Z Adamem Rogalewskim, pełnomocnikiem Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych ds. gejów i lesbijek, przedstawicielem OPZZ w brytyjskiej centrali związkowej UNISON rozmawia Przemysław Prekiel.

Czym kierował się OPZZ powołując pełnomocnika ds. gejów i lesbijek?

Taki pełnomocnik istnieje w związkach zawodowych w krajach Europy Zachodniej (Wielka Brytania, Niemcy, kraje skandynawskie) wiec także powinien istnieć w Polsce. Dodatkowo związek zawodowy ze swej istoty reprezentuje interesy osób dyskryminowanych i wykluczonych a w Polsce takimi osobami są geje i lesbijki.

Jakie będą główne zadania pełnomocnika?

Aktywizowanie naszych członków, którzy są gejami i lesbijkami; pomoc w razie problemów wynikających z dyskryminacji z powodu orientacji seksualnej w miejscu pracy; przełamywanie stereotypów dotyczących osób homoseksualnych wśród naszych członków; czyli generalnie szeroko pojęte reprezentowanie interesów gejów i lesbijek w OPZZ.

Wszyscy dyskryminowani z powodu swojej orientacji będą zwracać się o pomoc aż do odległej Anglii? Nie można było tego zrobić tu na miejscu?

Jestem pracownikiem delegowanym do pracy w Wielkiej Brytanii i moim celem jest pomoc Polakom mieszkającym i pracującym w tym kraju. Celem pełnomocnika jest reprezentowanie interesów gejów i lesbijek w związku a więc informowanie i w razie potrzeby kierowanie do odpowiednich osób, które są w stanie udzielić pomocy w indywidualnej sprawie, czyli na przykład prawnika, który znajduje się na miejscu a wiec Polsce. Moja obecność w kraju nie jest więc konieczna. A co do odległości to nie zgodzę się z Tobą, że Anglia jest daleko.

Czy inne związki zawodowe na Zachodzie również mają swoich pełnomocników ds. gejów i lesbijek?

Przykładem, z którego czerpie OPZZ, jest brytyjski związek zawodowy UNISON, w którym zresztą obecnie pracuje.

Jak przeciwdziałać dyskryminacji ze względu na swoją orientację w miejscu pracy? To przecież sprawa bardzo delikatna.

Chodzi o przełamywanie barier i stereotypów dotyczących osób homoseksualnych. Wydaje mi się, że to jest najlepsza droga na walkę z dyskryminacją. Należy ludziom uświadomić, że około 5 procent pracowników to osoby LGBT a więc na pewno w ich miejscu pracy jest przynajmniej jedna taka osoba. Żarty dotyczące gejów i lesbijek - to jest najczęstsza sytuacja z jaką spotykają się te osoby - nie są dla nich zabawne a wręcz obrażające. Homofobia tak samo jak seksizm pod każdą postacią powinna być bezwzględnie zwalczana. Nie tylko przez samych gejów i lesbijki ale przez wszystkich.