iraku przekonywać, że najlepszym sposobem na załatwienie tych problemów, jakie tam są i narastały od wielu lat, są rozmowy a nie wojna, która niczego nie załatwi. Zapewnił też, że Samoobrona nie popiera na pewno żadnego reżimu i popierać nie będzie nikogo kto zamierza użyć broni masowej zagłady. Dodał, że nigdy nie był w Iraku i po to tam jedzie, żeby zobaczyć sytuację na miejscu i móc się wypowiadać kompetentnie. Bo - jak mówił - informacje mediów mogą być tylko i wyłącznie robione pod Stany Zjednoczone.

* * * * * * * *

Oprócz Leppera, zaproszenia otrzymało jeszcze dwoje innych polityków: Izabella Jaruga-Nowacka - pełnomocniczka rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn oraz posłanka UP, a także Bogdan Bujak - poseł SLD.

Jaruga-Nowacka potwierdziła, że dostała zaproszenie na referendum z ambasady Iraku, jednak nie zamierza z niego skorzystać. Czytając to zaproszenie miałam wrażenie, że celem tej wizyty byłoby wspieranie reżimu Husajna, ja tego reżimu popierać nie chcę. Chętnie zrobiłabym dużo, żeby ludności Iraku żyło się lepiej, mało zaś by jadąc tam, w ten sposób utrwalać panujący reżim Husajna. Nie przewiduję swojej wizyty w Iraku, bo nie widzę możliwości zmiany tego stanu rzeczy - mówiła.

Podobnie Bogdan Bujak (SLD) stwierdził, że również nie wybiera się do Iraku. Dodał, że zaproszenie dostał dlatego, że był kiedyś szefem delegacji parlamentarnej, która odwiedziła Irak.

* * * * * * * *

REAKCJE i KOMENTARZE POLITYKÓW:

Premier Leszek Miller uważa, że podjęcie decyzji przez Andrzeja Leppera o wyjeździe do Iraku stwarza "dziwną sytuację". Według niego ostateczną zgodę na wyjazd szefa Samoobrony musi wyrazić marszałek Sejmu. Premier nie odpowiedział na pytanie, czy spotka się z Lepperem w tej sprawie.

Mnie już nic nie zaskoczy - tak na decyzję szefa Samoobrony zareagował marszałek Sejmu Marek Borowski. Marszałek stwierdził, że poseł Lepper wyjeżdżając musi się zwrócić do niego o zgodę na użycie paszportu dyplomatycznego, dopiero wtedy podejmie decyzję.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz (UP) powiedział, że wiadomość jaką podał szef Samoobrony jest zła, gdyż oznacza, że do wiru partyjnych swawoli wciągnięto kolejną wartość, jaką jest polityka zagraniczna, polska racja stanu i bezpieczeństwo Polski. Obserwować demokratyczne referendum w Iraku, to lepiej można by szukać palm i orzechów kokosowych na Antarktydzie - dodał Nałęcz.

Paweł Kończyk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Konserwie wolno wszystko, lewakom nic

Weronika Parfianowicz, Jakub Rok: Odzyskać przyszłość

John Paul: Nawrocki prezydentem

John Paul: Lewica na powyborczych rozdrożach

John Paul: "Najbiedniejszy prezydent świata"

Michał Peno: Demokracja sterowana pilotem „środkowego wyborcy”

Lepper jedzie do Iraku

lewica.pl w telefonie

19 czerwca: