Ożarów: Pracownicy coraz bardziej zdeterminowani

[2002-10-29 03:08:11]

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", w Fabryce Kabli w Ożarowie doszło w niedzielę do starcia między jej byłymi pracownikami, sprzeciwiającymi się akcji demontażu i wywozu maszyn, a dwoma dyrektorami zakładu, którym Tele-Fonika - nowy właściciel Fabryki Kabli - powierzyła zadanie przeprowadzenia tej akcji.

Około godz. 9 rano blisko setka byłych pracowników zakładu sforsowała bramę i wdarła się na teren fabryki, przeszukując ją w poszukiwaniu ekip sprowadzonych przez właściciela do demontażu maszyn. W ślad za robotnikami ruszyli dwaj dyrektorzy fabryki wraz z kamerą wideo, którą rejestrowali ich zachowanie. W odpowiedzi robotnicy otoczyli samochód dyrektorów.

Według relacji Marka Zięby - jednego z tych dyrektorów - ze strony tłumu leciały wyzwiska, zaczęli skakać po samochodzie. Szyba samochodu została uderzona deską, w wyniku czego poleciało szkło, następnie deską został trafiony w głowę sam Zięba, w wyniku czego stracił przytomność. Według Jerzego Jurczyńskiego - rzecznika prasowego Tele-Foniki - rowścieczony tłum pobił też jednego z pracowników ochrony, nagrywającego zajścia na wideo, któremu zniszczono kamerę.

Zarówno Zięba jak i pracownik ochrony trafili do szpitala w Pruszkowie. Zięba ma wstrząśnienie mózgu i rany od odłamków szkła. Sprawę niedzielnych zajść bada policja.

Protestujący nie zgadzają się z tak drastyczną oceną samego zajścia. Sławomir Gzik - przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego - twierdzi, że właściciele firmy robią z byłych pracowników bandytów i opowiadają różne niestworzone rzeczy. Weszliśmy na teren zakładu, by przekonać tych z Tele-Foniki, by odstąpili od demontażu - twierdzi Gzik. Niestety "Gazeta Wyborcza" - przytaczając dość dokładną wersję zajścia według Zięby i Jurczyńskiego, nie informuje jak wyglądało ono według Komitetu Protestacyjnego.

W wyniku niedzielnego zajścia Tele-Fonika wycofała z zakładu wszystkich pracowników, którzy demontowali urządzenia zlikwidowanego zakładu, uzasadniając ten fakt tym, że obawiali się o swoje życie, a nie jest w stanie zapewnić im odpowiedniej ochrony. Jednakże dyrekcja nie rezygnuje i zapowiada, że za kilka dni Tele-Fonika podejmie kolejną próbę wywiezienia maszyn z zakładu. W tym celu wzmocni ochronę nowych pracowników odpowiedzialnych za demontaż maszyn. Nie damy się zastraszyć - zapowiada Jurczyński.

Przed wykupieniem przez Tele-Fonikę Fabryka Kabli w Ożarowie Mazowieckim była rentownym przedsiębiorstwem, wypracowującym zyski. Zatrudniała 1 tys. pracowników w mieście liczącym 8,2 tys. mieszkańców (1998).


Paweł Kończyk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


25 listopada:

1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.

1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.

1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").

1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.

2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.


?
Lewica.pl na Facebooku