Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Trzej pierwsi są oskarżeni o bezprawne wtargnięcie na teren posesji prywatnej przy ulicy Olimpijskiej na warszawskim Mokotowie, zaś Piotrowi Ikonowiczowi zarzuca się pobicie właściciela posesji Piotra Gajnego, kamienicznika, który eksmitował na bruk parę małżeństwo Skwierczyńskich. Oskarżeni brali udział w udanej blokadzie tej eksmisji.
Zdaniem oskarżonych podczas rozprawy przewodniczący składu sędziowskiego asesor Robert Michał Żak popełnił sporo rażących błędów, które mogą wskazywać na jego stronniczość lub brak kwalifikacji i udali się ze skargą na jego postępowanie do Przewodniczącej III Wydziału Karnego Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotów.
Rozprawa ma być wznowiona 27 czerwca o godzinie 9.00.
Zbigniew Partyka
