Urban skazany na karę grzywny

[2005-01-25 15:11:25]

Redaktor naczelny "NIE" Jerzy Urban został skazany na karę 20 tysięcy złotych grzywny za znieważenie papieża w opublikowanym w 2002 roku felietonie pt.: "Obwoźne sado-maso".

Dla sądu nie ma wątpliwości, iż opublikowanie akurat w czasie wizyty papieża w Polsce artykułu pt. "Obwoźne sado-maso" było świadomym i taktycznym posunięciem oraz zamierzoną prowokacją Jerzego Urbana. Inaczej nie wywołałoby tak gwałtownych protestów i oburzenia przeciwników Jerzego Urbana - powiedziała, uzasadniając wyrok, sędzina Barbara Laskowska. Nagromadzenie epitetów w artykule Jerzego Urbana o Janie Pawle II było tak duże, że świadczy to o maksymalnym nasileniu złej woli oskarżonego, a artykuł odbiegał brutalnością ośmieszających sformułowań od ogólnie znanej linii skandalizującego i antyklerykalnego pisma, jakim jest "NIE" - kontynuowała sędzina Laskowska.

Prokurator Maria Grabska-Taczanowska wnioskowała o wymierzenie Urbanowi, oprócz kary grzywny, także kary 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Sąd nie przychylił się jednak do tego wniosku. Prokurator Grabska-Taczanowska zapowiedziała, iż rozważa wniesienie apelacji.

Apelować od dzisiejszego wyroku sądu zamierza także Eugeniusz Baworowski, adwokat Jerzego Urbana. Baworowski wnosił o uniewinnienie Urbana. Sam skazany zapowiedział, że choć nie wierzy w skuteczność apelacji, to jednak będzie walczył o uniewinnienie nawet przed Trybunałem w Strasburgu.

Zdaniem Urbana dzisiejszy wyrok jest tylko potwierdzeniem tezy o sklerykalizowaniu wymiaru sprawiedliwości, jak i całego państwa. Podobnego zdania byli protestujący przed gmachem Sądu Okręgowego sympatycy Urbana, działacze "Ruchu NIE" oraz aktywiści Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja". Manifestujący nagrodzili wychodzącego z sądu Urbana brawami oraz skandowali: "Precz z klerykalną cenzurą". Na transparentach uczestników pikiety widniały hasła: "Urban tak, klerykalizacja nie" oraz "Urbanizacja kontra klerykalizacja".

Bartłomiej Kacper Przybylski


Ciężko nie zgodzić się z tezą Jerzego Urbana. W Polsce prokuratura i sądy nie są wolne od wpływów politycznych. I to zarówno od wpływów klerykalnej prawicy jak i eseldowskiej "lewicy". Tym razem Urban padł ofiarą sędziny-katoliczki, która w imię ochrony i utrwalenia idyllicznego wizerunku katolickiego bożka, jakim bez wątpienia stał się w Polsce Jan Paweł II, gotowa jest ograniczać wolność słowa. Z dzisiejszego wyroku sądu płynie poważna przestroga dla wszystkich, którzy odważyliby się wyrazić niepochlebnie o wadowickim świętym za życia - w więzieniach znajdzie się dla was wolne miejsce!

Dziwi mnie zawsze fakt, że na sucho uchodzi prawicy nazywanie na przykład SLD "organizacją przestępczą", a samego Urbana "świnią", "sługusem ZSRR", "Goebbelsem stanu wojennego". Czy są to epitety mniej obraźliwe od użytych przez Urbana "gasnącego starca", "sędziwego bożka", "Breżniewa Watykanu"? Ocenę pozostawiam każdemu z Was - apeluję jednak, abyście byli w tej ocenie obiektywni...

Mam też nadzieję, że następna, prawicowa zapewne, ekipa rządząca Polską przysłuży się krajowi o tyle, że skończy z fałszem i zakłamaniem. Myślę, że koalicja Rokity, Kaczyńskich i Giertycha, zmieni Konstytucję RP w taki sposób, że Artykuł 8. otrzyma brzmienie: "Konkordat i przykazania kościelne są najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej", a Artykuł 14. będzie stanowił: "Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu, o ile nie godzą one w Kościół Przenajświętszy oraz Jego Świątobliwość Jana Pawła II".

Bartłomiej Kacper Przybylski






Powyższy wyrok nie jest prawomocny i zapewne nigdy nie będzie. Gdyby jednak stało się inaczej, byłby to cios w wolność słowa w Polsce, a cała sprawa z pewnością zakończyłaby się w Trybunale w Strasburgu. Istnieje bowiem w całym cywilizowanym świecie zasada, że jeśli ktoś poczuł się urażony czyimś artykułem, może skorzystać z powództwa cywilnego przeciwko dziennikarzowi i redakcji, która go opublikowała. Nigdy jednak aparatu sprawiedliwości przeciwko dziennikarzom nie powinno wykorzystywać państwo.

W tym wypadku nie chodzi zresztą o znieważenie głowy obcego państwa, tylko znieważenie głowy Kościoła katolickiego. Krytyka Jana Pawła II po prostu pozostaje w Polsce całkowitym tabu. Trudno mi bowiem sobie wyobrazić, że moje państwo domaga się 10 miesięcy więzienia dla krytyków rządów Georga’a Busha, Aleksandra Łukaszenki czy Kim Dzong Ila.

Na koniec przytoczę fragment komunikatu Reporterów bez Granic, który dotyczy procesu Urbana: "Nawet gdyby sąd ograniczył się do wniosku prokuratora i wymierzył karę równą lub niższą niż 10 miesięcy więzienia, będzie to stanowić poważne naruszenie wolności wypowiedzi, niebezpieczne dla pluralizmu opinii w Polsce".

Paweł Kończyk



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku