Warszawa: Konferencja o tarczy antyrakietowej

[2008-11-16 22:33:55]

Około dwieście osób wzięło 15 listopada udział w zorganizowanej przez Inicjatywę "Stop Wojnie", przy współudziale Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, międzynarodowej konferencji "Tarcza antyrakietowa czy miecz imperium?". Konferencja dotyczyła między innymi sposobów organizowania się ruchu przeciwników tarczy. Wzięli w niej udział goście z Czech, Rosji i Wielkiej Brytanii.

Josef Hala, wójt czeskiego miasta Jince, gdzie ma zostać zainstalowana czeska część tarczy, mówił o powstaniu i działalności Ligi Wójtów Przeciwko Radarowi, która zrzesza wójtów miejscowosci w których miałyby powstać amerykańskie instalacje wojskowe. Organizacja ta przygotowała między innymi lokalne referenda, w których ogromna większość mieszkańców opowiedziała się przeciwko rozmieszczeniu w Czechach amerykańskiego radaru.

Wśród mówców znalazł się też radny Słupska Bronisław Nowak. Opowiedział on, na czym polegają inwestycje, które władze obiecały Słupskowi w zamian za umieszczenie w pobliskim Redzikowie bazy antyrakiet. Słupszczanom obiecano jedynie budowę świetlicy. Minister obrony narodowej Bogdan Klich przekonywał natomiast mieszkańców miasta, że "Amerykanie przyniosą im kulturę". Nowak powiedział, że pod wpływem takiego traktowania większość słupszczan przestała wierzyć w jakiekolwiek korzyści z bazy. Słupsk utracił również możliwość wykorzystania lotniska w Redzikowie, na przykład w charakterze bazy remontowej dla lotnictwa cywilnego.

Katarzyna Puzon (ISW) opowiedziała o działaniach antywojennych w Krakowie. Agnieszka Grzybek (Zieloni 2004) omówiła różne formy działań antytarczowych, a Maciej Wieczorkowski (ISW) zanalizował postępującą militaryzację polskiej polityki.

W ramach panelu wystąpiła również Teresa Borcz-Khalifa - Polka porwana w Iraku. Mówiła ona, że dla ludzi w Iraku ważne było to, że widzieli w mediach zdjęcia z demonstracji antywojennych, między innymi z Polski. Opowiadała, że doświadczyła tego, co robią Amerykanie w Iraku i dlatego Polacy powinni dziś "bronić Redzikowa jak Poczty Gdańskiej", aby nie wpuścić obcych wojsk.

Jana Glivicka z czeskiej Inicjatywy "Nie Dla Baz" omówiła przebieg protestów w Czechach, gdzie odbyło się wiele lokalnych demonstracji i zebrano ponad 100 tysięcy podpisów przeciwko radarowi (czeska konstytucja nie umożliwia przeprowadzania referendów). Ben Folley z Kampanii na rzecz Rozbrojenia Nukleranego z Wielkiej Brytanii omówił protesty na Wyspach, gdzie także od pięciu lat powstają nowe amerykańskie instalacje. Piotr Ikonowicz (Nowa Lewica) mówił, że nie ma złudzeń, iż pod rządami nowego prezydenta USA wiele się zmieni, ponieważ Barack Obama miał wielu wpływowych sponsorów, między innymi związanych z lobby zbrojeniowym. Powiedział również, że należy kontynuować działania antywojenne.

W konferencji brali udział także parlamentarzyści opowiadający się przeciw budowie w Polsce bazy rakietowej: wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Longin Pastusiak, poseł Socjaldemokracji Polskiej Andrzej Celiński oraz senator Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski. Co ciekawe, ten ostatni wypowiadał się w znacznie ostrzejszych słowach niż występujący wraz z nim w panelu poseł SdPl.

Najwięcej emocji wzbudziła debata "Z tarczą czy na tarczy?". Piotr Semka (publicysta "Rzeczpospolitej") powiedział, że wprawdzie USA nie są idealne, ale należą do najbardziej demokratycznych państw. Według niego, umieszczenie w Polsce amerykańskich baz może wzmacniać suwerenność Polski. Zuzanna Dąbrowska ("Dziennik") powiedziała, że debata o tarczy to debata o czymś, czego skutków wcale nie znamy. Przychyliła się do głosów przeciwników umieszczania w Polsce amerykańskich instalacji wojskowych. Bronisław Wildstein stwierdził, że w latach 90. XX wieku wydawało się, że Polsce nic nie grozi, ale obecnie sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Straszył wzrastającą siłą Rosji oraz Iranu, który dąży do wyprodukowania broni atomowej. Dodał, że obecnie możliwości obronne NATO są ograniczone, więc tarcza jest dodatkową gwarancją bezpieczeństwa. Nie zgodził się z tym Filip Ilkowski z ISW, który przytoczył poglądy samych amerykańskich neokonserwatystów, twierdzących iż tarcza jest w rzeczywistości systemem ofensywnym. Dodał, że straszenie Rosją i Iranem to zabiegi socjotechniczne. Dzięki wsparciu USA bombę atomową wolno posiadać bowiem również Izraelowi czy Pakistanowi. Chodzi więc nie o bezpieczeństwo, ale o dominację USA.

Panel wywołał znaczne zainteresowanie uczestników konferencji, którzy zabrali głos po głównych mówcach. Piotr Ciszewski (Lewicowa Alternatywa) przyrównał poglądy redaktora Semki do rozumowania prezentowanego już przez Konrada Mazowieckiego, zapraszającego do Polski Krzyżaków. Stwierdził również że źle jest z demokracją, jeśli politycy boją się referendum w tak ważnej sprawie, a debata ogranicza się głównie do chwalenia tarczy. Andrzej Żebrowski z ISW stwierdził, że dziwne jest straszenie Rosją, gdy jej wydatki wojskowe nie stanowią nawet jednej dziesiątej wydatków zbrojeniowych USA. Przedstawiciel socjalistycznej organizacji "Wpieriod" z Rosji - Kirył Miewiediew powiedział, że nacjonalistyczne władze Rosji potrzebują właśnie zagrożenia ze strony tarczy, a imperializmy się napędzają. Dodał, że to NATO otacza Rosję, a nie na odwrót. Prawie wszyscy wypowiadający się w debacie skrytykowali stanowisko publicystów popierających tarczę.

Na konferencji można było zaopatrzyć się w antytarczowe materiały i złożyć podpis pod wnioskiem o referendum w tej sprawie. Przyjęto także apel do prezydenta-elekta USA Baracka Obamy i władz polskich o zaniechanie planów budowy bazy rakietowej USA w Polsce.

Jadwiga Trzebińska
Filip Ilkowski
zredagował: BKP


Na zdjęciu: Josef Hala, Bronisław Nowak, Agnieszka Grzybek, Katarzyna Puzon, Teresa Borcz-Khalifa, Ania Burdzińska (ISW).

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
DEMONSTRACJA: ZATRZYMAĆ IZRAELSKĄ MACHINĘ ŚMIERCI
Warszawa, Plac Zamkowy
5 października (sobota), godz.13.00
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


26 października:

1866 - W Zbarażu urodził się Ignacy Daszyński, wybitny działacz socjalistyczny, premier rządu ludowego, marszałek sejmu, poseł do sejmu wiedeńskiego, współzałożyciel Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej Galicji i Śląska Cieszyńskiego, potem w PPS.

1916 - Urodził się François Mitterrand, socjalistyczny polityk francuski, prezydent Francji w latach 1981-1995. Uznawany w prawie wszystkich sondażach i rankingach, za jednego z dwóch - obok de Gaulle'a - największych prezydentów w historii.

1923 - Militaryzacja kolei, czyli powołanie strajkujących kolejarzy na "ćwiczenia wojskowe", w czasie których mieli wykonywać swoje obowiązki zawodowe.

1930 - Przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczął się tzw. proces brzeski. Na ławie oskarżonych zasiadło 11 przywódców Centrolewu.

1939 - Rozwiązanie PPS przez jej władze; powstała konspiracyjna organizacja polityczna WRN.

1945 - Bolesław Bierut wydał dekret nacjonalizacyjny o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze miasta stołecznego Warszawy.

1957 - Zmarł Nikos Kazantzakis, grecki powieściopisarz, poeta, dramaturg, tłumacz i myśliciel o lewicowych poglądach; najczęściej tłumaczony grecki autor.

1959 - Urodził się Evo Morales, lewicowy prezydent Boliwii.

1972 - W Dahomeju (obecnie Benin) władzę przejęła armia, tworząc wojskowy rząd rewolucyjny.

2013 - Zakończyły się przedterminowe wybory parlamentarne w Czechach. Największe poparcie uzyskały: Czeska Partia Socjaldemokratyczna (20,45% głosów), Akcja Niezadowolonych Obywateli (18,65%), Komunistyczna Partia Czech i Moraw (14,91%) oraz TOP 09 (11,99%).

2014 - Urzędująca prezydent Brazylii Dilma Rousseff została wybrana na II kadencję.

2017 - Jacinda Ardern (LP) objęła urząd premiera Nowej Zelandii.


?
Lewica.pl na Facebooku