Górski: Zajezdnia w rêkach za³ogi

[2007-08-30 12:01:59]

2 wrze¶nia 1991 r. na teren okupowanej przez pracowników zajezdni autobusowej przy ulicy Sk³adowej w Bia³ymstoku wkroczy³y oddzia³y policji wspierane przez brygadê antyterrorystyczn±. By³a to reakcja rz±du Krzysztofa Bieleckiego na decyzjê uczestników strajku o przejêciu przedsiêbiorstwa i ustanowieniu w³asnego kierownictwa.

Podobnie, jak to mia³o miejsce w kluczowych momentach walki o samorz±d za³ogi w okresie istnienia Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, pierwsza w nowych realiach politycznych próba ustanowienia kontroli pracowniczej mia³a spontaniczny charakter. Dosz³o do niej w Bia³ymstoku, gdzie 2 lipca 1991 r. wybuch³ strajk przeciwko niespodziewanej decyzji dyrekcji Miejskiego Przedsiêbiorstwa Komunikacyjnego o zwolnieniu z pracy 250 pracowników oraz uchwale Rady Miasta o podziale przedsiêbiorstwa na dwie spó³ki: gminy i prywatny Zak³ad Obs³ugi Komunikacji Miejskiej. W zarz±dach spó³ek zasiad³y ¿ony cz³onków Zarz±du Miasta.

Rozmów nie bêdzie!

S³awomir Jakubowski, przewodnicz±cy Rady Pracowniczej powiedzia³, ¿e pracownicy po prostu przyszli i nie znale¼li swoich nazwisk na listach obecno¶ci. Uczestnikami protestu byli niemal wy³±cznie kierowcy i mechanicy. Prezydent miasta Lech Rutkowski odmówi³ rozmów ze strajkuj±cymi. Od protestu odciê³a siê zak³adowa "Solidarno¶æ" i miejscowi parlamentarzy¶ci, rozpêtano równie¿ prasow± nagonkê przeciwko "strajkowi inspirowanemu przez postkomunistów". Charakterystyczne by³o to, ¿e uczestnicy strajku dzia³ali przez ca³y czas w zupe³nym osamotnieniu.

17 sierpnia komitet strajkowy postanowi³ prze³amaæ impas w rozmowach z w³adzami i og³osi³ przejêcie MPK w u¿ytkowanie razem z ca³ym maj±tkiem. Poinformowano o powstaniu Tymczasowego Zarz±du Robotniczego (TZR) w sk³adzie: Zbigniew Olechnicki, Stanis³aw Pruszyñski, Zbigniew Borowski, Pawe³ Gawryluk, Marek Chor±¿y i Miros³aw Sipika. Oznacza³o to, ¿e pracownicy samodzielnie uruchomi± komunikacjê miejsk±, a wp³ywy z biletów przeznacz± na samoorganizacjê zak³adu. Strajkuj±cy podkre¶lali, ¿e nie zabieraj± autobusów dla siebie, lecz chroni± firmê przed rozgrabieniem. Chcieli, ¿eby MPK pozosta³o w³asno¶ci± miasta. Niektórzy mówili: – Przedsiêbiorstwo jest w³asno¶ci± mieszkañców Bia³egostoku. Bilety mog± byæ nawet bezp³atne.

Brzmia³o to jak wypowiedzenie wojny wdra¿anej w³a¶nie w Polsce filozofii gospodarczej. Tego samego dnia w³adze odciê³y pr±d i dop³yw paliwa do zajezdni. 28 sierpnia policja podjê³a pierwsz± próbê zajêcia zak³adu, jednak t³um krewnych uczestników strajku skutecznie zagrodzi³ im drogê.

2 wrze¶nia o ¶wicie z polecenia premiera rz±du Krzysztofa Bieleckiego nast±pi³ drugi szturm, tym razem skuteczny. O godzinie 4.25 rano komandosi opanowali bramê zajezdni i podnie¶li szlaban dla wkraczaj±cych oddzia³ów prewencji. Zaskoczeni podczas snu pracownicy praktycznie nie stawiali oporu, kilku z nich próbowa³o siê broniæ za pomoc± ³añcuchów i ³omów, ale ju¿ po chwili zostali obezw³adnieni przez komandosów z brygady antyterrorystycznej. Ponad stu pracowników wyrzucono za bramê zak³adu. Tu¿ po opanowaniu zajezdni, do autobusów wsiedli ¿o³nierze i specjalnie sprowadzeni w tym celu ³amistrajkowie. Zebrani przy bramie uczestnicy strajku próbowali ich powstrzymaæ, obrzucaj±c pojazdy kamieniami. Komandosi rozpêdzili ich bez trudu, nie szczêdz±c przy tym pa³ek. W sumie dziesiêæ osób odnios³o obra¿enia, jeden robotnik trafi³ do szpitala.

"Niemoralna akcja terrorystyczna"

Wyrzuceni z zak³adu pracownicy kontynuowali protest przed pilnowan± przez uzbrojone oddzia³y policji bram± zajezdni. 19 osób rozpoczê³o g³odówkê, co lokalny biskup Edward Kisiel okre¶li³ publicznie jako "³amanie pi±tego przykazania i niemoraln± akcjê terrorystyczn±". Dopiero teraz protest popar³o Ogólnopolskie Porozumienie Zwi±zków Zawodowych. 8 wrze¶nia wynegocjowano z w³adzami przywrócenie do pracy wszystkich pracowników i uzgodnienie z za³og± wyboru dyrektora, nie uda³o siê natomiast powstrzymaæ decyzji o podziale firmy na kilka spó³ek. Pomimo zawartego porozumienia jeden z uczestników strajku – Jan Paszkiewicz – zosta³ dyscyplinarnie zwolniony z pracê.

W ten oto sposób zakoñczy³a siê pierwsza w "wolnej" Polsce próba przejêcia zak³adu pracy przez samorz±d pracowników. By³ to pierwszy od maja 1988 r. przypadek u¿ycia si³y przeciwko strajkuj±cym pracownikom. Zaledwie 10 lat po tym, jak opozycyjna NSZZ "Solidarno¶æ" uchwali³a program Rzeczpospolitej Samorz±dnej, w którym zapisano, ¿e podstaw± demokracji w Polsce bêdzie samorz±d pracowniczy i dwa lata po tym, jak sygnatariusze wspomnianego programu znale¼li siê u w³adzy. Po roku 1989 podejmowane wcze¶niej przez robotników walki na rzecz ustanowienia w³asnego samorz±du sta³y siê tematem wstydliwie pomijanym przez wiêkszo¶æ historyków i polityków wywodz±cych siê z dawnej opozycji demokratycznej. Zmieni³a siê równie¿ sama "Solidarno¶æ". Porzucono zwi±zkow± demokracjê na rzecz wiary w nieomylno¶æ lidera, idee samorz±dowe zamieniono na fascynacjê zachodnioeuropejskim kapitalizmem, za¶ przeciwko robotnikom, którzy sprzeciwili siê prywatyzacji i ponownie usi³owali przej±æ we w³adanie swoje miejsca pracy, nie zawahano siê u¿yæ policyjnej si³y. Intelektuali¶ci zwi±zani z dawn± opozycj±, którzy zawsze potêpiali brutalno¶æ ZOMO, tym razem milczeli jak zaklêci.

Krajobraz po bitwie

Po strajku bia³ostockie MPK zosta³o podzielone na trzy konkuruj±ce ze sob± struktury: Komunalne Przedsiêbiorstwo Komunikacji Miejskiej, Komunalny Zak³ad Komunikacyjny i Komunalne Przedsiêbiorstwo Komunikacyjne. W 2007 r. maj± jednak zostaæ po³±czone.

Konkurencja mia³a bowiem polepszyæ stan komunikacji w mie¶cie i sprzyjaæ oszczêdno¶ciom. Jak by³o naprawdê? Ka¿da ze spó³ek mia³a w³asne: zajezdniê, warsztat, stacjê paliw, myjniê, dyspozytorniê, biura. Trzy firmy maj± w sumie sze¶ciu prezesów, dwie piêcioosobowe rady nadzorcze, trzy dzia³y ksiêgowo¶ci. Gdzie te oszczêdno¶ci? A co do jako¶ci us³ug – jednym z powodów zapowiedzi ich po³±czenia jest w³a¶nie poprawienie jako¶ci us³ug przewozowych!

Problemem s± te¿ niskie p³ace – konkuruj±ce firmy obni¿a³y pensje pracowników, w wyniku czego kierowcy zaczêli zwalniaæ siê z pracy, a nowi czêsto odchodzili po kilku miesi±cach.

Trudno siê wiêc dziwiæ, ¿e 16 lat po pamiêtnym strajku w³adze miasta postanowi³y jednak po³±czyæ bia³ostockie firmy przewozowe. Czyli wróciæ do sytuacji sprzed strajku. I znowu okaza³o siê, ¿e to pracownicy mieli racjê.

Rafa³ Górski


Tekst ukaza³ siê w tygodniku "Trybuna Robotnicza".

drukuj poleæ znajomym poprzedni tekst nastêpny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za po¶rednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, czê¶æ na górze
od 25.10.2024, co tydzieñ o 17 w pi±tek
Fotograf szuka pracy (Krk ma³opolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukujê
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam ksi±¿ki
Poszukujê ksi±¿ek
"PPS dlaczego siê nie uda³o" - kupiê!!!
Lca

Wiêcej og³oszeñ...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na ³amach "Le Semeur" u¿y³ terminu "socialisme".

1883 - Urodzi³ siê José Clemente Orozco, meksykañski malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowi±ca mniejszo¶æ na IX zje¼dzie PPS utworzy³a PPS Frakcjê Rewolucyjn±.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodzi³ siê Aleksander Ma³achowski, dzia³acz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarsza³ek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo uniewa¿nienia 11 list Centrolewu uzyska³ on 17% poparcia.

1937 - Urodzi³ siê Karol Modzelewski, historyk, lewicowy dzia³acz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) zosta³ prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmar³ John Rawls, amerykañski filozof polityczny, jeden z najbardziej wp³ywowych my¶licieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku