Szmajdziński o Iraku

[2004-10-04 12:16:01]

Minister Obrony Narodowej Jerzy Szmajdziński zapowiedział, że polskie wojska w Iraku powinny zostać w tym kraju do końca 2005 roku. Nie oznacza to oczywiście, że gdyby misja stabilizacyjna była kontynuowana, polskie wojsko zupełnie wycofałoby się z Iraku. Pozostałaby jednak zapewne tylko jakaś grupa oficerów, np. w sztabach, ośrodkach szkoleniowych, może grupa obserwatorów - zaznaczył jednak minister.

Szmajdziński podkreślił, że na dłuższe przebywanie żołnierzy w Iraku mogą nie pozwolić zdolności bojowe polskiej armii. Minister widzi także korzyści płynące z udziału Polski w irackiej interwencji zbrojnej. Nasz kraj zyskał prestiż i wiarygodność, armia doświadczenie - stwierdził Szmajdziński.

Oficerowie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego są zaskoczeni wypowiedzią ministra. Mianem nieodpowiedzialnej określa ją zaś Kazimierz Michał Ujazdowski z Prawa i Sprawiedliwości. Szmajdzińskiego chwali natomiast Bronisław Geremek (Unia Wolności), podkreślający jak ważne jest to, aby data wycofania wojsk polskich z Iraku była znana. Wcześniej przedstawienia kalendarza wycofania wojsk polskich z Iraku domagała się przewodnicząca Unii Pracy Izabela Jaruga-Nowacka. Konsekwentnie za powrotem polskich żołnierzy do kraju opowiadają się Samoobrona, Polska Partia Socjalistyczna i inne ugrupowania lewicy pozaparlamentarnej, a ostatnio do tego grona dołączyli politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Bartłomiej Kacper Przybylski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
Warszawa, plac Zamkowy
12 maja (niedziela), godz. 13.00
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


25 września:

1906 - Urodził się José Figueres Ferrer, polityk kostarykański. W latach 40-tych założył Partię Socjalemokratyczną, a następnie Partię Wyzwolenia Narodowego (PLN). W latach 1948-49, 1953-58 i 1970-74 prezydent Kostaryki.

1924 - ZSRR: Premiera filmu niemego "Aelita" w reżyserii Jakowa Protazanowa.

1939 - Podczas nalotu lotnictwa niemieckiego na Warszawę zniszczony został dom przy ul. Wareckiej 7, siedziba CKW PPS, redakcji i drukarni "Robotnika".

1952 - W Hopkinsville urodziła się bell hooks ( właśc. Gloria Jean Watkins) amerykańska pisarka, poetka, feministka „trzeciej fali”, jedna z czołowych przedstawicielek czarnego feminizmu.

1962 - Proklamowanie Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.

1981 - USA: Sandra Day O'Connor jako pierwsza kobieta została wybrana sędzią Sądu Najwyższego.

1983 - Irlandia Północna: 38 członków IRA uciekło z więzienia Maze.

1996 - Irlandia: Zamknięto ostatnie azyle sióstr magdalenek.

2003 - Zmarł Edward Said, amerykański teoretyk postkolonializmu. Autor m.in. "Orientalizmu".

2008 - Południowa Afryka: Kgalema Motlanthe został wybrany na prezydenta, zastępując na tym stanowisku Thabo Mbekiego.


?
Lewica.pl na Facebooku