W niedzielę, 6 marca, XII Warszawska Manifa szła pod hasłem "Dość wyzysku! Wymawiamy służbę!". Wzięły w niej udział oprócz organizacji pozarządowych także związki zawodowe: Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80", Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Kobiety z Inicjatywą (IP). Główne hasła odwoływały się do problemów, jakie napotykają kobiety na rynku pracy - destandaryzacji zatrudnienia, rozpowszechniania umów śmieciowych, nierówności wynagrodzeń i konsekwencji, jakie powyższe zjawiska niosą dla bezpieczeństwa socjalnego kobiet i ich dzieci. Manifę zadedykowano zmarłej tragicznie 10 kwietnia 2010 roku ministrze Izabeli Jarudze-Nowackiej.
Równocześnie z warszawską szła Manifa we Wrocławiu. Dzień wcześniej, 5 marca odbyła się Pierwsza Manifa Szczecińska.
W Krakowie demonstracja odbyła się pod hasłem "Zamiast 35 proc. władzy 100 proc. wolności". Ponad 200 osób domagało się równości obu płci, przestrzegania praw pracowniczych oraz realnej partycypacji mieszkańców w podejmowaniu decyzji dotyczących miasta. Z Rynku pochód udał się na plac Wszystkich Świętych, gdzie początkowo planowano złożenie na ręce prezydenta Jacka Majchrowkiego postulatów tegorocznej Manify. Prezydent jednak oznajmił, iż tego dnia tam się nie pojawi. Pod Magistratem wznoszono okrzyki "Gdzie jest prezydent!". Z budynku wyszła Joanna Senyszyn wraz z prezydentem Jackiem Majchrowskim. Eroposłanka SLD przez własną tubę zaczęła mówić o parytetach, w odpowiedzi tłum skandował "Stop kampanii politycznej” oraz „To nie nasz postulat". Odbyła się rozmowa z prezydentem miasta dotycząca miedzy innymi braku mieszkań. Poruszono też kwestie transportu miejskiego - jego niedostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych czy kobiet z wózkami dziecięcymi. Prezydent obiecał spełnienie części postulatów.
Ponad 150 osób demonstrowało z okazji Dnia Kobiet w Olsztynie. Kilkunastoosobową kontrmanifestację próbowali zorganizować nacjonaliści z Falangi. W wyniku działań Antify stracili wcześniej część transparentów.
Manify w Łodzi i Poznaniu zaplanowano na 8 marca, Manifa Śląska w Katowicach potrwa natomiast 2 dni: 7-8 marca.
Maria Skóra
Piotr Ciszewski