Demonstracje rozpoczęły przemówienia na krakowskim rynku.
Bogusław Ziętek, przewodniczący PPP i WZZ "Sierpień 80", stwierdził, że wojna jest jedyną zabawą bogatych, w której udział biorą biedni. Mówił również że protest przeciwko NATO jest protestem przeciwko tym wszystkim politykom, którzy mają na rękach krew ofiar wojen w Afganistanie i Iraku. Przedstawiciele Federacji Anarchistycznej krytykowali NATO za prowadzenie imperialistycznej i militarystycznej polityki, która służy wyłącznie wielkim koncernom i kapitalistom. Zofia Łapniewska z grupy "Kobiety za pokojem" podkreślała, że kobiety są ofiarami konfliktów zbrojnych prowadzonych przez mężczyzn. Filip Ilkowski z Inicjatywy "Stop Wojnie" pokazywał, że wojny w Jugosławii, Afganistanie i Iraku są następstwem jednej, obłędnej polityki imprezalizmu USA. Przemawiał także przedstawiciel Nowej Partii Antykapitalistycznej z Francji oraz czeskiej koalicji antywojennej "Ne základnám". Do głosu nie dopuszczono Sekretarza Krajowego Młodych Socjalistów Pawła Amborskiego i przebywających na zaproszenie MS w Polsce działaczki greckiej koalicji SYRIZA Ioanny Drosou i niemieckiej Die Linke Isabell Casel.
Zebrani nieśli transparenty "Bez wojny między narodami, bez pokoju między klasami" (FA) oraz "Wojna jest jedyną zabawą bogatych, w której udział biorą biedni" (LA). Skandowano m.in. "Była już Moskwa nie chcemy Waszyngtonu", "Nie w naszym imieniu, nie za naszą forsę" oraz "NATO stop".
Pochód przeszedł pod Auditorium Maximum gdzie obraduje konferencja NATO i pod hotel Sheraton, gdzie mieszka część jej uczestników.
Przed dojściem do hotelu demonstranci zostali zatrzymani przez kordon prewencji, w stronę którego poleciało kilka petard. Śnieżkami został obrzucony policyjny operator kamery filmujący demonstrantów. Protest zakończył się bez poważniejszych incydentów.
Wieczorem pod budynkiem Muzeum Narodowego, w którym odbywał się bankiet dla uczestników konferencji NATO, odbył się antybal zorganizowany przez anarchistów, który zgromadził około 70 osób, w tym grupę bębniarzy. Wszystkim chętnym rozdawano darmowe posiłki.
Grzegorz Ilnicki
Piotr Ciszewski