Rokita może umierać...
[2004-06-20 17:40:19]
Zdaniem reprezentującego Polskę na szczycie premiera Marka Belki przyjęty Traktat Konstytucyjny daje mocniejszą pozycję Polski aniżeli Traktat z Nicei, nawet jeżeli ogranicza on możliwość całkowitego blokowania decyzji przez Polskę. Jedyne co nie dało się osiągnąć to – jak mówi Belka – wpisanie do preambuły odwołania do Boga lub do chrześcijaństwa. Na szczycie w Brukseli nie udało się przywódcom dojść do porozumienia w sprawie następnego przewodniczącego Komisji Europejskiej (kadencja obecnego przewodniczącego Romano Prodiego upływa z końcem października). „Odpadł” (m.in. za sprawę Polski i Wielkiej Brytanii) premier Belgii, liberał Guy Verhofstadt, który wsławił się zdecydowanym sprzeciwem wobec wojny w Iraku oraz próbami budowania osobnego sojuszu wojskowego z Francją i Niemcami. Z ubiegania się o fotel przewodniczącego zrezygnował też brytyjski komisarz Chris Patten, nieoficjalnie popierany przez Polskę. Na wybór następcy Prodiego przywódcy krajów Unii mają jeszcze kilka tygodni; muszą zdążyć przed zaplanowaną w tej sprawie na 20-22 lipca debatą w Parlamencie Europejskim, to też można się spodziewać w najbliższym czasie kolejnego spotkania na szczycie. Przyjęty Traktat Konstytucyjny nie odbiega zasadniczo od projektu przyjętego przed rokiem przez Konwent Europejski. W pewnym sensie scala on wszystkie dotychczasowe traktaty unijne. Jego częścią jest też Karta Praw Podstawowych. Eksperci twierdzą, że tekst konstytucji jest bardziej przejrzysty i zrozumiały dla obywatela, niż było to w przypadku poprzednich traktatów. W sprawie systemu podejmowania decyzji w Radzie UE przywódcy zadecydowali, że będzie on polegał na podwójnej większości państw i obywateli; co najmniej 55 proc. państw (nie mniej niż 15) reprezentujących co najmniej 65 proc. liczby ludności. Decyzje w tym systemie są podejmowane w sprawach, w których nie obowiązuje prawo weta, które z kolei ma zastosowania w wielu kluczowych i ważnych (ze względu na interes narodowy) dla danego kraju kwestiach. Z kolei do zablokowania decyzji potrzebnych jest 45 proc. państw lub 35 proc. ludności zamieszkującej co najmniej cztery państwa. Istnieje też – wywalczony przez Polskę – tzw. hamulec bezpieczeństwa, który umożliwia odwlekanie decyzji przez „rozsądny czas” przez państwa zamieszkałe przez co najmniej 26-25 proc. unijnej ludności. W zakresie sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, polityki zagranicznej czy walutowej do podjęcia decyzji niezbędna będzie 72 proc. państw zamieszkanych przez co najmniej 65 proc. ludności. Traktat Konstytucyjny wejdzie w życie 1 listopada 2009 r., po pięciu latach obowiązywania Traktatu Nicejskiego, który z kolei wchodzi w życie z dniem 1 listopada br. Polska znalazła się też w grupie państw, które wywalczyły utrzymanie do 2014 r. (wcześniej mowa była o 2009 r.) zasady, że każde państwo członkowskie ma prawo desygnować po jednym komisarzu do Komisji Europejskiej. W co najmniej jednej trzeciej państw członkowskich (w tym prawdopodobnie w Polsce) ratyfikacja przyjętego na szczycie Traktatu Konstytucyjnego polegać będzie na ogólnonarodowym referendum. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
24 listopada:
1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.
1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.
2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.
?