Irak - Deportacja najemników z Blackwater

Irak: Deportacja najemników z Blackwater

[2010-02-11 08:31:30]

Irak w dniu 7 lutego nakazał 250 prywatnym pracownikom ochrony związanych z Blackwater Worldwide opuścić kraj w ciągu siedmiu dni. W przeciwnym razie mogą oni zostać aresztowani pod zarzutem naruszenia przepisów wizowych. Taką informację przekazał 10 lutego agencji Associated Press minister spraw wewnętrznych Jawad al-Bolani.

Nakaz ten ma miejsce w obliczu odmowy przez amerykański sąd postawienia zarzutów pięciu ochroniarzom z Blackwater oskarżonych o to, że 16 września 2007 na Nisoor Square w Bagdadzie zastrzelili 17 Irakijczyków.

Niektórzy z 250 najemników objętych deportacją pracują obecnie dla innych firm ochroniarskich, inni zaś dla firmy zależnej od Blackwater. Po tym, jak sześciu ochroniarzom z Blackwater zarzucono wywołanie strzelaniny w Nisoor Square, ten największy usługodawca Departamentu Stanu w Iraku zmienił nazwę z Blackwater na Xe Services. Rzeczniczka prasowa tej firmy, Stacy DeLuke stwierdziła, że żaden z jej pracowników, ani z pracowników zależnych od niej firmy Presidential Airways nie przebywa obecnie w Iraku.

Ochroniarze Blackwater uczestniczący w incydencie z września 2007 roku twierdzą, że zostali złapani w zasadzkę, ale prokuratorzy z USA, a także wielu Irakijczyków uważa, że przeprowadzili niesprowokowany atak na cywilów z użyciem karabinów maszynowych i granatów. Jeden z oskarżonych przyznał się do winy w czasie procesu sądowego, ale pozostali zostali uwolnieni od zarzutów przez sędziego federalnego w Waszyngtonie w grudniu ubiegłego roku.

Wyrok sądu amerykańskiego doprowadził do furii Irakijczyków, a premier Nuri al-Maliki żąda kary dla ochroniarzy. Strzelanina kładzie się cieniem na i tak napiętych stosunkach pomiędzy USA a Irakiem. Parlament w Bagdadzie pracuje nad taką zmianą prawa, by zagraniczni najemnicy mogli być sądzeni przez irackie sądy. Żądanie przeprowadzenia procesu ochroniarzy Blackwater w Iraku zostało odrzucone przez rząd Stanów Zjednoczonych.

W styczniu 2009 roku Departament Stanu poinformował Blackwater, że nie przedłuży tej firmie kontraktu na ochronę dyplomatów USA w Iraku, ponieważ rząd tego kraju odmówił przyznania jej licencji. Ale we wrześniu ubiegłego roku czasowo przedłużył umowę z Presidential Airways, firmą zależną od Blackwater.

Departament Stanu prowadzi obecnie śledztwo w sprawie łapówki w wysokości 1 miliona dolarów, którą Blacwater próbowała przekupić irackich urzędników, by pozwolili jej dalej działać po incydencie z września 2007 roku.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Irak: Deportacja najemników z Blackwater

lewica.pl w telefonie

6 października: