Paweł Borecki: Oprzeć się roszczeniom biskupów

[2009-10-15 08:20:10]

Z dr. Pawłem Boreckim, prawnikiem z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalistą prawa wyznaniowego, rozmawia Krzysztof Lubczyński.

Biskupi naciskają na parlamentarzystów, aby zdelegalizowali in vitro. Skierowali do nich specjalny list, a nawet wydzwaniają do niektórych parlamentarzystów. Czy to jest dopuszczalne?

Kościół, związki wyznaniowe czy organizacje społeczne mają prawo głosić swoje poglądy, ale niepokój budzą takie formy ingerencji w działalność organów władzy państwowej i w ich konstytucyjnie gwarantowaną niezależność. Biskupi występują nie jako szarzy obywatele, jako obywatel Józef Michalik czy obywatel Tadeusz Gocłowski, ale w majestacie swojego urzędu i godności, oraz swojego rzeczywistego, czy choćby domniemanego autorytetu.

Czego biskupom nie wolno?

Konstytucja określając relację między państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi, mówi o ich wzajemnej niezależności w swoim zakresie. Zatem ingerencja, która przyjmuje postać – mówiąc kolokwialnie – ręcznego sterowania poprzez wydzwanianie do posłów i próby nacisku na nich, stanowi ewidentne naruszenie tej zasady. Polski parlament ma swoje konstytucyjne kompetencje jako reprezentacja narodu, społeczeństwa, które w ogromnej większości popiera prawo do zabiegów in vitro.

Jednak odrzucenie przez Sejm najbardziej radykalnego projektu skierowanego przeciw in vitro oznacza, że biskupi przegrali...

Biskupi stali się zakładnikami własnych postulatów, bo społeczeństwo nie potrzebuje ich jako swoich moralnych przewodników i ma swoje zdanie w tej delikatnej kwestii. Czasy, kiedy Kościół katolicki był niekwestionowanym nauczycielem moralności społeczeństwa, które się pluralizuje i laicyzuje, przeszły do historii.

Dlaczego więc bronią najwyraźniej przegranej sprawy?

Postępują niekorzystnie dla siebie ze względów taktycznych. Nie dopuszczają żadnego pola negocjacyjnego w społeczeństwie pluralistycznym. Parlament odpowiedział im "nie" i zapewne będzie wypracowany jakiś kompromis. Mam nadzieję, że bezpowrotnie minęły czasy, gdy politycy starali się za wszelką cenę przypodobać biskupom. Uważam postawę biskupów w kwestii in vitro za zdehumanizowaną, nieludzką, bo jak można inaczej określić odmawianie ludziom prawa do posiadania potomstwa. Myślę, że u źródeł tego uporu leży też taktyka negocjacyjna – stawianie twardych postulatów, aby wynegocjować finalnie najlepsze dla siebie rozwiązanie. Poza tym odnoszę wrażenie, że obecny pontyfikat ma jeszcze bardziej konserwatywne, sztywne znamiona niż poprzedni. Do tego dochodzi swoista odwieczna obsesja Kościoła katolickiego wokół spraw płciowych, która zresztą była mocno widoczna za Jana Pawła II.

W nowy sezon polityczny wchodzimy też bez korekt w krytykowanym działaniu kościelno-państwowej komisji majątkowej...

Niestety. Z nieoficjalnych źródeł, do których dotarłem, wiem, że prace komisji posuwają się i rozpatrywane są bardzo kontrowersyjne wnioski dotyczące roszczeń Kościoła wobec budynków, w których działa Uniwersytet Warszawski, a które zabrały jeszcze władze carskie oraz wnioski dotyczące zwrotu terenu, na którym znajdują się zabudowania Ministerstwa Finansów. Zwracam się do Trybunału Konstytucyjnego, by odważył się być mądrym i zajął się wnioskiem lewicy dotyczącym komisji majątkowej. Dodam, że na ostatnim posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu arcybiskup Sławoj Głódź postulował, by księża, którzy jako klerycy odbywali służbę wojskową w PRL, otrzymali stopnie oficerskie w ramach rekompensat za represje. Chodzi zapewne o podwyższenie świadczeń emerytalnych tych księży. W tej sytuacji wszyscy, którzy służyli w PRL w wojsku, powinni zostać oficerami. Episkopat postuluje też przywrócenie terminów do składania kolejnych wniosków rewindykacyjnych. Apetyt Kościoła rośnie w miarę jedzenia, ale mam nadzieję, że rząd oprze się tym roszczeniom.

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad ukazał się w dzienniku "Trybuna".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku