Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
W takim modelu uczniowie ci mogliby mieć problem z uzyskaniem promocji do następnej klasy. Absolwentami szkół stawaliby się tylko posłuszni nauce Kościoła i zdyscyplinowani katolicy - czytamy w oświadczeniu. UL II RP dodaje, że propozycja ta jest sprzeczna z artykułem 53 Konstytucji RP, który zapewnia każdemu wolność sumienia i religii, daje rodzicom prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami, zabrania zmuszania do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych i pozwala na nieujawnianie swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.
Nachalne narzucanie młodzieży nauczania religii w szkole nie przekłada się w żaden sposób na wzrost poziomu etyki i moralności w szkolnictwie. Wręcz przeciwnie, można nawet zauważyć zaskakującą korelację pomiędzy systematycznym wzmacnianiem roli religii w nauczaniu od początku lat 90-ych a wzrostem postaw amoralnych, deprawacją i zwyrodnieniem wśród młodych ludzi. Nauczanie przedmiotu Etyka zostało zmarginalizowane przez lekcje religii do tego stopnia, że mało który uczeń w ogóle o nim słyszał - pisze Zarząd Krajowy partii.
Unia Lewicy III RP podkreśliła, że opowiada się za wyprowadzeniem nauczania religii ze szkół publicznych oraz przestrzeganiem neutralności światopoglądowej w programach nauczania.
Tomasz Maciejewski
