Świat według Życińskiego

[2003-06-02 23:44:53]

Zdaniem abp Józefa Życińskiego - metropolity lubelskiego, historycy opisujący początek trzeciego tysiąclecia na Ziemi Lubelskiej będą w przyszłości podkreślać, że właśnie tutaj stworzono w tym okresie "największe w skali krajowej trudności przy budowie kościołów".

Wszystko to za sprawą decyzji wojewody lubelskiego Andrzeja Kurowskiego, który unieważnił uchwałę rady miasta o bezprzetargowej sprzedaży Kościołowi dwóch działek. Wojewoda tłumaczy, iż brak przetargu powoduje, że uchwały są sprzeczne z prawem, w szczególności z ustawą o gospodarce nieruchomościami z 1997 r., co potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w orzeczeniu z 10 września 2002 r. w odniesieniu do identycznej sytuacji w Kazimierzu Dolnym. Tam wojewoda również uchylił uchwałę rady miasta o bezprzetargowej sprzedaży działki Kościołowi, samorząd zaskarżył decyzje wojewody do NSA, a sąd przyznał rację wojewodzie.

Z tak podaną argumentacją Kurowskiego nie zgadza się Życiński, który w liście przesłanym wojewodzie zasugerował mu, że utrudnia on budowanie kościołów z powodów ideologicznych, a jego prawnicy reprezentują bezduszne i biurokratyczne stanowisko. W ich opinii bowiem "absolutny obowiązek przetargu jest wartością wyższą od nastrojów i oczekiwań społecznych". Te zaś – jak sugeruje metropolita – jednoznacznie sprzyjają budowie nowych kościołów bez stosowania jakichkolwiek przetargów.

Abp Życiński powołuje się przy tym na ustawę z 1989 r. o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, która - jego zdaniem - dopuszcza bezprzetargowe zbywanie gruntów przez samorządy dla potrzeb Kościoła. Tym bardziej, że w oparciu o nią w ciągu ostatnich kilkunastu lat w samym Lubelskiem zbudowano w ten sposób już kilkadziesiąt świątyń.

Spór, o którym mowa, dotyczy dwóch działek w nowo wybudowanych osiedlach mieszkaniowych w Lublinie, na których Kościół katolicki chce wybudować świątynie. W planie zagospodarowania przestrzennego miasta są one przewidziane pod budownictwo sakralne. Rada miejska w kwietniu podjęła uchwały o ich sprzedaży bez przetargu Kościołowi, ze zniżkami przekraczającymi 90 proc. ich ceny.

Wojewoda podkreślił, że nigdy w swoich decyzjach nie kierował się względami ideologicznymi, a przetarg w tej sytuacji jest potrzebny choćby dlatego, że nie można wykluczyć, że inne Kościoły lub związki wyznaniowe też będą zainteresowane tymi gruntami.

Obowiązek równego traktowania Kościołów i związków wyznaniowych przez organy państwowe i samorządowe nakłada Konstytucja RP.

Paweł Kończyk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Świat według Życińskiego

lewica.pl w telefonie

7 października: