W swoim wystąpieniu Krzysztof Andruszkiewicz lider gdańskiego Sojuszu, zachęcał zgromadzonych do poparcia w nadchodzących wyborach prezydenckich Grzegorza Napieralskiego. SDzef pomorskiej Socjaldemokracji Polskiej Przemysław Kmieciak zwracają się do zgromadzonych słowami "Towarzysze i Towarzyszki" podkreślał potrzebę jedności na lewicy. Szef pomorskiego SLD, Jarosław Szczukowski przypomniał genezę Święta Pracy. W tym roku obyło się bez tradycyjnej kontrmanifestacji środowisk skrajnej prawicy.
Demonstracja 1-majowa przebiegła w Bydgoszczy spokojnie. Na Placu Wolności zgromadziło się około 300 osób - głównie starsi. Przemawiali m.in. przewodniczący Rady Wojewódzkiej Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Harald Matuszewski i przewodniczący Miejskiej Rady SLD Łukasz Chojnacki. Przemówienia dotyczyły zwiększenia płacy minimalnej i redukcji bezrobocia. Później kwiaty pod Pomnikiem zwycięstwa złożyły delegacje SLD, Federacji Młodych Socjaldemokratów, Polskiej Partii Socjalistycznej, RACJI Polskiej Lewicy i OPZZ.
Po tym odbył się krótki przemarsz ulicą Gdańską do bydgoskiej siedziby SLD, tam odbył się poczęstunek i kuluarowe dyskusje, w których poruszano m.in. sprawy zjednoczenia polskiej lewicy i kandydatury Jana Szopińskiego na prezydenta miasta Bydgoszczy. Podczas spotkania wyświetlano archiwalne PKF. W manifestacji z okazji Święta Pracy udział wzięli bydgoscy działacze lewicy, m.in. Harald Matuszewski - OPZZ, Jacek Bukowski, Łukasz Chojnacki, Marek Jeleniewski, Felicja Gwińcińska, Andrzej Jadko, Jan Szopiński - SLD. W manifestacji wzięli również udział sekretarz wojewódzki FMS, a także żołnierze Wojska Polskiego w stanie spoczynku.
Kilku działaczy toruńskiego okręgu Młodych Socjalistów zostało wyrzuconych z pochodu pierwszomajowego przez asystenta posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Jerzego Wenderlicha - Marka Joppa i przedstawicieli Straży Miejskiej. Powodem był transparent z napisem "Sojusz Liberalnych Demokratów" i logiem stylizowanym na logo SLD. Nie pozwolono także socjalistom na rozwinięcie transparentu poza pochodem, mimo że ustawa o zgromadzeniach nie zakazuje grupom poniżej piętnastu osób na demonstrowanie w taki sposób bez użycia środków nagłaśniających. Grożono także skierowaniem sprawy do sądu.
W pochodzie pierwszomajowym idącym od Rynku Nowomiejskiego przez ulicę Szeroką, Chełmińską i Plac Teatralny pod pomnik Juliana Nowickiego, międzywojennego działacza robotniczego, wzięło udział kilkudziesięciu przedstawicieli Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, RACJI Polskiej Lewicy i Federacji Młodych Socjaldemokratów.
Pochód 1-majowy przeszedł także ulicami Piotrkowa Trybunalskiego. Uczestniczyło w nim ponad 100 osób. Udział wzięli w nim m.in. członkowie i sympatycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Unii Pracy, Polskiej Partii Socjalistycznej, Federacji Młodych Socjaldemokratów, Ruchu Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Związku Nauczycielstwa Polskiego. Na jego czele maszerowała orkiestra.
Uczestnicy pochodu złożyli wiązankę pod tablicą upamiętniającą Kazimierza Szmidta, PPS-owskiego zasłużonego prezydenta miasta, który urząd sprawował w latach 1924-1931. Krótkie przemówienie przypominające dokonania tej osoby wygłosił poseł na Sejm Artur Ostrowski.
Po przemarszu ulicami miasta uroczystości Święta Pracy przeniosły się do amfiteatru, gdzie odśpiewano hymn Polski, minutą ciszy uczczono ofiary katastrofy pod Smoleńskiem oraz wysłuchano Międzynarodówki. W strugach deszczu zgromadzeni wysłuchali też przemówień działaczy SLD oraz PPS. 1 Maja w Piotrkowie zakończył się częścią artystyczną przygotowaną przez orkiestrę dętą.
Podczas pochodu w Płocku, w którym uczestniczyło około 150 osób apelowano o jedność ugrupowań lewicowych i głosowanie w wyborach prezydenckich na kandydata Sojuszu Grzegorza Napieralskiego. Wspominano też ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, w tym płocką posłankę SLD Jolantę Szymanek-Deresz.
W Szczecinie w pierwszomajowym wiecu zorganizowanym przez członków zachodniopomorskiego SLD i OPZZ wzięło udział kilkaset osób - głównie z organizacji lewicowych, kombatanckich i związków zawodowych. Pod Pomnikiem Czynu Polaków złożono kwiaty, wysłuchano przemówień. Odbył się też koncert utworów Fryderyka Chopina.
Na Dolnym Śląsku działacze SLD zdecydowali, że nie będą organizować masowych imprez, a obchody odbędą się w innej formie m.in. składania kwiatów na grobach zasłużonych lewicowych polityków. Uroczystości pierwszomajowe odbyły się także m.in. w Katowicach, Sosnowcu, Krakowie, Łodzi, Rzeszowie i Poznaniu.
Na zdjęciu pochód w Bydgoszczy.
Jędrzej Włodarczyk
Piotr Ostrowski
Łukasz Markuszewski
Mateusz Banaś