Łukasz Foltyn: Mit smoleński

[2011-04-22 08:45:23]

Łukasz Foltyn, informatyk, twórca komunikatora Gadu-Gadu i programu Foltyn Commander, lewicowy publicysta i bloger Lewica.pl - rozmawia Przemysław Prekiel.


Nie uważasz, że ciągłe epatowanie katastrofą smoleńską jest już po prostu męczące? Że zamiast pamiętać o tych ludziach czego dokonali za życia uciekamy w narodowe mity i kult śmierci...

Sama pamięć o ofiarach tej katastrofy nie wystarczy. Właśnie min. ze względu na szacunek dla tych ofiar potrzebne jest pełne wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej, przede wszystkim wyciągnięcie wniosków z tej katastrofy, żeby uniknąć podobnych wypadków w przyszłości. Problem jednak w tym, że najgłośniej o katastrofie mówi PiS, któremu nie zależy na prawdzie, na wyjaśnieniu prawdziwych przyczyn katastrofy, lecz na stworzeniu "smoleńskiego mitu", korzystnego dla tej partii. Społeczeństwo jest zmęczone kreowaniem tego mitu, ale nie wyjaśnianiem prawdy, które jest z pewnością ciekawe.

Niezależnie od oceny pracy wieży kontrolnej i ogólnie strony rosyjskiej, wina ostatecznie leży po polskiej stronie. Obóz PiSowski sam sobie zaprzecza - bo skoro powtarza, że Rosjanie są wiarołomni, to dlaczego piloci mieliby zdać się całkowicie, bezkrytycznie na wskazówki rosyjskiej wieży kontrolnej, wyłączając własny zdrowy rozsądek, wiedzę i doświadczenie? Po co cała ta ochrona BORu, skoro można by ot tak po prostu skierować samolot ku katastrofie? Dlaczego Kancelaria Prezydenta, który uważał Rosję za siedlisko zła, organizowała podróż samolotem, a nie bezpieczniejszymi środkami transportu? Tak więc ostatecznie za bezpieczeństwo całej wyprawy odpowiadała strona polska, a nie rosyjska!

Niedawno polska prokuratura wykluczyła w końcu wersję o zamachu. Jednak dla PiS nie jest to żaden argument i kwestia ew. zamachu jest ciągle obecna. Dlaczego?

To jest właśnie jeden ze składników owego "mitu smoleńskiego". Jest on korzystny dla PiSu, bo po pierwsze zdejmuje odpowiedzialność z Polski (przed zamachem nie można się w pełni uchronić), tej Polski w której prezydentem RP był Lech Kaczyński, którego kancelaria organizowała lot do Smoleńska. Po drugie ów mit, w myśl którego Rosjanie dokonali zamachu, ma dawać kolejny historyczny dowód na śmiertelną wrogość Rosji wobec Polski (oraz Europy, świata) - a jak wiadomo PiS lubi grać na strachu wobec Rosji czy Niemiec. Kto wie, może jeżeli Rosjanie dokonali zamachu, to zrobili to w uzgodnieniu z Niemcami Poza tym, w Polsce nic tak nie buduje historycznych zasług, jak zostanie ofiarą, jak najbardziej niewinną... Toż to przecież kwintesencja mesjanizmu...

Dlaczego więc Twoim zdaniem Rosjanie nie przekazali nam do tej pory oryginalnych czarnych skrzynek?

To nie ma wielkiego znaczenia... Bo i tak PiS będzie kwestionował zawartość czarnych skrzynek - zawsze może powiedzieć, że Rosjanie mogli sfałszować ich zawartość... Takie rozważania nie mają większego sensu, bo zawsze wszystko można zakwestionować, idąc drogą PiSu- możemy uznać, że żyjemy w Matrixie, Rosjanie rozpylili nad Polską środki halucynogenne i katastrofy smoleńskiej nie było, tylko porwanie polskich polityków...

Powtarzam, bez względu na wyniki śledztwa, to że doszło do tej katastrofy to wina przede wszystkim strony polskiej, polskiego państwa jako całości... Bo nawet jeśli Rosjanie to nasz śmiertelny wróg, który tylko czyha na życie polskich polityków - to tym bardziej należało zachować jeszcze większe środki ostrożności przy wyprawie do tego kraju. Czyż nie?

Obraz nędzy i rozpaczy w Wojsku Polskim potwierdza płk. Edmund Klich. Twierdzi on mianowicie, iż zaniedbania są wieloletnie, że ciągłe niedofinansowanie w armii musiało kiedyś skończyć się katastrofą. Tyle tylko, że po katastrofie CASY żadnych wniosków nie wyciągnęliśmy, a tam mowy nie było o zamachu i rosyjskim spisku... Uważasz, że minister Bogdan Klich już dawno powinien odejść?

W normalnym państwie taka katastrofa w oczywisty sposób oznaczałaby natychmiastową dymisję ministra obrony, któremu podlega pułk wojskowy, który obsługiwał loty rządowych samolotów. W Polsce mamy jednak do czynienia ze strukturalnymi problemami, których wymiana ministra obrony by w żaden sposób nie rozwiązała... Po prostu kolejny minister byłby taki sam, a winnych jest o wiele więcej osób, niż sam minister obrony. Z kolei nawet świetny minister niewiele poradzi, jeśli jego podwładni są nieodpowiedzialni, fałszują raporty, itp...

Tu należałoby wymienić całą polską elitę, sferę rządowo-urzędniczą, od góry do dołu. Tylko skąd wziąć takich ludzi, a nader wszystko jak spowodować ustąpienie obecnej elity? Toż to niewykonalne!

Skoro wersja zamachu nie znalazła dostatecznej pożywki to wyborcy Jarosława Kaczyńskiego podnosili kwestię rosyjskich kontrolerów, iż mogli celowo kierować polskiego Tu 154 na pewną śmierć. Jednak i tę kwestię podważył wspominany już polski akredytowany przy MAK pułkownik Klich. Widzisz gdzieś rosyjskie błędy w tej katastrofie?

Tak, oczywiście rosyjscy kontrolerzy powinni bardziej zdecydowanie odradzać lądowanie w Smoleńsku. Ostateczna decyzja należała jednak do dowódcy polskiego samolotu... Rosjanie wspierali lądowanie polskiego samolotu, wobec tego że polska załoga podjęła decyzję o lądowaniu. Wieża kontrolna nie umożliwia precyzyjnego naprowadzania, jak system ILS, którego na lotnisku smoleńskim nie było. Za bezpieczeństwo lotu bezpośrednio odpowiedzialny był tylko i wyłącznie pilot, po to ma przebyte szkolenia i po to ma dostęp do urządzeń nawigacyjnych.

Sprawą, która elektryzuje polską opinię publiczna jest kwestia pomnika ofiar katastrofy. Jednak taki pomnik już stoi na Powązkach, ale nie oszukujmy się - Jarosław Kaczyński chce dla swojego brata pomnika przed Pałacem. Lech Kaczyński zasłużył na taki prezent?

PiS chce w ten sposób "zawłaszczyć" urząd prezydencki, niejako "na zawsze" oddać go w ręce PiSu i jego następców. Rzecz jasna jestem przeciwko temu. Tym bardziej, że ulegnięcie wypadkowi przez prezydenta samo w sobie nie powinno być argumentem za tym, żeby kogoś uznać za osobę wybitnie zasłużoną dla Polski.

Zastanawiam się jak w tej całej sprawie oceniasz premiera Donalda Tuska. Początkowo był wstrzemięźliwy, ale po raporcie MAK coraz częściej wypowiada się krytycznie o rosyjskiej stronie, uważając, że wina po części leży właśnie tam. Skąd taka nagła zmiana?

Bo obciążenie winą Rosjan jest korzystne także dla Tuska - zdejmuje bowiem część winy po stronie polskiej, i to tam gdzie odpowiedzialność pośrednio spada także na samego Donalda Tuska, a już na pewno na jego rząd.

Jak ocenisz pierwszą rocznicę smoleńskiej katastrofy? Z jednej strony państwowe uroczystości a z drugiej uroczystości w wydaniu PiS. W pierwszą rocznicę śmierci swojego brata Jarosław Kaczyński nie wybrał się na Wawel na jego grób, organizował jednak wiec w Sali Kongresowej. I te słynne słowa prezesa zaczerpnięte od Herberta - "zostali zdradzeni o świcie"...

Ze strony PiSu jest to właśnie budowanie mitu, zamiast szukania prawdy czy nawet zwykłego godnego uszanowania ofiar tej tragedii... PiS ciągle koncentruje się na pałacu prezydenckim - im najbardziej żal nie ofiar, ale utraty urzędu...

Lawina negatywnych komentarzy spadła na rosyjska stronę po tym, jak zdjęli oni tablice wmurowaną tam przez część rodzin ofiar katastrofy. Na tablicy widniała informacja, iż polska delegacja wybierała się na uroczystości 70. rocznicy ludobójstwa w Katyniu. O zgoe na taką tablicę nie zapytano ani strony rosyjskiej ani polskiego MSZ. Co więcej strona rosyjska już od wielu miesięcy informowała polska stronę, iż taka tablica jest nie na miejscu, że trzeba coś z tym zrobić. Polskie wdowy kreują naszym MSZ?

Polski MSZ, podobnie jak polski rząd, bardzo boją się reakcji PiSu. Stąd MSZ nie było za jej usunięciem, ale też nie broniło jej zbytnio. Mimo wszystko to lepsze, niż gdyby rządził PiS, który w takiej sytuacji zapewne ogłosiłby międzynarodową krucjatę przeciwko Rosji w obronie tablicy...

Ale mimo wszystko nie uważasz, że zdjęcie tej tablicy nocą jakby po kryjomu przed pierwszą rocznica katastrofy było brakiem delikatności z rosyjskiej strony?

Wręcz przeciwnie... To właśnie dowód na to, że Rosjanie boją się zrobić na terenie własnego państwa to, co uznają za stosowne. Boją się reakcji Polski - tych krzyków na całą Europę, a nawet świat, ze oto znowu Rosja dokonuje wrogiego aktu wobec Polski... Gdyby rządził dzisiaj PiS na pewno by tak było. Zgadzam się z opinią wygłoszoną przez Lecha Wałęsę - który zapytał, jak Polska by zareagowała, gdyby na przykład grupy Niemców zaczęły rozstawiać po Polsce swoje tablice historyczne - we własnym tylko języku i o treści nie uzgodnionej ze stroną polską?

Samo słowa ludobójstwo budzi kontrowersje zarówno w Polsce jak i Rosji. Czy w Katyniu Twoim zdaniem próbowano pozbyć się całego narodu? Bo tak definiuje się ludobójstwo. Doradca prezydenta prof. Roman Kuźniar stwierdził, że mord w Katyniu nie był ludobójstwem. W jego opinii, w świetle prawa międzynarodowego, była to zbrodnia wojenna...

Nie jestem prawnikiem, bo ludobójstwo to pojęcie prawne. Wiemy, co się stało w Katyniu, nadawanie temu wydarzeniu takiego czy innego określania prawnego jest sprawą drugorzędną. Katyń to jedna z wielu wojennych tragedii polskiego narodu, choć nadawane jest mu szczególne znaczenie dlatego, że zostali zamordowani oficerowie, a nie "zwykli ludzie".

Czego spodziewasz się po raporcie szefa MSWiA Jerzego Millera? Polecą głowy? Wyciągniemy wniosku w przyszłości?

Niepokoi mnie takie opóźnienie w pracy nad projektem. Mam obawy, że w grę wchodzą kwestie polityczne, rozważanie jaka "wersja" będzie najbardziej korzystna dla PO i polskiej elity, bo to ona przecież jako całość odpowiada za państwo, którego zły stan moim zdaniem dał efekt w postaci tragedii smoleńskiej...

Wydarzenia Polsat News ujawniły kolejne nieprawidłowości w 36. specpułku - piloci sami pisali sobie pytania egzaminacyjne. Działo się tak ponieważ egzaminatorzy z Dowództwa Sił Powietrznych nie mieli uprawnień na samoloty, o które pytano w testach. Kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że tak państwo działać nie powinno? Mamy bronić "honoru" żołnierzy WP, którzy łamią procedury?!

To potwierdza, że zasadniczą, praprzyczyną katastrofy smoleńskiej jest szeroko rozumiany zły stan państwa - to efekt realizacji liberalnej ideologii osłabiania, wręcz pogardy dla państwa. Politycy i media zajmują się nie wzmacnianiem i usprawnianiem państwa, ale jego rozmontowywaniem i ośmieszaniem. Efektem jest katastrofa smoleńska, która w mojej ocenie jest ilustracją katastrofy - społecznej i gospodarczej, do której zmierza całe polskie państwo pod rządami obecnych elit.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku