USA: Porozumienie Obamy liderami GOP czeka na decyzję Kongresu
[2011-08-01 12:31:53]
Plan przewiduje podwyższenie limitu zadłużenia o kwotę wystarczającą, by nie trzeba go było podnosić ponownie za pół roku, jak tego chcieli Republikanie (GOP). Suma ta, około 3 bilionów dolarów, ma zapewnić możliwość zaciągania przez rząd nowych pożyczek do początku 2013 roku, a więc już po wyborach prezydenckich. O mniej więcej taką samą sumę zmniejszony będzie deficyt budżetu państwa, ale wyłącznie przez cięcia wydatków rządowych. Obama ustąpił tutaj Republikanom, którzy twardo nie zgadzali się na żadne podwyżki podatków. Wydatki mają być zmniejszone o bilion dolarów, przy czym redukcja wydatków rozpocznie się dopiero na początku 2013 roku. Zwłoka ta wywołała głosy protestu ze strony prawicy w GOP, która domaga się szybszych cięć. O pozostałej części ustalonej kwoty wydatków 2,8 bln dol. zadecydowałaby specjalna dwupartyjna komisja Kongresu. Zaleci ona do końca listopada, w jakich sektorach dokonać dalszych cięć, o łącznej wysokości około 2 bilionów dolarów. Jeżeli Kongres nie uchwali zaleconych cięć, nastąpią wtedy automatyczne redukcje wszystkich wydatków rządowych. Uzgodniono, że cięcia obejmowałyby wtedy także wydatki na zbrojenia i na federalny program ubezpieczeń zdrowotnych dla ludzi starych (Medicare), a więc pozycje, które pochłaniają największą część budżetu. Zapowiedź możliwych drastycznych cięć budżetu obronnego - mówi się o ograniczeniu go o około połowę, czyli 800 miliardów dolarów - nie podoba się "jastrzębiom" w Kongresie, skupionym głównie w Partii Republikańskiej. Alternatywą dla automatycznej brzytwy budżetowej, byłoby uchwalenie przez Kongres poprawki do konstytucji o obowiązku zrównoważenia budżetu. Wszelkie poprawki do konstytucji wymagają jednak większości co najmniej dwóch trzecich głosów i ratyfikacji przez trzy czwarte stanów, więc perspektywy rozwiązania w ten sposób problemu deficytu ocenia się jako mało realne. 2 sierpnia mija ostateczny termin podniesienia tego pułapu, osiągniętego ponad dwa miesiące temu. Rząd sięgał od tego czasu do rezerw budżetowych, by spłacać bieżące należności, jednak według Ministerstwa Skarbu wyczerpią się one właśnie tego dnia. Według innych źródeł jednak, bieżące dochody z podatków pozwolą prawdopodobnie na niewielkie przedłużenie tego terminu. Komentatorzy wyrażali 31 lipca opinię, że administracja Obamy chciała za wszelką cenę uniknąć najgorszego scenariusza, który zagrażałby w razie nie osiągnięcia porozumienia - nie wypłacania przez rząd niektórych należności, na przykład żołdu wojskowym służącym w Afganistanie, lub niektórych emerytur i innych świadczeń. Alternatywą byłoby niewywiązanie się przez USA z płatności wobec zagranicznych wierzycieli, co mogłoby wywołać kryzys finansowy na światową skalę. Dlatego Obama ustąpił w sprawie podatków i zgodził się na wielkie cięcia wydatków, a więc spełnił niemal wszystkie żądania Republikanów. Gdybym był Republikaninem, tańczyłbym dziś z radości na ulicach - powiedział 31 lipca w telewizji MSNBC demokratyczny kongresman z Minnesoty Emanuel Cleaver. Nie jest pewne czy ewentualne nowe porozumienie zostanie przegłosowane w Kongresie. Oczekuje się zaciekłego sprzeciwu Demokratów z lewego skrzydła tej partii. Z kolei konserwatywni komentatorzy zwracają uwagę, że przewidziana w porozumieniu zwłoka w redukcji wydatków rządowych do stycznia 2013 może nie przekonać agencji ratingowych, iż USA poważnie zamierzają ograniczyć deficyt i dług publiczny. Nie wiadomo więc jeszcze czy nie obniżą one ratingu wiarygodności kredytowej USA, obecnie maksymalnego (AAA). Występujący w programie telewizji ABC News ekonomista Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla, ostrzegł, że redukcja deficytu wyłącznie poprzez znaczne cięcia wydatków będzie miała fatalne skutki dla gospodarki. Jego zdaniem, na skutek takiego posunięcia wzrost gospodarczy pozostanie nadal anemiczny i bezrobocie utrzyma się na obecnym poziomie, czyli około 9 procent. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- MARSZ DLA PALESTYNY
- Warszawa, Pomnik Mikołaja Kopernika
- 📅 Sobota, 30 listopada 2024 r., godz. 15.00
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
28 listopada:
1820 - W Wuppertalu urodził się Fryderyk Engels.
1893 - Nowozelandki jako drugie w świecie - po mieszkankach stanu Wyoming (USA) - mogły zagłosować w wyborach.
1905 - W Irlandii powstała partia Sinn Féin.
1918 - Strajk 12 tys. robotników miejskich w Warszawie; żądania podwyżki płac oraz zwiększenia przydziałów żywności.
1918 - Dekretem Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze.
1942 - Oddział Gwardii Ludowej rozbił obóz pracy przymusowej w Zakrzówku koło Iłży i uwolnił ponad 100 więźniów.
1942 - W Warszawie został zamordowany w niewyjaśnionych okolicznościach I sekretarz KC PPR Marceli Nowotko.
2009 - Urzędujący prezydent Namibii Hifikepunye Pohamba (SWAPO) został wybrany na II kadencję, zdobywając ponad 75% poparcia.
2016 - Duško Marković z socjaldemokratycznej DPS został premierem Czarnogóry.
2021 - Xiomara Castro wygrała wybory prezydenckie w Hondurasie.
?