Centralne obchody rocznicy nikaraguańskiej rewolucji odbyły się w 20 lipca na Plaza de la Fe w stolicy kraju Managui. Obecny był Daniel Ortega, jeden z przywódców powstania z 1979 roku, członek rewolucyjnego Rządu Odbudowy Narodowej oraz prezydent w latach 1985-90, wybrany ponownie w 2006 roku.
Na uroczystości, oprócz weteranów powstania narodowego, zaproszono także przedstawicieli innych państw latynoamerykańskich, w tym krajów członkowskich Boliwariańskiego Sojuszu dla Narodów Naszej Ameryki - Porozumienia o Handlu Narodów (ALBA-TCP). Licznie reprezentowane były delegacje: z Kuby (na czele z wiceprezydentem Estebanem Lazo), Wenezueli (z ministrem spraw zagranicznych Nicolásem Maduro), Boliwii, Ekwadoru i Salwadoru. Jako gość honorowy obchodów wystąpiła Patricia Rodas, szefowa dyplomacji Hondurasu w obalonym niedawno przez armię rządzie lewicowego prezydenta Manuela Zelayi.
W okolicznościowym przemówieniu Daniel Ortega podkreślił, iż jednym z najważniejszych sukcesów nikaraguańskiej rewolucji było uniezależnienie się jego kraju od wpływów wielkich, światowych potęg i realizacja szeregu ambitnych reform socjalnych: polepszenie stanu ochrony zdrowia, zmniejszenie obszarów ubóstwa i wykluczenia społecznego oraz praktyczna likwidacja analfabetyzmu. Nikaraguański prezydent podkreślił, że w ostatnich czasach nastapiło odrodzenie idei sandinistowskiej, gdy śladami wytyczonymi przez jego kraj w latach 80. XX wieku zaczęły podążać kolejne kraje Ameryki Łacińskiej. Ortega podziękował przywódcy rewolucji kubańskiej Fidelowi Castro, zaznaczając, że bez przykładu Hawany, kraje te nigdy nie zdołałałyby osiągnąć obecnego stopnia suwerenności w polityce międzynarodowej. Osobne podziękowania przywódca Nikaragui przekazał także prezydentowi Wenezueli Hugo Chávezowi, który z powodów zdrowotnych w ostatniej chwili zrezygnował z udziału w uroczystościach w Managui. Ortega przypomniał także, jak ogromną rolę w umacnianiu zdobyczy rewolucji odgrywają wolontariusze z Kuby, zwłaszcza lekarze, pracownicy medyczni oraz nauczyciele pomagający w realizacji rządowych programów poprawy stanu ochrony zdrowia i oświaty.
Uroczystości rocznicowe stały się również okazją do przedstawienia przez Ortegę propozycji przeprowadzenia ogólnonarodowego referendum w sprawie zmian w konstytucji, które umożliwiłyby mu ponowne kandydowanie na najwyższy urząd w państwie. Co ciekawe, plany prezydenta zmierzają jednocześnie w kierunku zmiany obowiązującego systemu prezydenckiego w kierunku gabinetowo-parlamentarnego, ze wzmocnioną pozycją władz ustawodawczych. W obecnej kadencji 92-osobowego parlamentu, Sandinistowski Front Wyzwolenia Narodowego wraz z koalicjantami dysponują 47 miejscami.
Uczestnicy uroczystości rocznicowych wyrazili solidarność z obalonym prezydentem Hondurasu Manuelem Zelayą, apelując o szybki powrót polityka do ojczyzny i restaurację wybranych demokratycznie władz kraju.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa rewolucji sandinistowskiej, rząd Wenezueli podarował Nikaragui 100 gotowych, trzypokojowych domów z łazienkami, o powierzchni ponad 70 m2. W ramach wymiany gospodarczej w organizacji ALBA, wenezuelskie przedsiębiorstwa planują rozpocząć wkrótce seryjną produkcję takich domów w Nikaragui. Dzięki tej inwestycji stworzonych zostanie pół tysiąca nowych miejsc pracy.
Uroczystościom towarzyszył szereg imprez i konferencji. W Managui rozpoczął się pierwszy Kongres Ruchów Społecznych Ameryki Środkowej i Karaibów, na który przybyło ponad 450 delegatów m.in. z Kuby, Brazylii, Meksyku, Wenezueli, Salwadoru, Urugwaju i samej Nikaragui. Głównym tematem obrad będą skutki globalnego kryzysu gospodarczego dla ubogich krajów. Innym punktem obchodów jest zorganizowana pod patronatem przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nikaraguańczyka Miguela d`Escoto konferencja nt. pokojowej transformacji i pojednania narodowego w krajach Ameryki Łacińskiej dotkniętych konsekwencjami długoletnich wojen domowych.
Nazwa nikaraguańskiego ruchu narodowowyzwoleńczego pochodzi od postaci Augusta Sandino, przywódcy powstania narodowego przeciwko dominacji USA w latach 1927-1933. Wkrótce po zwycięstwie rewolucji sandinistowskiej nad reżimem Anastasio Somozy latem 1979 roku, w Nikaragui doszło do wybuchu przewlekłej wojny domowej pomiędzy nowymi władzami, a wspieraną nielegalnie przez USA partyzantką Contras, atakującą z baz gł.w Hondurasie. Do czasu wynegocjowania zawieszenia broni w 1990 roku, w konflikcie zginęło niemal 40 tys. osób, w tym w większości cywili, którzy padli ofiarami działań Contras.
Waldemar Chamala