Charzyński: Szatan w siódmej klasie

[2007-07-06 15:44:18]

Co łączy diabła, horoskopy i Świadków Jehowy? Nie wiecie? Oświecą więc Was eksperci chełmskiego ośrodka doskonalenia nauczycieli: to niechęć do jedynego prawdziwego katolickiego Boga! Takie rewelacje wpajane są pedagogom za nasze pieniądze.

W wielu większych i mniejszych miastach znajdują się 42 Ośrodki Doskonalenia Nauczycieli. Ich zadania to (jak czytamy w przykładowym statucie placówki z Chełma): "przygotowywanie i realizacja (...) programów doskonalenia zawodowego i wsparcia doradców metodycznych (czyli osób kształcących nauczycieli – przyp. MiC), dyrektorów szkół i placówek oraz nauczycieli; organizowanie różnorodnych form współpracy i wymiany doświadczeń, w tym konferencji i seminariów dla nauczycieli poszczególnych specjalności oraz nauczycieli poszczególnych typów i rodzajów szkół i placówek; wspieranie nowatorskich inicjatyw nauczycieli oraz wspomaganie samokształcenia i doskonalenia nauczycieli".

Po reformie samorządowej z 1998 roku władzę nad rozsianymi po Polsce ośrodkami przejęły samorządy, a z ich prowadzeniem radzą sobie bardzo różnie, bo stanowiska dyrektorów tych placówek znalazły się, niestety, na liście łupów politycznych. A jeżeli tak, to nie liczą się za bardzo kompetencje, lecz polityczne znajomości. Efekty widzimy jak na dłoni na przykład w Chełmie. Jesienią 2006 r. w fotelu dyrektora tamtejszego WODN zasiadła Joanna Grochola. To dzięki niej nauczyciele mogli posłuchać wykładów Mirosława Orzechowskiego na temat smoków stworzonych przez Boga i mitów ewolucji. Hitem była jednak konferencja zatytułowana: "Złudne uroki, czyli o subkulturach, wróżbach, horoskopach, magii...". Dzięki niej pedagodzy dowiedzieli się, że "Harry Potter" propaguje kulturę wschodu i wiarę w reinkarnację, które są obce zachodniej cywilizacji i prowadzą do zguby całe społeczeństwa, gdyż rządzącym wydaje się, że są Bogiem. A potem zaczynają traktować ludzi jak niewolników... Tak bredziła znana z TV Trwam dominikanka Michaela Pawlik (notabene – wykładowczymi KUL). Dalej było już tylko coraz weselej. Henryk Marchel zagrzewał nauczycieli do modlitwy w intencji dzieci nienarodzonych i bez przerwy dziękował swojej matce, że nie przerwała ciąży.

Po wspólnej modlitwie nastał czas zdobywania konkretnej wiedzy, czyli jak rozpoznać, że młody człowiek jest opętany przez szatana. Pouczano przy tym nauczycieli, że wypędzić diabła może tylko specjalista, czyli przeszkolony ksiądz, a nie żaden amator, nawet stary belfer.

Była to dopiero rozgrzewka przed głównym tematem, czyli technikami psychomanipulacji człowiekiem. Sprawą tą zajmuje się wiele placówek naukowych, a powstały już dziesiątki prac o tym, jak niewinną grą słów czy obrazków zachęcić nas na przykład do zakupów. Nie o tym jednak mówiono nauczycielom, tylko o Świadkach Jehowy. To oni są szczególnie niebezpieczną sektą, która wyznawców jedynie słusznej rzymskiej wiary pozbawia własnego ja i niezależnego myślenia. Najgorsze jest jednak to, że pokazują innego Boga niż katolicki, a przecież Bóg jest tyko watykański!

– Jehowici to mordercy, bo zakazują przetaczania krwi w stanach zagrożenia życia – grzmiał niejaki Jan Ciepałowicz, doradca metodyczny zatrudniony w ośrodku w Chełmie. Dokonał przy tym wielkiego odkrycia, twierdząc, że tlen przenosi zawarta w krwi homoglobina!

Popis katomanipulacji dał znany z anteny Radia Maryja i TV Trwam Andrzej Wronka. Ten informatyk z wykształcenia do jednego worka wrzucił Świadków Jehowy, gry komputerowe oraz magię. Wyszedł z tego ciekawy miszmasz, z którego wynika, że początek werbunku młodego człowieka do sekty stanowią... gry komputerowe. Ze strony internetowej, którą ów "wykładowca" prowadzi, możemy się dowiedzieć, że po wyzuciu z uczuć "małolat jest poddawany operacji prania mózgu przez wysłanników fałszywych duchowości (co to takiego, to już autor nie wyjaśnia – przyp. MiC), aby w końcu stać się bezwolnym narzędziem w rękach wrogów cywilizacji zachodniej". Wychodzi na to, że sprzedawcami gier komputerowych są wyłącznie sekciarze! W innym tekście dydaktycznym dla nauczycieli możemy przeczytać, że "(...) tylko w Kościele katolickim jest pełnia prawd objawionych przez Boga. To jest ten Kościół, który został założony nie przez jakiegoś człowieka, lecz przez samego Chrystusa".

Znaleźliśmy tam także instrukcję jak rozmawiać ze Świadkami Jehowy. Otóż – wbrew przewidywaniu – Andrzej Wronka zachęca swoich czytelników i słuchaczy do... wpuszczenia ich za próg mieszkania. Następnie dobry człowiek (czyli katolik) ma zarządzić odmówienie modlitwy "Ojcze nasz". Celem akcji jest, jak dowodzi Wronka, "danie im (to jest świadkom) do myślenia. Oni wyjdą, ale w ich sercu być może zrodzi się pytanie: Dlaczego bałem się pomodlić modlitwą, którą polecił odmawiać sam Chrystus. Modlitwą, która jest tekstem Pisma Świetego? Może będzie to ich początek drogi do Chrystusa i Jego Kościoła?". Nawiasem mówiąc, to sami Świadkowie Jehowy często proponują swoim rozmówcom wspólne odmówienie tej modlitwy, ale o tym Wronka może nie wiedzieć...

Andrzej Wronka to także "wybitny" znawca literatury. Nauczyciele dzięki niemu wreszcie zrozumieli, że książka "Harry Potter" nie tylko propaguje wschodnie, fałszywe wierzenia, co udowadniała już wspomniana dominikanka, ale też że jej bohater to "frustrat, nerwus, złośliwiec i degenerat". Zaś "autorka cyklu powieści przepisywała Biblię Szatana i świadomie profanowała opisy chrześcijańskiego Bożego Narodzenia przez seks". Również dzięki Wronce każdy rodzic może odkryć, iż pod słynną postacią Batmana kryje się szatan. Ma on przecież uszy przypominające diabelskie rogi...

Owych bredni musieli – obok nauczycieli – wysłuchać także uczniowie.

***


Sprawa przeszłaby bez echa, gdyby nie Jacek Czerniak – radny sejmiku Lewicy i Demokratów. Nie spodobało mu się, że za publiczne pieniądze Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli organizuje spędy, na których lży się wyznawców legalnie działającego związku wyznaniowego. Miał on także wątpliwości, czy owa placówka była najwłaściwszym miejscem na spotkania poświęcone wykrywaniu szatana. Co więcej, ów lewicowy chuligan, a być może i ateista, domaga się od marszałka województwa, czyli dobrego PiS-owskiego katolika Jarosława Zdrojkowskiego, wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec organizatorów imprezy, czyli... sprzeniewierzenia się "prawdom" wiary.

Michał Charzyński


Artykuł ukazał się w tygodniku "Fakty i Mity.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku