Dzisiaj odbyło się w Warszawie spotkanie z Paulem Hamptonem, działaczem brytyjskiej organizacji Workers Liberty (Wolność Pracownicza), zorganizowane przez Nurt Lewicy Rewolucyjnej.

Tematem spotkania był głównie sposób budowania ruchu antywojennego. Workers Liberty to organizacja trockistowska, która krytykuje działania brytyjskiej koalicji "Stop the War". Hampton stwierdził że koalicja ta miała spore osiągnięcia, ale w końcu została opanowana przez SWP (Socjalistyczną Partię Robotniczą) i jest obecnie jej przykrywką. SWP sprzymierzyła się z grupami islamskimi, związanymi z ekstremistami religijnymi. Na bazie ruchu antywojennego próbuje zbudować koalicję wyborczą RESPECT (Respecting Equality, Socialism, Peace, the Environment, Community and Trade Unionism – Respektowanie Równości, Socjalizmu, Pokoju, Środowiska, Wspólnoty i Ruchu Związkowego). Mówca skrytykował tą formację za odejście od haseł socjalistycznych.

Na pytanie dziennikarza lewica.pl, czym różni się Workers Liberty od partyjniackiej SWP i czy ma jakąś realną alternatywę, Hampton odpowiedział, że jego organizacji zależy głównie na kontaktach z organizacjami irackich pracowników, przyznał jednak że nastawia się ona na tworzenie partii politycznej. WL utrzymuje kontakty z irackimi związkami zawodowymi. Organizuje między innymi na ich rzecz zbiórki funduszy.

Hampton skrytykował iracki ruch oporu za szerzenie fundamentalistycznych haseł, co wywołało zażartą dyskusję. Część zebranych argumentowała że ruch oporu tworzą różnorodne ugrupowania i nie można generalizować. Udowaniali że Irak to państwo w dużym stopniu świeckie, więc powtórka wariantu irańskiego jest mało prawdopodobna, a islam stanowi jedynie formę dla większości organizacji zbrojnych. Prawdziwą przyczyną powstania jest natomiast nędza i ogromne, sięgające 70% bezrobocie.

Paul Hampton stwierdził też że WL nie popiera hasła natychmiastowego wycofania wojsk, gdyż "miałoby to katastrofalne skutki dla środowisk pracowniczych". Jednocześnie skrytykował postawy irackich komunistów. Mówił że Iracka Partia Komunistyczna wierząc w zapewnienia marionetkowego rządu zdecydowała się go poprzeć i opowiada się za okupacją. Robotnicza Komunistyczna Partia Iraku wprawdzie sprzeciwia się okupacji i zdecydowała się zbojkotować wybory, ale łudzi się co do tego że sytuację zmieni zastąpienie wojsk USA i państw satelickich siłami ONZ.

Pewne osiągnięcia ma natomiast ruch pracowniczy. Iracka Federacja Związków Zawodowych, związana z IPK oraz Federacja Rad Pracowniczych i Związków, związana z RKPI, przeprowadziły kilka zwycięskich protestów, poprawiając sytuację irackich pracowników.

strona Workers Liberty - www.workersliberty.org