Egipt - Mubarak ustąpi?

Egipt: Mubarak ustąpi?

[2011-02-10 19:00:28]

Prezydent Hosni Mubarak wieczorem 10 lutego rozmawiał o sytuacji w kraju z wiceprezydentem Omarem Sulejmanem - doniosła egipska państwowa telewizja. Wieczorem Mubarak ma wystąpić z orędziem do narodu. Według amerykańskiej telewizji NBC ma poinformować w nim, że ustępuje, a jego obowiązki przejmie Sulejman.

Informację o tym, że Mubarak wieczorem prawdopodobnie ustąpi podała także agencja Reutera. Jednak w rozmowie z agencją premier rządu Ahmed Szafik stwierdził, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, a prezydent jest na bieżąco informowany o tym co dzieje się na posiedzeniach Wysokiej Rady Wojskowej, która obraduje pod przewodnictwem ministra obrony. Wcześniej premier mówił telewizji BBC, że Mubarak może ustąpić ze stanowiska, a sytuacja w kraju wkrótce zostanie wyjaśniona.

W sprawie ewentualnego odejścia Mubaraka wypowiedział się również szef partii rządzącej Hossam Badrawi. W rozmowie telefonicznej z BBC, lider Partii Narodowo-Demokratycznej powiedział, że Mubarak powinien ustąpić ze stanowiska. Podkreślił, że jest to zarówno jego stanowisko jako sekretarza partii, jak i całego ugrupowania. Potwierdził jednocześnie, że do ogłoszenia decyzji o odejściu może dojść wieczorem 10 lutego.

Wcześniej naczelny dowódca egipskiego wojska Hassan al-Roweny powiedział protestującym na placu Tahrir w Kairze, że wszystkie ich żądania zostaną wkrótce spełnione.

Z kolei telewizja CNN nie powołując się na źródło, podała, że prezydent Mubarak przekaże swoje obowiązki szefowi armii. Jeden z wysokich rangą przedstawicieli opozycyjnego Bractwa Muzułmańskiego powiedział dziennikarzom, że obawia się przewrotu wojskowego.

Protesty przeciwko rządom Hosniego Mubaraka trwają w Egipcie od kilkunastu dni. Setki osób okupuje plac Tahrir w Kairze. Dziesiątki tysięcy pracowników strajkują, żądając podwyżki płac i manifestując swoje poparcie dla rozszerzającej się rewolty przeciwko reżimowi Mubaraka.

Tysiące zatrudnionych w sektorze publicznym protestują też w Aleksandrii, Suezie i w miastach na północnym wybrzeżu i nad Morzem Czerwonym. W Delcie Nilu strajkujący zablokowali największą fabrykę w Egipcie - zakład koncernu tekstylnego Misr Spinning and Weaving, zatrudniający 24 tysiące pracowników. Organizatorzy protestu mówią, że chcą wyrazić solidarność z demonstrantami na placu Tahrir.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Piotr Ikonowicz: Brunatne bataliony

Egipt: Mubarak ustąpi?

lewica.pl w telefonie

6 października: