USA - Partia Zielonych apeluje do aktywistów Tea Party

USA: Partia Zielonych apeluje do aktywistów Tea Party

[2010-02-27 12:48:30]

W ostatnich dniach działacze centrolewicowej Partii Zielonych USA (Green Party of the United States) zaapelowali do działaczy prawicowego, populistycznego ruchu Tea Party Movement, który powstał w proteście przeciwko działaniom administracji prezydenta Baracka Obamy, o zainteresowanie się ich partią.

Nie wszyscy aktywiści Tea Party są mającymi opaski na oczach prawicowcami, twierdzącymi, że Obama jest socjalistą, faszystą, polecznikiem terrorystów czy sympatykiem wszystkich tych idei jednocześnie. Wielu zwolenników tego ruchu ma uzasadnione obawy co do planów reformy służby zdrowia, dotyczących ograniczenia dostępu do systemu świadczeń Medicare czy do oddawania pieniędzy podatników firmom z Wall Street - stwierdził Carl Romanelli, były kandydat Zielonych do Senatu i działacz ruchu Służba Zdrowia dla Wszystkich w Pensylwanii (Health Care for All Pennsylvani).

Republikanie i prawicowi ideolodzy cieszą się, że Tea Party zapewni im pieniądze i poparcie w wyborach. Jednak ich idea Tea Party nie ma nic wspólnego z Bostońskim Piciem Herbaty w 1773 roku. Wolą oni ruch pełen ludzi, którzy z chęcią potępili uczestników bostońskich wydarzeń z XVIII wieku jako lewackich terrorystów, którzy wystąpili przeciwko interesom brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej - powiedział z kolei Rodger Jennings, kandydat Zielonych do Kongresu z dystryktu 12 w Illinois.

Potrzebujemy takiej Tea Party, którzy sprzeciwia się kontroli na amerykańskimi obywatelami, torturom, inwazjom na inne państwa oraz innym naruszeniom konstytucji USA. Potrzebujemy Tea Party, która będzie dbać o ogólne dobro ludzi, w tym prawo do opieki medycznej, ważniejsze od praw firm ubezpieczeniowych i farmaceutycznych (...). Potrzebujemy Tea Party przeciwnej prywatnym więzieniom, wojnie z narkotykami i masowemu przetrzymywaniu w więzieniach milionów Amerykanów - dodała Lynne Williams, kandydatka Niezależnej Partii Zielonych Maine (Maine Green Independent Party) na stanowisko gubernatora stanu.

Partia Zielonych USA została założona w 1984 roku. Ma 7 współprzewodniczących, którymi są: Jill Bussiere, Sanda Everette, Mike Feinstein, Farheen Hakeem, Jason Nabewaniec, David Strand oraz Craig Thorsen. Ugrupowanie posiada 305 tysięcy zarejestrowanych sympatyków. Jako swoje główne wartości uznaje walkę o środowisko naturalne, feminizm i równość płci, sprawiedliwość społeczną, szacunek dla różnorodności, decentralizację, demokrację uczestniczącą oraz pacyfizm. Partia opowiada się odnawialnymi źródłami energii, a także legalną aborcją i zniesieniem kary śmierci, domaga się ponadto wycofania amerykańskich wojsk z Iraku i Afganistanu.

Tea Party to konserwatywny, libertariański i populistyczny ruch protestu, który powstał na początku 2009 roku. Jego działacze organizowali wielkie akcje protestacyjne, na które zapraszali za pomocą blogów oraz serwisów społecznościowych takich jak Facebook, Twitter czy MySpace. Za jednego z głównych twórców tego uważa się prawicowego komentatora radiowego Rusha Limbaugha; bardzo dużą rolę w upowszechnieniu idei tego ruchu miała także telewizja Fox News. W późniejszym okresie w działalność Tea Party zaangażowało się także wielu członków Partii Republikańskiej (Republican Party), co jest powodem ostrych starć w ruchu (duża część jego zwolenników określa się jako niezależni).

Szymon Martys

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Wojtek Boliński: Lewica w Polsce boi się własnego cienia

Slavoj Žižek: Najlepsze rozwiązanie dla Europy? Pryncypialny pragmatyzm

Tomasz S. Markiewka: Niepamięć to przepis na polityczną katastrofę

Xavier Woliński: USA kontra reszta świata

USA: Partia Zielonych apeluje do aktywistów Tea Party

lewica.pl w telefonie

19 kwietnia: