Krzysztof Janik został wybrany na przewodniczącego SLD na dzisiejszym kongresie Sojuszu. Janik pokonał w drugiej rundzie głosowania Marka Dyducha, sekretarza generalnego SLD. Nowego przewodniczącego poparło 294 delegatów. Dyduch zdobył 174 głosy. Wcześniej z kandydowania na przewodniczącego zrezygnowała Jolanta Banach oraz Józef Oleksy.

W pierwszej rundzie polegli pozostali kandydaci na przewodniczącego SLD. Jacek Piechota otrzymał 82 głosy, Andrzej Celiński 62, a Wiesław Ciesielski zaledwie 17. W pierwszej rundzie Janika poparło 191 delegatów, Dyducha zaś 129.

Z władz partii wystąpił Andrzej Celiński, argumentując, że nie chce zasiadać w nich obok Aleksandry Jakubowskiej. Chętnie współpracuję z tymi, którzy popełniali błędy i godzę się płacić koszty własnych błędów, ale mniej chętnie współpracuję z ludźmi, którzy charakteryzują się polityczną hucpą - powiedział ogłaszając swoją decyzję o rezygnacji z funkcji wiceszefa Sojuszu. Kilkanaście minut później także Jakubowska zrezygnowała z funkcji wiceprzewodniczącej SLD.

Delegaci na Konwencję SLD odrzucili projekt uchwały "Dość złudzeń" autorstwa Marka Borowskiego, Jolanty Banach, Andrzeja Celińskiego, Wiesława Kaczmarka, Izabelli Sierakowskiej i Włodzimierza Cimoszewicza. Domagali się oni zwołania na maj nadzwyczajnego kongresu partii, na którym przeprowadzonoby dyskusję programową, dokonanoby zmian w statucie partii i wybrano nową, odchudzoną Radę Krajową.