Hanna Wujkowska, doradca ministra edukacji ds. promocji ochrony życia w szkole, domaga się wycofania z aptek preparatów, które są używane jako antykoncepcja po stosunku.

Ten preparat zabija człowieka w pierwszej fazie jego życia. To żenujące, że tak mało ludzi zdaje sobie z tego sprawę. - powiedziała Hanna Wujkowska- Lek został zarejestrowany niezgodnie ze swoją charakterystyką. Ma właściwości wczesnoporonne, a uznawany jest za antykoncepcyjny.

Wujkowską w pomyśle zakazu stosowania Postinoru, tzw. tabletki "dzień po", popiera grupa posłów PiS. Są to między innymi Anna Pakuła- Sacharczuk, Marzena Wróbel i Bogusław Bosak. Poparcie pomysłu zapowiada Prawica RP.

Jesteśmy za ochroną życia, a takie tabletki zabijają jeszcze nienarodzone dzieci. To zbrodnia, dlatego należy zmienić prawo - stwierdziła Pakuła-Sacharczuk.

Przeciwko wycofaniu leku z użycia opowiada się dr Leszek Borkowski, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. Uważa, że próby wycofania leku to "niepotrzebne wygłupy".