Boliwia: 68 proc. głosujących poparło Moralesa

[2008-08-16 16:31:21]

Narodowy Trybunał Wyborczy (Corte Nacional Electoral) Boliwii ogłosił cząstkowe wyniki referendum, jakie odbyło się 10 sierpnia w sprawie wyrażenia zgody na dalsze sprawowanie urzędu przez prezydenta i gubernatorów. Po przeliczeniu ponad 96 proc. głosów, poparcie dla urzędującego prezydenta Evo Moralesa wynosi 67,77 proc. Dalszego sprawowania urzędu przez Moralesa chce ponad 2 miliony Boliwijczyków. Liczba przeciwników prezydenta wynosi nieco ponad 950 tysięcy osób.

Do pozostania na urzędzie prezydenta Moralesowi wystarczałoby poparcie przekraczające 53,7 proc. głosów, ponieważ tyle uzyskał w wyborach prezydenckich w 2005 roku, które wyniosły go do władzy. Wówczas liczba zwolenników Moralesa nieznacznie przekroczyła liczbę 1,5 miliona, czyli była znacząco niższa niż obecnie.

Morales uzyskał wotum zaufania w sześciu z dziewięciu prowincji. Najwyższym poparciem cieszył się w prowincji Potosí, gdzie uzyskał 84,6 proc. głosów, w stołecznym okręgu La Paz, gdzie wsparło go aż 83,2 proc. głosujących i w prowincji Oruro, gdzie zdobył 83,0 proc. głosów. Morales wygrał też w prowincjach Cochabamba (70,9 proc.) i Chuquisaca (53,8 proc.), a wynik powyżej 50 proc. głosów uzyskał również w prowincji Pando (52,5 proc.).

Prezydent nieznacznie przegrał referendum w prowincjach Tarija (49,9 proc.) i Beni (43,7 proc.). Zdecydowanie najgorszy wynik uzyskał Morales w najbogatszym regionie Boliwii – Santa Cruz. Tutaj prezydenta poparło 39,5 proc. głosujących.

Urząd straci dwóch gubernatorów. Manfred Reyes Villa - gubernator prowinicji Cochabamba, który uzyskał zaledwie 36 proc. głosów, już złożył dymisję z zajmowanego stanowiska, nie czekawszy nawet na ogłoszenie oficjalnych i ostatecznych wyników. Natomiast gubernator La Paz José Luis Paredes, który uzyskał 37 proc. głosów, zapowiedział, że dalsze kroki podejmie dopiero po ogłoszeniu ostatecznych wyników.

Referendum w sprawie społecznego wotum zaufania miało – zgodnie z zamierzeniami prezydenta Moralesa – rozwiązać napiętą sytuację polityczną w kraju i dać ewentualne zielone światło dla realizacji reform ustrojowych i społeczno-gospodarczych. Może się jednak okazać, że utrwaliło ono istniejące podziały, na co dowodem są zapowiedzi władz zdominowanej przez opozycję prowincji Santa Cruz, deklarujących wolę uniezależnienia się od stolicy w La Paz.

Bartłomiej Kacper Przybylski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


19 kwietnia:

1539 - Na Małym Rynku w Krakowie została spalona na stosie pod zarzutem apostazji 79-letnia Katarzyna Weiglowa.

1882 - W Downe zmarł Karol Darwin, angielski biolog, twórca teorii ewolucji.

1937 - W Meksyku katoliccy powstańcy Cristero napadli, a następnie oblali benzyną i podpalili pociąg mający przewozić pieniądze, w wyniku czego zginęło 51 osób.

1943 - Wybuchło powstanie w getcie warszawskim.

1960 - Powstała najważniejsza namibijska organizacja narodowowyzwoleńcza, lewicowa SWAPO.

1961 - Klęską zakończyła się inwazja uzbrojonych i wspieranych przez CIA sił emigrantów kubańskich w Zatoce Świń.

1975 - Z radzieckiego kosmodromu Kapustin Jar został wystrzelony pierwszy indyjski sztuczny satelita Ariabhata.

1993 - W Soweto odbył się pogrzeb zamordowanego lidera Komunistycznej Partii RPA Chrisa Haniego.

1995 - W Oklahoma City w USA miał miejsce zamach bombowy zorganizowany przez prawicowych ekstremistów. Zginęło 168 osób, ponad 680 zostało rannych.

2011 - Fidel Castro zrezygnował z funkcji pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Kuby na rzecz swego brata prezydenta Raúla Castro.

2013 - Nicolás Maduro został zaprzysiężony na urząd prezydenta Wenezueli.


?
Lewica.pl na Facebooku